reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

mój mały też się jeszcze w lutym pchał na świat, ale że go zatrzymali to teraz uparciuch nie chce już wyłazić :-D

mój też sie nie kwapi aby wyjść...Fajnie ze do nas dołączasz...bo już prawie nie mamy z kim pisać hahaha:-D:-D:-D

Caroline wszystkiego naj naj!!!!! A przede wszystkim lekkiego porodu. Moją Martynka przyszła na świat o 23:38 więc możesz uzupełnić.
Ja muszę opisać swój poród bo był cudowny. Bałam się jak głupia a w końcu nie wzięłam żadnego znieczulenia. Jestem z siebie dumna, a przede wszystkim ze swojej położnej która tak mi pomogła. Poród wspominam jaką najlepszą rzecz na świecie.

no witamy z powrotem ...czekamy na opis porodu :-p

grusia witaj:)
mqosia u mnie to samo, jak się czujesz i jak się czujesz? Mam juz tego dość, ale wyobrażam sobie jakiego stresa musi mieć mój M jak do niego dzwonię:)
A mój M ostatnio wymyślił, jak wypił kilka piwek, to ja się go pytam kto by teraz pojechał mnie zawieść, a on że ja sam musiałabym jechać. Zwariował:) Nie dośc że ja niedzielny kierowca, to jeszcze na porodówke za kierownicą. Na sczęście mam w obwodzie teścia
a co się dzieje z candy? oprócz wiadomości na porodówce to chyba się nieodzywałą

ja NIESTETY czuję się dobrze hihi :-D nic nie wskazuje abym urodziła...
mój J natomiast jak będzie wypity i ja zaczne rodzić - ech... to nawet nic mu nie powiem, poproszę taxówkarza o pomoc a do J już się nigdy w życiu nie odezwę :no:

mam jednak nadzieję że będzie trzeźwy...już mógłby sobie darować chlanie bo na dniach mogę sie "okocić" :-D:-D:-D
 
reklama
mój też sie nie kwapi aby wyjść...Fajnie ze do nas dołączasz...bo już prawie nie mamy z kim pisać hahaha:-D:-D:-D

mój J natomiast jak będzie wypity i ja zaczne rodzić - ech... to nawet nic mu nie powiem, poproszę taxówkarza o pomoc a do J już się nigdy w życiu nie odezwę :no:

mam jednak nadzieję że będzie trzeźwy...już mógłby sobie darować chlanie bo na dniach mogę sie "okocić" :-D:-D:-D

A próbowałaś z nim o tym rozmawiać?:confused:
 
Ccaroline wszystkiego najlepszego w dniu urodzin, zdrowego dzidziusia, szybkiego porodu i zeby starszy synek szybko sie zaaklimatyzowal w nowej sytuacji, gdy siostrzyczka przjdzie juz do domku.

Grusia witaj, jestes wpisana na liste marcowek??? jak chcesz to wyslij dane do Ccaroline i ona Cie doda.
 
A próbowałaś z nim o tym rozmawiać?:confused:

ależ jasne że tak...ale misia wiesz jak to jest z facetami...
on myśli że jak mu powiem że sie zaczęło to on od razu otrzeźwieje hahaha...goopek:-D

już mam to w d****... Będę miec Mikiego i to mi wystarczy...:-D

mam dziś zajeb*sty humor więc pewnie będę płakać :dry::laugh2::laugh2::laugh2:
 
Dziewczyny zajrzę do Was później, bo muszę przyszykować się na wizytę do gin.
Wysyłam Wam moje ostatnie robótki przed narodzinami dzidzi. Mam nadzieję, że nic sie nie zmieni i będzie dziewczynka,bo jakby co to będę szukała chętnej na te gadżety:tak::tak::tak:
 
Ja znów mam skurcze, znów mam nadzieję a za chwilę cisza, idę trochę posprzątać, to nie będę chociaż myslała..
mqosia a może będzie to płacz ze szczęścia że juz masz swoją dzidzię ze soba:)
 
reklama
Do góry