Ja nie lubię się stawiać w roli autorytetu moralnego. Wolę po ludzku zrozumieć. Przeredagowanie tematu nie rozwiąże problemu Autora, tylko osób, które ten temat kłuje w oczy.Jasne. Jakby napisał o żonie śmierdziel to by była kupoburza. Na dziecko wolno. Trzeba szanować każdego. Bez względu czy ma 15 lat, 30, 80, czy 3 miesiące. Czy jest się mężem, dzieckiem, rodzicem czy koleżanką z pracy.
reklama
bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 651
Te żelki są od 4 rż.przepraszam, ze nie w temacie ale mogłabyś napisać od jakiego wieku podajesz te witaminowe żelki?
Mój 1,5 roczny syn zawsze zaczyna się drzeć,rzucać zabawkami i cuda wianki odwalać jak z chłopakiem zaczynamy pierwszą miłość oglądaćzależy od dziecka.jedne się uspokajają innym się z wiekiem rozkręca.Mój syn był bardzo grzeczny od urodzenia przez pierwszy rok.Rozłożyłam mate położyłam zabawki i mogłam spokojnie sobie zjeść,napić kawy czy co tam było trzeba.W łóżeczku też się grzecznie bawił.Ogólnie mało płakał.Odkąd zaczął chodzić to jest zło wcielone ciężko upilnować zawsze sobie coś zrobi,biega do tyłu a jak wchodzi do kuchni to głowa jak ping pong.solidne drewniane łóżeczko połamał, generalnie jak siedzi czasem w ciągu dnia i albo mu się nudzi albo jak się podekscytuje to łapie i telepie nim na boki .nauka jedzenia widelcem trwa tylko przez kilka minut.zaraz nim rzuca i wkłada w oczy.A uczy się tylko tego czego chce i co jest dla niego w danym momencie fajne.była na czasie piąteczka to non stop przybijał.teraz jest super robienie puk puk i piąteczki już nie przybije.Cóż można począć...taki charakter po tatusiu teraz się boję bo za 2 miesiące rodzę córkę cholernie się boję że będę płakać razem z dziećmi.Jak ja posprzątam ,jak ja zjem śniadanie.jeszcze chłop co najchętniej po pracy by nic nie robił...
G
guest-1714079215
Gość
Nie sądzę, żeby ojciec, który nie szanuje swojego dziecka zadawał sobie trud i pisał na forum dla mamusiek. Ja do moich mówię czasem "wy bździągwy jedne" i nie zamierzam przestać, bo kogoś to oburza.
Moja teściowa mówi do syna glucie mały,i wcale nie obraźliwie a razi mnie to tylko dlatego że ja jej nie cierpię.ja tu też nie wyczuwam żednego braku szacunku czy obrazy...bez przesady...Nie sądzę, żeby ojciec, który nie szanuje swojego dziecka zadawał sobie trud i pisał na forum dla mamusiek. Ja do moich mówię czasem "wy bździągwy jedne" i nie zamierzam przestać, bo kogoś to oburza.
ZielonaMamma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2020
- Postów
- 1 723
Są też takie od trzeciego. Zazwyczaj mam z Omegamed albo rybki z Mölers. A multiwitamina to np Bodymisie z Rossmanna.Te żelki są od 4 rż.
bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 651
Tak, rybki z Mollers tak, ale byłam kilka razy w różnych aptekach i powiedziano mi, że typowe witaminowe żelki są od 4 rżSą też takie od trzeciego. Zazwyczaj mam z Omegamed albo rybki z Mölers. A multiwitamina to np Bodymisie z Rossmanna.
Chyba jestes wlasnie wrazliwa. Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to po co piszesz? To moje pierwsze dziecko. Nigdy nie mielismy stycznosci z malymi dziecmi. Wszystkiego sie uczymy od nowa. To chyba lepiej ze probuje sie dowiedziec niz siedziec i sie martwicTak wygląda opieka nad dzieckiem. Nie jestem wrażliwa, ale mam prośbę o zmianę tytułu tematu...
Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to po co piszesz? Jestes chyba wrazliwa wlasnie. To moje pierwsze dziecko i po prostu sie martwie czy wszystko jest ok. Lepiej ze sie interesuje i probuje sie dowiedziec. Nie mielismy stycznosci z takim dzieckiem malutkim nigdy. Skoro Ci sie nie podoba tytul to moglas sobie darowacTak wygląda opieka nad dzieckiem. Nie jestem wrażliwa, ale mam prośbę o zmianę tytułu tematu...
reklama
ZielonaMamma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2020
- Postów
- 1 723
I nazywasz dziecko śmierdzielem... No nieładnie to wygląda. Myślę, że nie chciałbyś, aby ktoś o Tobie mówił per śmierdziel.Chyba jestes wlasnie wrazliwa. Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to po co piszesz? To moje pierwsze dziecko. Nigdy nie mielismy stycznosci z malymi dziecmi. Wszystkiego sie uczymy od nowa. To chyba lepiej ze probuje sie dowiedziec niz siedziec i sie martwic
Podziel się: