Marcóweczki 2011

[juliaidaro]

czesc dziewczynki ja wczoraj po szczepieniu juz nie mialam sily wejsc nawet na kompa....lekarz mnie troche zdenerwowal..powiedzialam mu o dzinych grymasach Dominika i tym dziwnyeem wypychaniu warggii jezyka ...powiedzial ze musze jechac do neurologa bo to bywa nomrlalne.....BYwa!!!! i kiedy zauwazyl u niego drganie nozki kiedys raczek.....i oczywiscie swrierdzilana skierowaniu ze ze wzgledu ze bralam rozne tabletki w ciazy ma ryzyko czegos tam nie moge rozczytac.....oczywiscie cala bylam zaryczana ..wizyta panstwowa na lipiec ,ale nie wytrzymalam i dzis jade do neurologa prywatnego do gdyni......ehhhhh

moj maly ma znamie na raczce.......lekarz narazie nic nie mowi...ale zrwaca mi uwage ze maly zezuje nieraz .....chociaz myslalam ze to jeszcze normalne ..on kaze mi isc do okulisty.....;/

 

[PINKA25]

Julia- to zmien lekarza!!!!!! jak bys widziala jakie miny robi moje dziecko łącznie z wypychaniem języka to nie wspomnę o zezowaniu to twoj lekrza uznal by moje dziecko chyba za autystyczne a jest zupełnie normalny;-)

witam i miłego dnia zycze

 

[juliaidaro]

wiesz ja tez mysle ze troche przesadza lecz dla swojego spokoju to sprawdze.juz dawno myslalam o zmianie lekarza jednak to jeyny w miescie niestety;/

 

[fifronka]

cześć dziewczyny
ja też miałam ciężką noc, ale o tym może później napiszę, bo teraz muszę małą się pozajmować.

Malinka - Elcia też przy cycku nocuje, ale postanowiłam się tym na razie nie martwić. Teraz chcę żeby było jej dobrze, a martwić się będę później.

juliaidaro moja siostra ma 7-mieisęczną córkę, w zeszłym miesiącu poszła z nią do okulisty, bo martwiła się zezem. wizyta prywatna - 150 zł, bo terminy na nfz kosmicznie odległe. okulistka powiedziała na wejściu: to fizjologiczne, cofnie się

 

[futrzakowa]

Julia- to zmien lekarza!!!!!! jak bys widziala jakie miny robi moje dziecko łącznie z wypychaniem języka to nie wspomnę o zezowaniu to twoj lekrza uznal by moje dziecko chyba za autystyczne a jest zupełnie normalny;-)

witam i miłego dnia zycze

haha...większość marcjątek okazała by się nienormalna

 

[juliaidaro]

hahahhahha....a nasze marcjaniatka przeciez sa cudne i kochane moj synek wazy 5970 .....wychodzac ze szpitala mial 3300........ale jest dlugi jak niewiem taki dlugi chudzielec rozmiar nosi 68 oczywiscie moj lekarz dzwi sie ze malo przybiera....ale jak mu mowie o kupie ze zawsze jest zielona i wodnista to to go jakos nie intereuje tylko wysyla ciagle na cewnikowanie echo serca i takie tam...a ja tylko ciagle szragam sobie nerwy.....ale coz trzeba jakiegos dystansu nabrrac chociaz wiadomo jak to przy pierwszym upragnionym dzieciatku;p

 

[magdzior1985]

U nas dziwne miny też są na porządku dziennym. Od pewnego czasu Pawcio wypycha dolną wargę, a górną zagryza i wygląda jak małpka A i zezowanie też się zdarza jeszcze

 

[futrzakowa]

zapomniałam dodać:-) ważymy 6260 :-) tez jesteśmy dłudzy...bodziaki i pajace długości 68 są wręcz idealne na długość ...ale na szerokość to hmm...drugi piotruś by się zmieścił

prosiłam u lekarza żeby zmierzyli go ale mówią że dopiero jak będzie miał 6 miesięcy bo przy mierzeniu trzeba naciągać dziecko

 

[krowkabordo]

Cześć dziewczęta:-)
Malinka- nasz Jasio od tygodnia na mm. Powód - mymlanie, a nie jedzenie. Pierś stała się tylko i wyłącznie smoczkiem! Wcześniej nie akceptował ani butli ani smoczka do ssania (mamy ich 7 różnych). A teraz, proszę butla lepsza nie musi tak się napracować leniuszek jeden:-)
Juliaidario - wszystko będzie dobrze. Trzymam &&&&&&:-)
Futrzakowa- oby Piotruś dziś słał tylko wielkie uśmiechy dla mamy:-)

U nas noc znośna, co prawda 2 pobudki na jedzonko, ale za to z 15 razy wstawanie i wkładanie smoczka do pyszczka - tfuu i płacz:-).
Pogoda zdecydować się nie może. Raz słońce, raz pochmurno.

Miłego dnia wszystkim

 

[malinaa]

Futrzak hahahaha jak naciągać? na co? masakra!! u nas mierzą od główki do dupki zwykłą miarą po plecach, może mało precyzyjnie, ale zawsze Ja muszę zmierzyć Jaśka po spaniu jak sam się rozciąga i nogi prostuje ;p
Magdzior u nas odwrotnie hahaha Jasiek zasysa dolną wargę i tak się na nas patrzy a my płaczemy ze śmiechu hahahaha
Fifi bo Twoja okruszynka potrzebuje maminego ciepła, a Janek mnie po prostu terroryzuje już :/
Krowka każdy maluch inny, bo Jasiek dostaje zawsze 1 butlę po kąpieli, smoka dotąd też akceptować, dopiero od niedawca się buntuje, jak się ząbki zaczęły, może cycek mu pomaga łagodzić swędzenie dziąsełek, a ja mu to teraz zabieram, sama już nie wiem co robić :/

Powiedzcie, że dobrze robię...... Drugi raz go usypiałam w łóżeczku ze smokiem, zajmuje to około 15-20min (wczoraj rano raz też mi się udało), ale to jest dziki ryk, ja mam łzy w oczach, ze 3-4 razy muszę go podnosić i uspokajać, aż w końcu się poddaje, chwyta smoka, wtula w pieluszkę i zasypia, a ja mam wyrzuty sumienia, że mu stres serwuje zamiast ciepła masakra!! Czemu to takie trudne!!!!!!