zaglądam tu do Was raz na jakiś czas, bo chałupę trzeba ogarnąć, bo zarośnie :-(, popołudniu idziemy kibicować do przyjaciół, Maja już zrobiła flagi dla ich synków
na obiad dziś makaron z serem albo truskawkami, bo gorąco tak, że nic się nie chce, ,małż walczy z klamką u Majki w pokoju, potem kwiatki, odkurzanie - i odpoczywanko , chyba napuścimy Majce wodę do basenu, bo mają byc upały - ma taki dmuchany, ale duży i mieścimy się wszyscy , do jutra powinna się woda zagrzać
wstawiłam pranko i w ogóle jakoś tak miotam się po domu, upał zaczyna dawać się we znaki, nawet myśleć nie chcę, co będzie później
na obiad dziś makaron z serem albo truskawkami, bo gorąco tak, że nic się nie chce, ,małż walczy z klamką u Majki w pokoju, potem kwiatki, odkurzanie - i odpoczywanko , chyba napuścimy Majce wodę do basenu, bo mają byc upały - ma taki dmuchany, ale duży i mieścimy się wszyscy , do jutra powinna się woda zagrzać
wstawiłam pranko i w ogóle jakoś tak miotam się po domu, upał zaczyna dawać się we znaki, nawet myśleć nie chcę, co będzie później