reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasze hobby

Harsharani, Lafayette jest gejem i u niego wątek gejowski jest jak najbardziej na miejscu. Jego akurat bardzo lubię takiego, jakim jest. Ale wątek między Erikiem a "mężem króla" (czy na pewno tak powinno się tłumaczyć "king's consort"? zwłaszcza, że król się właśnie ożenił :-) Consort to między innymi tytuł małżonków królewskich czy książęcych, ale też "towarzysz"/"partner")) - no tu jakoś miałam wewnętrzny opór. Może dlatego, że Eric mi się podoba, hihi?
 
reklama
ruda ja też przeczytałam sagę... niektóre tomy nawet dwa razy :)
za pierwszym razem nie dobrnęłam do końca, bo nie udało mi sie zdobyć kilku ostatnich tomów
 
o tak, watki erotyczne sa troche komiczne trzeba przyznac ;)

A Sooki to jest ta mala dziewczynka z filmu Fortepian, Jane Campion!

och i Stellan Skarsgård jest jeszcze bardziej hot niz Alexander hehe i podobno ma duzo dzieciorow :)

teraz czytam ZLEGO i jest niezle poryte:)
 
Agatatje, Zły Tyrmanda faktycznie może trochę pokręcić pod kopułką.
A ja dzisiaj zabieram się za Klejnot Wschodu Pamiętnik - prawdziwą opowieść o chińskiej księżniczce, która została japońskim szpiegiem. Już nie mogę się doczekać aż dojadę do domu i dorwę się do książki!
 
Agatatje, The Piano, jest jednym z moich ulubionych filmow (razem z Dead Man Walking, Once i paroma jeszcze) i wlasciwie mozna zauwazyc u Anne Paquin podobna maniere w graniu...
Ona chyba nawet Oscara za to dostala...

Bosonozka, obejrzalam 9. Fajny odcinek. Bardzo mi sie podoba ten 3 sezon.

Co do faceta Króla, wedlug mnie najlepiej napisac mąż, bo najlepiej pasuje do kontekstu, ale to moje zdanie i tak sobie go nazywam.
 
moze powinnismy miec temat o filmach albo o kulturze zamiast tylko o ksiazkach ;)

w szwecji bedzie tera nowy film z Alexandrem S. yeaaah :)
 
Nie było mnie troszkę, a temat poszedł w super stronę:-)
To prawda, że będąc w ciąży nie powinno się tylko ciążą żyć :-) w sensie czytania książek ;-) uwielbiam czytać i kupować książki (ból dla kieszeni :szok:) jedno co zauważyła teraz, to szukam książek raczej weselszych, radosnych..to chyba przez Ten Stan , a chociaż nie mam zachciewajek, to wczoraj kupiłam "Historię smaku" B. Bruce :-D i również lubię te grube książiki, bo strasznie szybko to czytanie mi idzie :)
z książek o fotografii polecam gorąco Susan Sontag "O fotografii" właśnie :-)
 
Harsharani, fan-zawalik miałam przez Ciebie, niedobra Ty :-)! Już myślałam, że obejrzałaś kolejny odcinek, którego jeszcze nie oglądałam i że mnie takie wydarzenie ominęło! W real-lifie fajnie, że wzięli ślub, ale serialowo jakoś bliżej mi do Sookie i Erica (choć w tej serii nie ma za wiele napięcia między nimi, jak scenarzyści mogli ominąć taką soczystą scenę pomiędzy Sookie a Erikiem w pałacu Russella Edgingtona?!). Może po prostu ogólnie bliżej mi do Erica? Taka udręczona, zagubiona dusza (czy wampiry w True Blood mogą mieć dusze? To prawdziwie filozoficzne zagadnienie!).
 
reklama
Do góry