To u mnie trochę inaczej .Ja pierwsze dziecko poronilam w 6 tyg później urodziłam syna teraz ma pięć lat A dwa lata temu poronilam w 9 tyg dziecko przestało się rozwijać a teraz cisza a staramy się cały czas
Najpierw syn , teraz ma prawie 14 lat.
Potem dwa poronienia.
Obecnie też się staramy od jakiegoś czasu,z tym że od niedawna monitoring owulacji.
Nie można tracić nadziei .
Nam wszystkim..