missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
marti8 w takim raie szacun za odwage bo ja masakrycznie sie bede bala przed porodem juz dla mnie to straszne jest bbrr;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyny nie ma co się przerażać porodem poważnie mówi Wam to doświadczona w bojach porodowych mama. Dla mnie mimo wszystko dentysta jest gorszymarti8 no moj antek tez wlasnie spac poszedl hehe ;-) ale niech spi bo chyba z godzine sie wiercil :-) jak rucho nie bylo to bylo zle na poczatku ciazy a jak teraz sa i czasem malo to jeszcze gorzej haha ;-) nam kobieta dogodzic
a sztywtow czemu nie wolno?? kurcze to ja sie wykoncze z tym katarem do konca... ej w ogole ogladalam wczoraj porody w wodzie i na kucaka i matko swieta!!! pozniej jak baba rodzila lozysko do miski to myslalam ze zygne dalej niz widze ja nie chce rodzic!!!!! nie da sie inaczej dzidzia wyciagnac niz przez pipe czy brzuch ??
słuchaj nie wiem co gorsze..ja mieszkam w bloku i w miejscach gdzie sa kaloryfery sa takie jakby dziru w suficie i na ziemi, no takie szpary niezabetonowane do konca...i normalnie od 3/4 miesiecy co noc slysze tak glosne jeczenia, pokrzykiwania wzdechy achy itp....sasiadów w "miłosnym uścisku"..to jest obrzydliwe jak sobie przypomne jak ta babka wyglada na codzien i drze sie tak ze nie wiem czy tylko ja to slysze czy cale 10 pieter, tez przez to nie spie
Dziewczyny, super kalendarz ciąży - polecam!!!
3 tydzień ciąży: kalendarz ciąży, 3 tydzień ciąży - www.mamazone.pl
dziewczyny - czy Wam też sie tak chce spać? Ledwo żyję. Nic mi sie nie chce. Poprostu padam na twarz. Chyba musze sie na zawolnienie zdecydowac. Tylko żeby mały był zdrowy bo siedzenie z nim w domu to trochę w kośc daje. A ja sie muszę w końcu wyspać. Normalnie krzyczec mi sie chce. :-(