reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Takiego poczka ja na fotce to moge zapomniec takich tutaj nie ma :(Sa "BERLINER " :-D szkoda tylko ze zawsze tyle marmolady nawala ze przy kazdym gryzie leci po wszystkim i jest sie calym umazanym ://i nawet nie pachna jak nasze .A paczka z budyniem tutaj dostac to jak wygrac w lotka :-D Popatrze na tego z obrazka i pomarze :-D
 
reklama
Hejka,
Kamikaa, ale przygody z tym brakiem ogrzewania i cieplej wody!! Dobrze ze prąd masz, to mozesz z nami klikac:tak:

Ja jescze pączusia nie jadłam, ale ślinka mi leci na samą myśl!! Mąż mial mi zostawic kase, zebym poszla do sklepu obok domu i kupila...ale wyjeżdzał o 3 rano i mówi ze zapomniał,bo byl nieprzytomny!! Wiec z pączków dzisiaj nici???
Koleanka ma do mnie wpasc po pracy i przywieść faworki...to chociaz tyle dobrego...ale musze na nią czekac do 17.30!!

Milego dnia wam życzę!!
U nas strasznie sypie od rana!
 
NESKA 11 od wczorajzimne jak lod i grzejniki i woda lod nawet raknie wspomne o zebach myc sie nie chce bo lod :/A w nocy jak spalismy to na full przykryta ale buzie musze miec na zewnatrz bo sie dusze pod koldra i pod koldra jakos ok grzalismy sie na zmiane a nos ,uszy zimne i peklo :/i swedzialo Nienawidze zimnicy a tu po plecach zawiewa i jak sie widzi jak za oknem snieg wali to jeszcze mni zimniej .A o 8 dzwonilam i nadal zadnej qur*****ze sie wyraze nie ma :(
 
Ja jeszcze nie zjadłam i będę musiała trochę poczekać:baffled::baffled:

ccaroline i co udało Ci się złapać siuśki małego :-D:-D:-D
Taka zmiana tematu:-D:-D
Kochane te siuski to tragedia!! w nocy założyłam woreczek, nic nie złapało, nad ranem jeszcze wsadziłam drugi, nasiusiał 10 ml, strasznie malutko, niby pani w laboratorium powiedziała, że mało, ale druga, że wystarczy, miejmy nadzieję!!
W razie odciecia pradu komp jeszcze pojedzie bo baterie ma dobra :-D zimnooooooooooo mi noooooooooooooooooooooo

U nas ogrzewanie jest na gaz, piecyk gazowy na prąd, jak nie mamy prądu nie mamy ogrzewania :-) Ale plus jest taki, że możemy sobie grzać kiedy chcemy i ile chcemy, rachunek za 3 miesiące dostaliśmy 570 zł :confused2:


W nocy poczułam znowu co to jest skurcz :-) Złapał mnie w dole brzucha i po chwili zaczął puszczać, trwało to dobrych kilka sekund, ale się nie powtórzyło :)
 
witam sie porannie
kamikaa wspolczuje przejsc z kaloryferami, w zeszlym roku mialam podobna syt wiec wiem jak to jest... teraz mieszkam w innym mieszkaniu i tu mam tak ze w ogole nie odkrecam kurkow bo srodkowe mieszkanie i cieplo jak ch... wrecz musze okna otwierac codzien i wietrzyc bo w tej ciazy jakos okrutnie mi goraco non stop:-D
a paczkow jeszcze dzis nie mam, sama sie musze wybrac, ale musze przyznac ze moj to juz wczoraj mi kupil i jednego wszamalam:tak: mi w ciazy strasznie paczki podchodza:tak:

trzymam kciuki za mloda mamusie:tak::tak::tak:
 
ccaroline bo ja tak sobie właśnie próbowałam przypomnieć jak ja to robiłam i wiem na pewno, że woreczek nie poradził:no::no:
Nie pamiętam jak to robiłam:confused2::confused2:

ALe mam nadzieję, że nie będziesz musiała powtarzać:tak:
 
Ja rowniez sie witam
Narazie bez pączków :( nie ma mi kto kupic a do sklepu daleko :(
Moze tescia wysle a jak nie to potem jade do gina to sobie kupie :)

Wlasnie...dzisiaj jade sprawdzic moja szyjke co i jak z nią :rofl2:
zaraz sie zabieram za sprzatanko i szykowanie kącika dla malego :) tzn łózeczka.

Trzymam kciukasy za mloda mamusie !!!!!
 
reklama
Siema :-)

kamikaa faktycznie niezłe masz przeboje z tymi kaloryferami...ja dzis musiałam na noc okno otworzyć bo nie mogłam oddychać hehe...

co do pączków...to nie lubię ale jak juz miałabym zjeść to tylko nadzienie :-D:-D:-D
jako żem cukrzyczka to nie będe dziś jadła...no może jakąś lekką drożdżówkę sobie kupię :-D

na 10.15 mam wizyte u lekarza internisty - po zwolnienie....ciekawe czy da bez problemu czy znowu będę cała w nerwach :confused2:
 
Do góry