reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

powiem wam dziewczyny ze ja do 40 tygodnia to nie narzekam, czulam sie spoko:tak: ale teraz to juz naprawde zaczyna mi byc ciezko, chodze a brzuch mnie caly czas ciagnie i wszystko mi z trudem przyhcodzi, ledwo wczoraj buty sobie zawiazalam, nie bez przyczyny ciaza trwa 40 tygodni!!;-)
 
reklama
Dziękuję wszystkim za życzenia :)

Jak bym chciała aby się spełniły i Natalka zażyczyła sobie dzisiaj wyjść, ale się nie zapowiada, śmiałam się z mężem, że przebiję se wody i nie będzie wyjścia, siostrę nawet pytałam jak jej przebijali, nie no żarcik jeszcze troszkę poczekam.

Piekę ciasto, kopiec kreta, mam nadzieję, że mi się nie spali :cool:, blok czekoladowy już zrobiony.

Dzisiaj rodzi Tabasia, czy któraś jeszcze się rozpakuję?:tak:
 
Hej dziewczyny a ja jeszcze dzis jade autkiem na miasto:) A co do brania magnezu i nospy to ja nospy nigdy nie bralam chocial gin mowil ze jak mi sie bedzie brzuch stawial to zeby wziac ale ja nienawidze brac tabletek, wiec jak brzuch sie stawial a nie bolalo to nie bralam. A odstawic mi kazal po 35 tc. Teraz mam brac tylko do konca ciazy zelazo i witaminy, ale wityaminy to nawet mam braz jak bede karmic to jeszcze troche, a pozostale leki do konca 35 tc byly.
 
Ja prawie codziennie jezdze autkiem, dzis jade do ksiegowej, na bazarek i po meza do pracy jakies 25 km, jakos sie nie stresuje, jak mnie cos złapie to sie zatrzymam i \zadzwonie po M :) Fakt ze brzuch troche przeszkadza, ale odsune troszke fotel i jest git :)))
 
Moja położna powiedziała, że herbatkę z kopru włoskiego dziecku możesz już dawać tak od około 2 tygodnia życia, a ty możesz pić ją nawet od samego porodu! :-)

A poza tym byłyśmy dzisiaj u dermatologa, maleńka ma trądzik niemowlęcy, i jutro w aptece muszę odebrać maść, która musi być specjalnie robiona dla naszej maleńkiej... A 13 kwietnia jesteśmy zapisane do poradni preluksacyjnej... :-) A poza tym u nas wszystko w jak najlepszym porządku, Amelka uwielbia podróże w samochodzie i w wózku, jest bardzo silna, sama przewraca mi się z boczku na boczek, mimo, że próbuję jej to jak najbardziej utrudnić... Jest tak do mnie przyzwyczajona, że jak wie, że jestem w mieszkaniu, i ona nie śpi, a ja np coś tam w kuchni robię, i Amelia nie usłyszy mojego głosy zbyt długo to od razu krzyk jak nie wiem, ale jak tylko się do niej odezwę i wie, że jestem w pobliżu to leży w łóżeczku cichutko jak nie wiem, zajęta oglądaniem pokoju :-)

Kochana, a ten trądzik to jak wygląda? Bo moja mała ma takie mini krostki na czole.. Takie naprawde mini mini.. To nie są na pewno potóweczki, bo ma 2 koło paszki, i wyglądają inaczej i przede wszystkim sa większe. ale te krosteczki to mnie niepokoja..
 
reklama
to mija.
ja zauwazylam ze u Nas pojawiaja sie znienacka i rowniez szybko znikaja.
Mi w szpitalu powiedziano, ze to sa takie zmiany skorne i to normalne dla noworodka.

Dzieki ;)

Co tam u Was mamuśki? Ja dziś sie troszke przestraszylam bo mała jak zaczela robić kupke, tak pół godziny non stop.. nie nadążałam znieniać pieluchy.. Do tego dostała czkawke, i zaczęła ulewać to co wypiła.. Eh.. I wszystko na raz.. Ale zaczęłam jej śpiewać, głaskać ją, tulić, i wszystko przeszło.. Uff. Ale w strachu byłam naprawde.. Aż czerwona po buźce była jak robiła kupke.. Biedactwo.. Teraz śpi sobie słodko :)
 
Do góry