reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mleczne sprawy

Zakupiłam, karmiłam go i jeste lepiej bo mały się tak nie wnerwia bo ma co złapać i jak się zassie to aż ulga.
teraz zaczynam kurację wietrzenie i smarowanie i trzymajcie kciuki :tak:
Szkoda by było bo naprawdę mam dużo jak na razie pokarku i fajnie idzie tak więc walczymy.
Co mnie jeszcze zastanawia... mój maluch to ustny ssak (od razu po porodzie to widziałam) i żre dosłownie i po 3 razy :sorry2: w sumie non stop przy cycku by był.
a i jeszcze jedno, w czym chodzicie po domu i jak sobie radzicie z wyciekiem mleczka :blink:
mi połozna polecała wsadzać pieluchę aby tez nie przeziębić cycków ale wtedy mam wrażenie że mi grzeją się i jestem jeszcze bardziej mokra :dry:
 
reklama
Mnie pielucha obciera i mi niewygodnie, wkładałam na początku wkładki laktacyjne, a teraz to w miarę się przyzwyczaiłam do ściekania, zwłaszcza nocą, bo spanie w staniku mnie przerosło. Wkładki wkładam na dwór i dla gości. Tak myślę teraz nad muszlami laktacyjnymi, ale nie wiem czy jeszcze się sporo przydadzą. Chodzi mi głównie o te do zbierania mleczka, bo czemu ma się marnować :sorry2: A żebym wiedziała wcześniej o takich wynalazkach to bym zainwestowała na pewno.
Stanik mi ostatnio najbardziej sportowy pasuje.

Fiolka powodzenia z rekonwalescencją piersiąt ;-)
 
fiolka kciuki zaciśnięte:) dobrze że masz alternatywę w nakładkach. Walczcie a za kilka dni zapomnisz o bólu :)
 
Vivieen jakie te muszle to mądry wynalazek:) Ciekawe tylko czy wygodne. Ja chyba w coś takiego zainwestuje , bo znając moje szczęście to cieknące cycki będę miała przez cały okres karmienia . A o spaniu bez stanika w nocy mogę zapomnieć bo bym zalała całe łóżko... Z pieluchą mi nie wygodnie więc pozostają wkładki które teoretycznie muszę ciągle zmieniać...
 
A ja nawet jeszcze jednej wkładki z całego pudełka nie zużyłam :sorry: Mleko wycieka mi tylko podczas karmienia przez chwilę z drugiej piersi i wtedy pieluchę podkładam, bo i tak mam przy małym. A tak normalnie biustonosz, w nocy też, choć nie lubię, ale spałam kiedyś bez i rano myślałam, że mi cycki odpadną z bólu :eek: Jednak musi coś te bańki z mlekiem podtrzymywać :-D
Fiolka, fajnie, że zaczynasz wychodzić na prostą z piersiami :tak:
 
Ja mam nadzieję że mi się to unormuje, bo po prostu w pieluszce przegrzewałam cycki i produkcja pełną parą :dry:
teraz na noc miałam wkładki i było ok, jak narazie nic nie mam w dziej i też ok.
Karmienie z nakładkami o niebo lepiej. ważne że mały już tak się nie wkurza biedny i że ładnie zasysa i ciągnie.
A ile trwa u Was karmienie?
Ja jakbym wiedziała to bym za wczasu kupiła i laktator, wkładki i muszle ale kto wiedział.
A tak D. musiał lecieć do apteki i kupił jedyny który był drogi :sorry2: ale przyda się mam nadzieje
 
Jak ja Wam zazdroszczę że nie macie takiego nawału :wściekła/y: Przy Starszaku miałam to samo i wcale mi się ta laktacja nie unormowała i leciało z cyców. Pudełko wkładek laktacyjnych ( 30szt) starcza mi dosłanie na kilka dni więc muszle u nas zdadzą egzamin tym bardziej że zależy mi najbardziej na tym żeby w nocy nie zalewać wszystkich i wszystkiego dokoła:-) Zastanawiam się tylko czy zainwestować w muszle NUKA czy AVENTu...:confused: Po nowym roku przejdę się do szklepu i zobaczę , wiem że avent droższy ale może i lepszy :happy2:

Fiolka a jak laktator kupił Twój D.?( pytam z ciekawości )
 
Ja zuwazylam ze moja mala jak jest spokojna to ladnie chwyta sutek ale jak np obudzi sie bardzo glodna ze az wyje z glodu to wtedy zaczyna sie jazda. Jest tak zdenerwowaba ze zapomina jak dobrze chwycic i musze wykazac sie duza cierpliwoscia.

Dziewczyny czy w za kazdym razem odbijacie maluchy? Ja poklepuje mala zawsze po jedzeniu ale czasem odbija a czasem nie. Ale w np w nocy jak mi zasypia przy cycku to sie zastanawiac czy ja odbijac bo tak slodko spi a zazwyczaj jak ja poklepuje to ssie troche rozbudza i znowu musze ja usypiac a czasem trwa to sporo, a jak wiadomo w nocy kazda minuta naszego snu jest senna.

No i mala caly czas mecza gazy, zazwyczaj ok 15 minut po jedzeniu. Probuje tych masazy ale jakos nie za duzo daja albo ja cos zle robie, najbardziej pomaga jej noszenie kiedy dotyka brzuszkiem mojego ciala. No i zaczelam podawac jej kropelki sab simplex, ciekawe czy cos pomoga. Bo zal mi jej jak sie tak prezy biedactwo.

Co do wycieku mleka z piersi to mi malo wycieka i w domu nie zakladam wkladek. Zakladam tylko jak wychodze z domu aby nie miec niespodzianki.
Spie w staniku chociaz bie lubie ale slyszlam ze lepiej go nosic zeby cycki nie obwisly wiec sie mecze dla urody :-)
 
reklama
Cinamona a jak się objawiają gazy? Bo nasz maluch to jak je to ciągle cos tam w brzuszku szumi ale myslałam że to normalne przy tym całkiem zadowolony.
Co do odbijania czytałam aby trzymać 5 min mojemu też nie zawsze się odbije za to jak go przekręcę czy coś to beka podwójnie. Miałam ten sam dylemat bo jak dawałam do odbicia to się degenerowałam i często odpuszczałam, ale uznałam że musi się nauczyć bo może go potem brzuszek boleć :sorry: nie wiem
choc nie raz czekam daje go na boczku i mu się beknie.
 
Do góry