reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Marcia rzeczywiscie masz straszna rozbieżność a mialas nieregularne cykle??
oj taaak, bardzo...u mnie nawet miesiaczki moglo nie byc 6 miechów..pokrecone u mnie to wszystko roznica tygodnia jest ok ale 3 to juz przesada:p wszystko jest mozliwe. Lekarz pow, ze to cud, ze jestem w ciazy...Najwazniejsze, ze maluszek zdrowy jest :] mam nadzieje ze te cyle po porodzie sie unormuja...wszystko wina tarczycy.
lekarka spytala sie czy mam skurcze a ja mowie ze tylko czuje naloty "bolu" jak na @ to powiedziała, ze to są lekkie skurcze...wiec cos sie dzieje:D
 
reklama
Igi - biedactwo:-(. To chyba twoja druga cesarka, tak? Bo jeśli tak to niexle mnie nastarszyłaś. Ja po pierwsazej czułam sie świetnie. Owszem, troche ciagnęło przy wstawaniu czy podnoszeniu małej i na początku pewnie coś bolało ( nie pamietam jednak tego), ale na pewno nie cierpiałam tak jak ty, skoro mam same miłe wspomnienia.

Ramari- jak się odnajdujesz w nowej rzeczywistości?:-D

Mi wylazły w przeciagu oststnich 2 dni rozstepy przy pępku:wściekła/y:I to równo po jednej i drugiej stronie pepola po 4 kreseczki:szok:Wpieniłam sie na maksa! I chyba tez zakupię ten specyfik, o kt.órym pisała Fiołkowa. A nie wiecie czy mozna go stosowac w okresie karmienia piersią? W sumie to sie dziwię ze mozna w ciązy bo z opisu wyniak ze to dośc silny specyfik:confused:

Opycham się dzisiaj bez umiaru bo od jutra rana musze pościć:-(O 8.00 tylko lekkie sniadanko zjem i potem finito. A na 14.00 jade do kliniki. O 15.00 maja mnie ciąć. Juz trzęsę gaciami. Jednak jakos tak dziwnie znać date narodzin dziecka:tak:
Dzisiaj posprzatlismy mieszkanko, spakowałam wszytsko więc jutro będę tylko czekac i sie denerwowac of course. Nie moge uwierzyc ze juz jutro przytulę mojego chłopczyka:-)Ale numer! Jednak szybko zleciało. Trzymajcie kciuki babeczki.

Trzymam kciuki, życzę powodzenia i jak najmniej nerwów:tak::tak:pozazdrościć Ci - jutro będziesz miała swoje maleństwo:tak::tak:
katrinka7 no to wygląda, że jutro ten wielki dzień:tak::tak::tak:powodzenia i czekamy na wieści:tak::tak:

no tak...ostatnie prawie przespane noce...choć u mnie ostatnia należała do tych nieprzespanych:dry::-( może dziś będzie lepiej:sorry2:
hm.....teraz to właściwsza byłaby lista tych jeszcze nie rozpakowanych marcówek ;-) hihihi
Trzymajcie kciuki bo jutro mam ostatnią wizytę u gina....obym usłyszała, że coś się ruszyło i niebawem rodzę.....
 
Opycham się dzisiaj bez umiaru bo od jutra rana musze pościć:-(O 8.00 tylko lekkie sniadanko zjem i potem finito. A na 14.00 jade do kliniki. O 15.00 maja mnie ciąć. Juz trzęsę gaciami. Jednak jakos tak dziwnie znać date narodzin dziecka:tak:
Dzisiaj posprzatlismy mieszkanko, spakowałam wszytsko więc jutro będę tylko czekac i sie denerwowac of course. Nie moge uwierzyc ze juz jutro przytulę mojego chłopczyka:-)Ale numer! Jednak szybko zleciało. Trzymajcie kciuki babeczki.
Ja tez sobie dzis nie zaluje, jeszcze jutro i w srode rano mam cc :sorry2:
I tez sie dziwnie czuje, wolalabym nie wiedzic :zawstydzona/y:

Jutro rano mam fryzjera, pozniej pakuje torbe i jedziemy popoludniu do szpitala. No i najprawdopodobniej mnie zostawia :nerd:
Dzis narobilam sie jak glupia, wysprzatalam wszystko, zrobilam kolo siebie, jutro jeszcze ostatnie male rzeczy i jestem ready :shocked2: Nie dociera to do mnie.
Mam nadzieje tylko, ze dzis w nocy sie nie zacznie, bo sie dziwnie czuje, brzuch mi twardnieje, bylam 2 razy na kibelku i jest mi niedobrze :dry: Ale musze byc dobrej mysli! Wytrzymamy ;-)
 
A ja się wyprowadziłam z sypialni , w smrodzie spać nie będę :wściekła/y::wściekła/y:

Mój się nażłopał piwska i zionie niczym smok.
O nie:no: już ani razu więcej nie wspomnę, żeby może raczył odstawić alkohol na te dwa tygodnie :wściekła/y::wściekła/y:
Niby nic się nie dzieję, ale nigdy nic nie wiadomo, kiedy trzeba będzie jechać do szpitala a ten ma w nosie.
To on będzie żałował, mnie najwyżej zawiezie tata.:growl::growl:


Igi - biedactwo:-(. To chyba twoja druga cesarka, tak? Bo jeśli tak to niexle mnie nastarszyłaś. Ja po pierwsazej czułam sie świetnie. Owszem, troche ciagnęło przy wstawaniu czy podnoszeniu małej i na początku pewnie coś bolało ( nie pamietam jednak tego), ale na pewno nie cierpiałam tak jak ty, skoro mam same miłe wspomnienia.

Ramari- jak się odnajdujesz w nowej rzeczywistości?:-D

Mi wylazły w przeciagu oststnich 2 dni rozstepy przy pępku:wściekła/y:I to równo po jednej i drugiej stronie pepola po 4 kreseczki:szok:Wpieniłam sie na maksa! I chyba tez zakupię ten specyfik, o kt.órym pisała Fiołkowa. A nie wiecie czy mozna go stosowac w okresie karmienia piersią? W sumie to sie dziwię ze mozna w ciązy bo z opisu wyniak ze to dośc silny specyfik:confused:

Opycham się dzisiaj bez umiaru bo od jutra rana musze pościć:-(O 8.00 tylko lekkie sniadanko zjem i potem finito. A na 14.00 jade do kliniki. O 15.00 maja mnie ciąć. Juz trzęsę gaciami. Jednak jakos tak dziwnie znać date narodzin dziecka:tak:
Dzisiaj posprzatlismy mieszkanko, spakowałam wszytsko więc jutro będę tylko czekac i sie denerwowac of course. Nie moge uwierzyc ze juz jutro przytulę mojego chłopczyka:-)Ale numer! Jednak szybko zleciało. Trzymajcie kciuki babeczki.

Ewcia to już jutro??? Trzymam kciuki!!

A tu dziś żaden jegomość nie zechciał zrobić mamusi prezentu na dzień kobiet?? Ehhh :-)
 
neska - no ja na to liczylam a tu nic z tego... Adas nie chcial miec imprezy urodzinowej jednoczesnie ze swietem kobiet :-D Moze to faktycznie byloby niemeskie :-D

Moj M jak wraca po piwsku to na szczescie zawsze idzie pod prysznic gdzie mzywa z siebei smrod fajek, no a potem odwraca sie na szczescie i jakos malo czuc... Ja mam za to problem z nim bo chrapie a ja cholery dostaje - jzu raz poszlam na sofe ale niewygodnie i ciasno ,a nie mam sil zeby rozkladac... Potem w kolejna noc on poszedl na sofe a potem kupil nowy specyfik na chrapanie - rownie malo skuteczny jak poprzednie...

Dzis juz 9.03 - moj temin wg USG ale to nic nie znaczy...

Spijcie dobrze :-)
 
Neska to samo mi przyszlo do glowy, ze sie tez dzisiaj zaden dzidzius nie urodzil.

Tabasia trzymam kciuki za jutro, zobaczysz wszystko bedzie swietnie, no i mam nadzieje ze ten fryzjer przed troche Cie zrelaksuje.

Ewcia30 Ty tez na jutro? kurcze to sie opuchaj i smacznego, i oczywiscie powodzenia jutro, i bedziemy czekaly na wiadomosci.

katrinka7 to u Ciebie juz sie zaczelo, w takim razie zycze szybkiego i bezbolesnego porodu.

Marciaa faktycznie duza roznica w terminach, a co do tych skurczy jak na @ to ja je mam jakies 2+ tygodnie i nic sie nie rusza. Dzisiaj gin powiedziala ze rozwarcie na palec ale dalej wszystko mocno sie trzyma.
 
reklama
A ja się wyprowadziłam z sypialni , w smrodzie spać nie będę :wściekła/y::wściekła/y:

Mój się nażłopał piwska i zionie niczym smok.
O nie:no: już ani razu więcej nie wspomnę, żeby może raczył odstawić alkohol na te dwa tygodnie :wściekła/y::wściekła/y:
Niby nic się nie dzieję, ale nigdy nic nie wiadomo, kiedy trzeba będzie jechać do szpitala a ten ma w nosie.
To on będzie żałował, mnie najwyżej zawiezie tata.:growl::growl:

Ewcia to już jutro??? Trzymam kciuki!!

A tu dziś żaden jegomość nie zechciał zrobić mamusi prezentu na dzień kobiet?? Ehhh :-)

Widze ze twoj maz swietowal dzien kobiet.U nas w domu zawsze mowilo sie ze faceci najlepiej swietuja dzien kobiet bo najwiecej pijanych facetow bylo widac wtedy na miescie:)
 
Do góry