Papcia fajnie się czyta takie radosne posty jak Twój
Kiedy wyjazd??
Olka coś namieszałam z tymi bioderkami :/
Milusia mam nadzieję, że dzisiaj powalczysz i uda się wszystko wyprostować :*
Za wszystkie szczepienia dzisiaj trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&
A ja muszę się przyznać, że dałam plamę jako mama i przyzwyczaiłam Jasia do cycka, zrobił sobie z niego smoczek :/ Wszystko przez to, że zasypiałam z nim w nocy i mógł sobie memlać cyca do woli, aż się budziłam, zazwyczaj po godzinie i mu wyciągałam.. a od jakichś kilku nocy nie ma spania bez memlania, bo jak zabiorę cyce to max po godzinie się budzi i szuka, a jak nie dam to ryk, ostatnio godzinę walczyłam, żeby zasnął ze smokiem masakra! Dzisiaj spisywałam jego pobudki 00:40, 1:20, 2:30, 4:30, 5:30 i 6:00 :/ Mam tylko nadzieję, że uda się to jeszcze naprawić, bo po takiej nocy oboje jesteśmy wykończeni z tym, że Jasiek pośpi w dzień, a mama już nie :/ Wczoraj mi się udało godzinkę skraść po obiedzie, ale on spał prawie 3h i dlatego, bo przy takich drzemkach to nie ma sensu, obudzę się jeszcze bardziej wymęczona.. Jestem na siebie zła i załamana, czuję że nawaliłam na całej linii :/
O ho pobudka.. idę utulić śpioszka zanim syrena się włączy..