reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marudzenie małego śmierdziela

Jasne. Jakby napisał o żonie śmierdziel to by była kupoburza. Na dziecko wolno. Trzeba szanować każdego. Bez względu czy ma 15 lat, 30, 80, czy 3 miesiące. Czy jest się mężem, dzieckiem, rodzicem czy koleżanką z pracy.
Ja nie lubię się stawiać w roli autorytetu moralnego. Wolę po ludzku zrozumieć. Przeredagowanie tematu nie rozwiąże problemu Autora, tylko osób, które ten temat kłuje w oczy.
 
reklama
Mój 1,5 roczny syn zawsze zaczyna się drzeć,rzucać zabawkami i cuda wianki odwalać jak z chłopakiem zaczynamy pierwszą miłość oglądać😅zależy od dziecka.jedne się uspokajają innym się z wiekiem rozkręca.Mój syn był bardzo grzeczny od urodzenia przez pierwszy rok.Rozłożyłam mate położyłam zabawki i mogłam spokojnie sobie zjeść,napić kawy czy co tam było trzeba.W łóżeczku też się grzecznie bawił.Ogólnie mało płakał.Odkąd zaczął chodzić to jest zło wcielone 😈🥴ciężko upilnować zawsze sobie coś zrobi,biega do tyłu a jak wchodzi do kuchni to głowa jak ping pong.solidne drewniane łóżeczko połamał, generalnie jak siedzi czasem w ciągu dnia i albo mu się nudzi albo jak się podekscytuje to łapie i telepie nim na boki .nauka jedzenia widelcem trwa tylko przez kilka minut.zaraz nim rzuca i wkłada w oczy.A uczy się tylko tego czego chce i co jest dla niego w danym momencie fajne.była na czasie piąteczka to non stop przybijał.teraz jest super robienie puk puk i piąteczki już nie przybije.Cóż można począć...taki charakter 🤷po tatusiu 😂🙈teraz się boję bo za 2 miesiące rodzę córkę😬😬😬 cholernie się boję że będę płakać razem z dziećmi.Jak ja posprzątam ,jak ja zjem śniadanie.jeszcze chłop co najchętniej po pracy by nic nie robił...
 
Nie sądzę, żeby ojciec, który nie szanuje swojego dziecka zadawał sobie trud i pisał na forum dla mamusiek. Ja do moich mówię czasem "wy bździągwy jedne" i nie zamierzam przestać, bo kogoś to oburza.
 
Nie sądzę, żeby ojciec, który nie szanuje swojego dziecka zadawał sobie trud i pisał na forum dla mamusiek. Ja do moich mówię czasem "wy bździągwy jedne" i nie zamierzam przestać, bo kogoś to oburza.
Moja teściowa mówi do syna glucie mały,i wcale nie obraźliwie a razi mnie to tylko dlatego że ja jej nie cierpię.ja tu też nie wyczuwam żednego braku szacunku czy obrazy...bez przesady...
 
Tak wygląda opieka nad dzieckiem. Nie jestem wrażliwa, ale mam prośbę o zmianę tytułu tematu...
Chyba jestes wlasnie wrazliwa. Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to po co piszesz? To moje pierwsze dziecko. Nigdy nie mielismy stycznosci z malymi dziecmi. Wszystkiego sie uczymy od nowa. To chyba lepiej ze probuje sie dowiedziec niz siedziec i sie martwic
 
Tak wygląda opieka nad dzieckiem. Nie jestem wrażliwa, ale mam prośbę o zmianę tytułu tematu...
Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to po co piszesz? Jestes chyba wrazliwa wlasnie. To moje pierwsze dziecko i po prostu sie martwie czy wszystko jest ok. Lepiej ze sie interesuje i probuje sie dowiedziec. Nie mielismy stycznosci z takim dzieckiem malutkim nigdy. Skoro Ci sie nie podoba tytul to moglas sobie darowac
 
reklama
Chyba jestes wlasnie wrazliwa. Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to po co piszesz? To moje pierwsze dziecko. Nigdy nie mielismy stycznosci z malymi dziecmi. Wszystkiego sie uczymy od nowa. To chyba lepiej ze probuje sie dowiedziec niz siedziec i sie martwic
I nazywasz dziecko śmierdzielem... No nieładnie to wygląda. Myślę, że nie chciałbyś, aby ktoś o Tobie mówił per śmierdziel.
 
Do góry