reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

2 poronienia ...nadzieja nadal jest

Cześć dziewczyny,
to mój pierwszy post tutaj. Wpisałam w google "duży brzuch po poronieniu" i któraś pozycja z kolei na google to właśnie ten post.
Chciałabym się wygadać chyba już komuś innemu niż mój mąż, rodzina i przyjaciółki albo po prostu potrzebuję jeszcze trochę wsparcia...
Z mężem staraliśmy się o dziecko dwa lata, dwa miesiące temu test ciążowy pokazał dwie kreski- radość niewymowna. Wczoraj wyszłam ze szpitala: dzidziuś zmarł, w 8 tygodniu przestał się rozwijać. Musieli zrobić mi zabieg łyżeczkowania, bo po podwójnej dawce leku nic nie drgnęło. Strasznie mi źle, smutno, wszystko planowałam sobie zupełnie inaczej, nie tak...w ogóle nie brałam pod uwagę tego, że może nam się przytrafić coś takiego...Nie chcę się z nikim widywać, jednak do pracy kiedyś wrócić trzeba, tylko kiedy? Po jakim czasie to będzie ok? Nie chcę rozciągać L4 w nieskończoność, bo wiem, że wśród ludzi też jakoś inaczej i może nawet szybciej dojdę do siebie....
Dziewczyny, mam 30 lat i boję się, że teraz będzie jeszcze trudniej...
Pozdrawiam Was wszystkie,
Magda
 
reklama
Hej to może opowiem o sobie pierwsza ciąża bliźniacza w 2017 roku niestety w 9 tygodniu serduszka przestaly bić szpital łzy potem zabieg... Po pół roku zaszłam w kolejna ciąża z której mam zdrowa córeczkę cała ciąże na antybiotykach szyjka zaczęła się skracać już w 28tyg dokulalam się jeszcze trochę do 36 tyg i nagle cc. Teraz mój Cud ma 18 miesięcy aktualnie wpadłam z Mężem i jestem w kolejnej ciąży.. Już jestem po pierwszym badaniu usg jest pęcherzyk jest zarodek lecz nie ma jeszcze serduszka wizyta decydującą za 2 tygodnie. Brak objawów tej ciąży co jest dla mnie szokiem ponieważ w tamtych miałam chyba wszystkie książkowe objawy i dokulalo się do mnie wysokie ciśnienie które nie daje mi żyć
 
Witam Was na grupie , jestem z Wami od wczoraj.

Mam 36 lat jedno dziecko prawie 14 lat ,ale od jakiegoś czasu staramy się o drugie...
Udało się była radość i niestety w około 7-8 tygodniu poronienie ( ciąża przestała się rozwijać,obumarla) szok w życiu nie spodziewalabym się, że mnie może to spotkać. Mam przecież zdrowe dziecko z którym będąc w ciąży nie było problemu....
Po pół roku około zaszłam w trzecią ciążę, już bez radości i na spokojnie ....wiedząc jaką niespodziankę może zgotować los.
No i niestety 6 tydzień poronienie:-(((
To bylo ponad rok temu, teraz od początku starania , badań miałam szereg mogła bym osobny pokój założyć na ich trzymanie.
Wszystko jest u mnie ok pod każdym względem, ma z również zrobił badania - jest ok.
W tej chwili jestem na etapie monitoringu owulacji, a dzisiaj mam dostać zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka ( bo ostatnio mi nie pekl) .
I mam nadzieję, że nie jakoś pomogą ,że los się do nas uśmiechnie.
Napiszcie proszę jakie wy macie przeżycia za sobą, czy Wam się udało i jesteście w ciąży po przejściach . Czy również bralyscie te zastrzyki czy one pomogły?
Czekam na informacje , będę wdzięczna.
Pozdrawiam serdecznie
MAGDA
Hej. W styczniu zostałam szczęśliwa i upragnioną mamą, 4 wcześniejsze ciąże poroniłam, także nadzieja umiera ostatnia :)
 
Hej, 39 kat na karku... Przez 3 lata 2 razy poronienia w 8 tyg, przy drugim wyszła trisomia chromosomu 15, załamka... Badania moje i partnera wszystko ok. Aż tu nagle pach, 2 kreski, bałam się i na spokojnie do tego podchodziłam. Obecnie w brzuszku Igor💙 33 tydzień 😍
 
Hej, 39 kat na karku... Przez 3 lata 2 razy poronienia w 8 tyg, przy drugim wyszła trisomia chromosomu 15, załamka... Badania moje i partnera wszystko ok. Aż tu nagle pach, 2 kreski, bałam się i na spokojnie do tego podchodziłam. Obecnie w brzuszku Igor💙 33 tydzień 😍
Super że sie udało.
Zupełnie nie wiem co to jest ta trisomia, ale ważne że jest pod serduszkiem cudeńko 👌💕🥰
 
Hej, 39 kat na karku... Przez 3 lata 2 razy poronienia w 8 tyg, przy drugim wyszła trisomia chromosomu 15, załamka... Badania moje i partnera wszystko ok. Aż tu nagle pach, 2 kreski, bałam się i na spokojnie do tego podchodziłam. Obecnie w brzuszku Igor[emoji170] 33 tydzień [emoji7]
Kochana takiej nadziei tutaj szukałam.
Ja mam prawie 37lat i nie mam dziecka. W zeszłym roku jedna ciąża biochemiczna a w kolejnej poronienie w 8 tyg - trisomia 13. Badałam swój kariotyp i jest prawidłowo. Teraz chcemy ponownie próbować ale się boję - mój wiek, fakt że nie mam jeszcze dzieci, no i to że była już wada. Boję się powtórki.
 
Kochana takiej nadziei tutaj szukałam.
Ja mam prawie 37lat i nie mam dziecka. W zeszłym roku jedna ciąża biochemiczna a w kolejnej poronienie w 8 tyg - trisomia 13. Badałam swój kariotyp i jest prawidłowo. Teraz chcemy ponownie próbować ale się boję - mój wiek, fakt że nie mam jeszcze dzieci, no i to że była już wada. Boję się powtórki.
To ja miałam to samo, ale zawsze trzeba wierzyć, my już prawie przy końcówce, fakt lek jest do końca, amniopunkcja itp... Ale jak na tę chwilę daliśmy radę. Tego też i Wam życzę ♥️🥰😘
 
Kochana takiej nadziei tutaj szukałam.
Ja mam prawie 37lat i nie mam dziecka. W zeszłym roku jedna ciąża biochemiczna a w kolejnej poronienie w 8 tyg - trisomia 13. Badałam swój kariotyp i jest prawidłowo. Teraz chcemy ponownie próbować ale się boję - mój wiek, fakt że nie mam jeszcze dzieci, no i to że była już wada. Boję się powtórki.
Jeśli chcesz pogadać, pisz na priv 😊
 
reklama
Ja pierwsze dziecko poronilam w 6 tyg później urodziłam syna teraz ma pięć lat A dwa lata temu poronilam w 9 tyg dziecko przestało się rozwijać a teraz cisza a staramy się cały czas
 
Do góry