Ja też już padam, siedzę nad prasowaniem z laptopem na desce do prasowania, obłęd...
Z M ok dużo mi pomaga natomiast mój były nadal się nie pokazuje, nie odzywa, nie przychodzi po dzieci... Ale one nie pytają, nic nie mówią, nie jest to zresztą dla nich żadną nowością...
Będę zaglądać, pewnie tylko w weekendy w jakiejś wolnej chwili, pozdrówcie ode mnie Anisiaj, pogratulujcie ślicznej Zosi
Dobranoc!
Z M ok dużo mi pomaga natomiast mój były nadal się nie pokazuje, nie odzywa, nie przychodzi po dzieci... Ale one nie pytają, nic nie mówią, nie jest to zresztą dla nich żadną nowością...
Będę zaglądać, pewnie tylko w weekendy w jakiejś wolnej chwili, pozdrówcie ode mnie Anisiaj, pogratulujcie ślicznej Zosi
Dobranoc!