reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

no to gotujemy ;)

reklama
Joasia jeszcze raz dziekuje:tak:wyszły pyszne,sama zjadłam dwa pólmiski w ciagu jednego wieczorka;-)
 
a ja ostatnio jadłam pyszna zupe chińska i taka tez zrobiłam podam wam przepis

potrzebne nam:
rosołek
pierś z kurczaka lub kawałek schabu
warzywa marchewka, pietruszka, cebulka, seler, papryka
pedy bambusa
grzybki mun
paprtyka chilli swierza lub suszona
makaron ryzowy
kiełki fasoli mun i kiełki sojowe
sos sojowy
sos rybny lub ostrygowy (nie koniecznie)
prtzyprawy kamis lub kotlyn do potraw chińskich 5 smaków i do woka
pieprz cayenne

gotujemy rosołek normalny najzyklejszy rosołek wyjmujemy miesko i warzywa

kroimy surowe warzya w psaeczki czyli marcheweczke, piertuszke troszke cebulki papryke troszke selera obsypujemy przyprawami i podsmarzamy na patelni na oliwie wrzucamy do zupy
mięso tez kroimy w paseczki dodajemy przyprawy i sos sojowy i smarzyumy na goracym bardzo oleju tylko żeby sie podsmarzyły lekko i wrzucamy do rosołu
grzybki namoczyc prze 15 min potem odsczyć i do rosołu można i nawet trzeba je pokroic bo sie ogromniaste robią
pedy bambusa kiełki odsączyc i wsypac do zupy wszystko jeszcze gotowac jakies 15-20 min na małym ogniu na ostatnie 10 min wrzuci c makaron ryzowa poprawic sosami i przyprawami i pieprzem powinno byc pikantnie(oczywicie wedle gustu)
warzywa musza byc chrupkie więc nie wolno ich rozgotowac oczywiscie można dosać jeszcze innych przypraw chińskich


zupa moze wydawac sie dorga ale na poczatku trzeba troszke wydac na produkty ale sie ich nie zuzywa wszystkich do jednej zupy bo sosu to 2 łyzeki grzybków kilka pedy tak samo a takie przyprawy zawsze sie przydaja w domu polecam szczególnie na kaca hehheheh

mówie wam pycha
 
No to i ja podam przepis...tym razem na bardzo łatwą i pyszną sałatkę:
(jak bedziecie mile to zrobie ją na zlot...heh:tak:)

sałatka:
gotujemy makaron tagliatelle (w ten sposób wykonaliśmy już 90% sałatki;-))
makaron wrzucamy do dużej miski, dodajemy kukurydzę z puszki, poszatkowaną cebulę (trochę) oraz również niedużo pociętej w drobne paseczki wędzonej szynki westfalskiej (albo inne wędzone mięso, np. boczek).

sos:
łączymy 1/3 szklanki oliwy, 1/3 szklanki wody i odrobinę octu balsamicznego lub soku z cytryny. Do tego przecisnąć 2-3 ząbki czosnku, naturalnie kompozycję uzupełniają zioła prowansalskie, sól,pieprz.

Sos dodajemy do pozostałych składników, mieszamy i dumamy nad urodą dań prostych a pysznych. Sałatkę można przyrządzić dzień wcześniej, wtedy jej aromat zdąży dojrzeć.

mniam!:-)
 
Paczusie :-)​
ok 1kg maki
pol kostki masla lub margaryny- mysle, ze maslo lepsze...
ok 4 lyzek cukru
ok 10dag drozdzy
5 zoltek
cieple mleko, ok pol litra
olej do smazenia lub oliwa
puder do posypania

Z cieplego mleka, cukru , drozdzy i troche maki( niecalej) zrobic zaczyn i odstawic do wyrosniecia- niedlugo

Maslo lub margaryne rozpuscic

Z pozostalej maki, zaczynu, zoltek i masla wyrobic ciasto. Przykryc i znow odstawic do wyrosniecia- dluzej- ok 1,5 godz.

Uformowac paczki i smazyc na duzej ilosci oleju lub oliwy z obu stron

Posypac pudrem, lub jak kto woli...

Mozna oczywiscie nadziewac dzemem lub powidlami, ale mnie nigdy to nie wychodzilo i robilam bez....:sorry2:


 
ooo, a mi sie przypomnialo ze ja z takiego ciasta paczkowego faworki robilam (to znaczy rozwalkowalam dosc cienko i nacinalam jak faworki, a nie takie tradycyjne okragle)...
a jesli nadziewac to proponuje juz po usmazeniu (taka szpryca z dluga koncowka), bo jak wilgotna marmoladka, to sie lubia te paczki niedosmazyc...

ja tez uwazam ze z maslem lepsze wychodza w smaku i jesli sie jeszcze moge wtracic, to cukier waniliowy bym dodala (tak samo jak sypie cukrem pudrem, to go najpierw mieszam z drobnym cukrem waniliowym)

A tak w ogole Alex, to fajny, prosty przepis podalas....Kurcze gdyby mi sie udalo swieze drozdze kupic, to tez bym sie skusila:)
 
Ostatnia edycja:
Mój pierwszy samodzielny wypiek :zawstydzona/y::sorry2:
CIASTO PIASKOWE

150g margaryny
3 jajka
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
1/4 szklanki mąka zwykła
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
2 łyżeczki kakao (bo ciacho było dwu kolorowe)

oddzielić żółtko od białek
żółtko dobrze utrzeć z cukrem waniliowym i zwykłym, dodając po trochę roztopioną margarynę
mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia i dodawać w niedużych ilościach przesiewając przez sitko
na koniec dać ubite na sztywno białko i połączyć z masą ;-)

połowę ciasta wlałam do blachy a do pozostałej połowy dałam kakao i wylałam na białą masę ;-)
proszę się częstować :-):-):-)


Tylko dałam za dużą blachę i niskie jest. Do większej większe proporcje trzeba zastosować ;-)
 
Ostatnia edycja:
Wow, jaka smakowita babeczka wyszla!:-) I nie wiem, czy to tak na zdjeciu tylko czy w rzeczywistosci, ale ciacho na dlugasnie wyglada (bedzie sie czym dzielic;-)):-)
 
reklama
Do góry