Marcówki-codzienne rozmówki:))

[mysz1978]

ja mowie jutro bo jutro bedzie dyrektorka. Nie ukrywam ze sie troche boje - nie tyle powiedzenia jej i reszcie kadry co rodzicom uczniow klasy ktora wlasnie obejmuje. Bede z nimi pol roku. Potem chce szybko wrocic no ale ponad pol roku bedzie przerwy...

 

[missiiss1301]

moniskabe lec;-) a my trzymamy mocno kciuki

a ja jak sie poloze na boku to mnie z boku boli ja zwariuje do jutra... wiem marudze:-( przepraszam...

 

[mag007]

ja mowie jutro bo jutro bedzie dyrektorka. Nie ukrywam ze sie troche boje - nie tyle powiedzenia jej i reszcie kadry co rodzicom uczniow klasy ktora wlasnie obejmuje. Bede z nimi pol roku. Potem chce szybko wrocic no ale ponad pol roku bedzie przerwy...

ja mam druga klasę i postaram się wytrzymać chociaż pierwszy semestr - oni dadzą sobie radę, ale żal mi 3 klasy, bo egzamin przed nimi
a rodzicom nic na razie nie mów, nie muszą wszystkiego wiedzieć

we wrześniu chciałabym wrócić, będziemy szukać niani, bo na wychowawczy nas póki co nie stać

 

[missiiss1301]

kurde zglodnialam cos... leze sobie caly dzien praktycznie w lozku a trzeba cos pojsc kupic do amania ;-) maz wroci dopiero przed 23.00 bo zamienil sie na dyzury zeby ze mna pojsc jutro do lekarza...mmm... kochany no to ide bo mam ochote na jablka i biszkopty no i placek z jablkami mniam ale placka chyba nie upie juz a szkoda ;-)

 

[moniSkaBe]

no i wrocilam..
tak naprawde dalej nic nie wiem.
Pani Doktor stwierdzila, ze to MOZE byc opryszczka, dostalam masc Zovirax - w ulotce jest napisane NIE STOSOWAC W OKOLICY NARZADOW PLCIOWYCH.
pytalam czy jest to grozne dla plodu... to nie odpowiedziala ani tak ani nie.
Zabronila sie kochac, a jak juz to tylko w prezerwatywie, pytala czy mąż ma.
Zapytalam czy na pewno to opryszczka, to powiedziala, ze nie mozna tego jednoznacznie stwierdzic, gdyz nie ma na to stosownych badań. ( wejdzcie na pierwsza lepsza strone w necie i przeczytacie jak mozna stwierdzic obecnosc wirusa we krwi).

czyli wiem mniej niz przed wizyta u gina. O.

Kazala smarowac mascia i pokazac sie za 10 dni.



jestem przerazona, ze mojej fasolince cos grozi :--(

 

[mag007]

no i wrocilam..
tak naprawde dalej nic nie wiem.
Pani Doktor stwierdzila, ze to MOZE byc opryszczka, dostalam masc Zovirax - w ulotce jest napisane NIE STOSOWAC W OKOLICY NARZADOW PLCIOWYCH.
pytalam czy jest to grozne dla plodu... to nie odpowiedziala ani tak ani nie.
Zabronila sie kochac, a jak juz to tylko w prezerwatywie, pytala czy mąż ma.
Zapytalam czy na pewno to opryszczka, to powiedziala, ze nie mozna tego jednoznacznie stwierdzic, gdyz nie ma na to stosownych badań. ( wejdzcie na pierwsza lepsza strone w necie i przeczytacie jak mozna stwierdzic obecnosc wirusa we krwi).

czyli wiem mniej niz przed wizyta u gina. O.

Kazala smarowac mascia i pokazac sie za 10 dni.



jestem przerazona, ze mojej fasolince cos grozi :--(

kochana nie martw się,sama napisałaś, że to mało możliwe, skoro masz stałego partnera

mój gin jak dostałam opryszczkę na ustach, sprawdził czy z dzidzią ok a potem stwierdził, że jeśli wróci, mam przyjść po receptę na heviran

sama nie wiem, ale ta doktorka wydaje mi się dziwna, jak to mozliwe, że nie wie, jak wygląda oprycha narządów płciowych
trzymaj się ciepło

 

[moniSkaBe]

Mag nie mam pojecia. Bylam u innej ginekolog, bo moj lekarz prowadzacy akurat cholera pojechal sobie na urlop.

zobaczymy co bedzie za 10 dni.

a jak nie wytrzymam to pojde sobie zrobic na wlasna reke badania na HSV. Czyli na wirusa opryszczki..

 

[missiiss1301]

no to nieźle co za babsztyl ktory nie wie co z czym sie je... no nic narazie sie smaruj i jak mowisz zrob sobie ten test z krwi jesli chcesz. moze akurat po tej masci zejdzie do tych 10 dni trzymam kciuki zeby zeszlo.

a wy trzymajcie za jutro bo sie boje troche tej wizyty

 

[neska11]

Witam Was! :-)Odmeldowałam się u was jakiś czas temu jako marcóweczka ale nic nie pisałam bo jakoś weny nie miałam , choć czytam was na bieżąco. Jestem w 9 tygodniu i termin mam na 30 marca.
Czuje się w miarę dobrze tzn raz z górki raz pod górkę, a to niestrawność a to zgaga a dziś lenia mam takiego że szok...
To już moja druga ciąża mój synek ma 5 lat i na razie mnie nie oszczędza. Najgorsze to że nadaje jak katarynka, buzia mu się nie zamyka, kłap kłap kłap i kłap. O matko nawet nie sucha odpowiedzi na pytania. Pepla byle peplać.

Szczerze mówiąc chciałabym teraz córeczkę, zresztą jak 3/4 mojej rodziny.Ale szanse są raczej niskie u mojego męża w rodzinie same chłopy. ;-)

Pozdrawiam was wszystkie!!!!!!:-):-)

 

[gaba82]

Taki małe dzieci potrafią być męczące Ja mam chrześniaka niewiele starszego i tez ciągle gada i zasypuje pytaniami A mnie strasznie dziś boli głowa, posmarowałam amolem i nic