Kochane, witam się! :*
moja mała też sie drapie.. Co drugi dzień przycinam jej pazurki ale w przypływie złości robi to co Wasze dzieciaczki.. A mało tego, jak czasem piersi nie może dobrze złapać do buźki, to tak się złości że mi drapie pierś.. heh..
Co do smoczka to możliwe jest to że może być za duży? Mam NUK 0-3 miesiąca.. i mała go wypluwa bo ją dławi.. Może byscie mi doradziły jakiś inny? Jakie mają wasze maluchy?
A co do antykoncepsji, to dlaczego plastry są dla szczupłych?
Mniejsze niz NUK-a sa smoczki Tommee Tippee. My mamy 2 smoczki z NUK-a, 1 z TT i 1 Aventu i mały żednego nie chce. Od razu się krzywi i wypluwa. A szkoda...Bo ssak z niego niesamowity.
u nas polozna powiedziala, ze mozna obciac to co wystaje poza opuszek.
wlasnie wzielam malca na ramie i potanczylismy troszke, bo cos mi nie chcial spac. A teraz jak zabity
Dziewczyny martwie sie, ze ta zoltaczka nie schodzi. Wasze dzieciaczki sa juz rozowiutkie?
U Wiktora jakos szybko zeszła żóltaczka, ale nie martw się. Tak jak dziewczyny piszą-Pawełek ma miesiąc czasu na "zrzucenie" odcienia:-)
Mój tez raczej an odwrót tzn. w dzień śpi jak zabity a w nocy robi sobie sesje "oglądactwa". Masz rację ze nie chcesz zeby wisiał na tobie non stop. Spróbuj go juz przyzwyczajac ze usypia w łóżeczku bo dopiero potem bedziesdz miała biedę jak zacznie z 8 kg ważyć. Trudno cokolwiek radzic konkretnego-po prostu odkładaj do skutku, aż zaśnie.Po pewnym czasie sam skuma ze śpi się w łóżeczku a nie an rękach mamy:-)Czesc Mamusie
Mam do was pytanie moj maly ma 3 tyg.no w ciagu dnia najlepiej zasypia mu sie u mamusi na raczkach albo ewentualnie w lozku z mama lub tata.on jest taki taki malutki ale nie chcialbym zeby ciagle wisial na mnie.w dzien mamy problem zasypaniem a w nocy spi tzn.budzi sie na jedzonko.czy wy macie podbnie a moze macie jakies podpowiedzi dla mnie dziekuje z gory:-)
u nas dzisiaj 13 stopni, ale kurde wiatr.
Przynajmniej na moim 4 pietrze..
Szczęśćiara. Ja moge pomarzyc o takiej temp. W Białym dzisiaj tylko +4 stopnie i jakos pochmurno, deszcz rano padała. . A niby miałą być wiosna:-(Juz nie moge sie doczekac wiosennego słoneczka, spacerków i lżejszych ubrań. Siedział teraz na allegro i szukałam jakichś wiosennych ciuszków i mam ciśnienie na kolory, najchętniej na zielony Ciekawe czemu
Wiktor nie najada się chyba moim mlekiem. Co go nakarmię to nie usypia jak po NAN-ie, tylko kręci się, podkurcza nóżi jakby go brzunio bolał, a za chwilę znowu chce ssać. A jak po moim mleku zafunduje mu butlę- zasypia w locie. Kurde-mam jakieś chierowe maleko czy jak? No, z drugiej strony to jak ono ma byc treściwe skoro wkółko wpierdzielam to samo i prawie zero warzyw? Oszaleć można.
No i dalej mam dylemat cycowy. wczoraj cały dzień ściągałam mleko i dawałm małemu z butli ale zauwazyłam ze coraz mniej mi sie ściaga, a mały coraz więcej potrzebuje. Wi.ęc pogoniłam dziś męża po nakładki na cycochy, że niby będę dalej piersia karmić . Zobaczymy jaki bedzie efekt...