marela
Podwójna marcóweczka ;)
Witajcie jak zwykle rano.
Ciekawe czy jednak wczoraj udało się którejś urodzić
Ja dziś wstałam z bólem głowy i to nie wiem dlaczego - normalnie spałam z przerwami, tylko coś mnie w nocy lekko gardziołko bolało, ale aby nie przeziębienie, bo mnie zawsze trzyma dość długo.
Dziś mam wizytę ale dopiero 18:20 więc mam jeszcze trochę czasu. Mężuś mnie doprowadził do ładu wczoraj i jeszcze żartował że - zaczyna mu się to podobać i mógłby być "takim" fryzjerem , a do tego paplał że kilka fajnych wzorków mi wyciął :-).
A i różyczkę wczoraj też dostałam . Zresztą dzisiaj nasza 4 rocznica zaręczyn - miała być 8 marca ale pierścionek do sklepu nie dojechał . No i się kochany jeszcze tłumaczył że tylko różyczka - bo zawsze były ogromniaste bukiety ale ja osobiście wolę jeden skromny kwiatuszek więc chyba dlatego .
Lecę chwilę poleżeć jeszcze może ten ból pójdzie sobie :-(. Miłego dnia :-):-):-)
Ciekawe czy jednak wczoraj udało się którejś urodzić
Ja dziś wstałam z bólem głowy i to nie wiem dlaczego - normalnie spałam z przerwami, tylko coś mnie w nocy lekko gardziołko bolało, ale aby nie przeziębienie, bo mnie zawsze trzyma dość długo.
Dziś mam wizytę ale dopiero 18:20 więc mam jeszcze trochę czasu. Mężuś mnie doprowadził do ładu wczoraj i jeszcze żartował że - zaczyna mu się to podobać i mógłby być "takim" fryzjerem , a do tego paplał że kilka fajnych wzorków mi wyciął :-).
A i różyczkę wczoraj też dostałam . Zresztą dzisiaj nasza 4 rocznica zaręczyn - miała być 8 marca ale pierścionek do sklepu nie dojechał . No i się kochany jeszcze tłumaczył że tylko różyczka - bo zawsze były ogromniaste bukiety ale ja osobiście wolę jeden skromny kwiatuszek więc chyba dlatego .
Lecę chwilę poleżeć jeszcze może ten ból pójdzie sobie :-(. Miłego dnia :-):-):-)