U mnie niewiele nowego, codziennie na szkoleniu jestem, jeszcze trochę mi zostało- koniec 21 lipca... Nie mam na nic czasu, wracam padnięta i muszę do lekcji z Wikim siadać, sprzątam w weekendy bo w tygodniu tylko na bieżąco coś ogarniam... Ale ogólnie jest ok