reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

reklama
Cześć Dziewczynki.

Dwa dni nie miałam netu i okazało się że wystarczyło jeden przycisk wcisnąć na klawiaturze żeby się pojawił;) brat mnie uświadomił, raz się do czegos przydał...

Moja mała to mały żarłok, je i śpi na zmianę. Nie uroniła nawet jednej zły tylko czasami marudzi ale to wiadomo że chce jeść. Sutki dochodzą do siebie i mogłam już odstawić nakładki dzięki czemu mała szybciej się najada i zasypia. W nocy budzi się dwa razy na 40 minutowe jedzonko z przewijaniem. Nie mogę na nią narzekać wcale:) Tfu, tfu oby nie zapeszyc;) Mąż jest wspaniały, wszystkim się zajmuje a ja głownie leżę, karmię i opiekuję się pępkiem małej bo M się boi że jej zrobi krzywdę. Codzienne przyjeżdza moja mama i wieczorem razem z M myją małą. Więc ja się mogę spokojnie kurować.

A teraz ponarzekam. Mineło już 8 dni od porodu a mnie tak boli krocze że czasami aż płaczę z bezsilności i bólu. Ile to będzie tak trwała? I jak szybko to się goi? Piecze mnie niemiłosiernie a najbardziej jak sie myję... I mam takie nawały pokarmu że muszę go zciągać i wylewać a cyce to chyba po 2 kilo ważą i bolą...

Ciekawe czy Papcia już po...?
 
Witajcie laseczki-marcóweczki
My od wczoraj jestesmy z Nadią w domu - złote dziecko, naprawdę. Oby się nie zepsuło. Po cc doszłam migiem do siebie, wczoraj juz nawet pranko szybko wrzuciłam i roziesiłam:) Syn zareagował super na siostrę, troszczy się i chce pomagać, wogóle nie jest zazdrosny i nawet był zaskoczony, że dostał jakieś prezenty od kolegów męża na pępkówie, bo przecież to nie on się urodził:-D. Pewnie watku główniego nie nadrobie, ale bocianowy już sprawdziłam i gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamom i pozdrawiam wszystkie marcianki
Ewi- a czemu wylewasz? Zamrażaj, będzie jak znalazł za jakiś czas
U mojego synka najlepiej działało suszenie dupki ciepłym powietrzem z suszarki tak z 30-40 cm, teraz też stosujemy ta metodę bo mała już niestety się odpażyła w szpitalu:(
 
Ostatnia edycja:
Na odparzenia nam położna poleciła, aby przemywać pupę wodą z szarym mydłem, a nie chusteczkami i rzeczywiście jak odstawiłam chusteczki to pupa jak z obrazka, przemywać wacikiem namoczonym woda z szarym mydłem, a na końcu wacikiem w czystej wodzie, a potem smaruje maścią Bephanten - rewelacyjna polecam.

Wiecie co? dzisiaj w nocy mnie zalało!, obudziłam się i byłam cała w swoim mleku! pielucha tetrowa którą miałam podłożoną i piżama, mokra, a z pieluchy to mogłam mleko wycisnąć, ale czad! chyba kryzys laktacyjny sobie powoli odchodzi! JUPI tfu tfu co by nie zapeszyć.
 
witajcie kochane,
Ewi - po Wiktorze bardzo długo wszystko mnie bolało, leżałam bity tydzień w lóżku i nic nie moglam robić... za duże dziecko na nasze wymiary. Bez ketonalu nie byłam w stanie dojsć do toalety... Bardzo współczuję Tobie, że musiałaś rodzić naturalnie takie duże dziecko. Paranoja. Jeszcze trochę a dojdziesz do siebie, odpoczywaj. Po Zosi czuję się całkiem inaczej,bo ona 3300g i sama bez wypychania dałam radę ją urodzić. A Tobie też się kładli na brzuch więc wiem co czujesz :(
Vetka - fajnie, że malutka grzeczna :D cieszę się, że szybko doszłaś do siebie i super że starszaki nasze nie sa zazdrosne :)
Marta - witaj ;) jak tam chłopcy przywitali bobaska? Jak się czujesz?
Zaraz spadam na spacerek
miłego dnia
 
No to nam się Papcia doczekała!
A my już po spacerku i jakimś cudem mała po powrocie śpi już z 10 minut! Szok! W ramach spacerku zaliczyłam wizytę w przychodni, żeby umówić młodą na szczepienia. W rejestracji panie siedzą i piją herbatkę, a odebrać telefonu nie ma kuźwa komu! Wrrr!!!

Umówiłam też Stellkę na badanie bioderek, oczywiście prywatnie, bo nie będę czekać do 30 maja. I już trochę mam lekarzy dość!

Bosa a jak karmiłaś Stellkę na tych zakupach?? Pytam, bo też muszę się wybrać, chociażby po biustonosz do karmienia..
Malina, miałam ze sobą butelkę, do której wsypałam odmierzoną porcję Bebilonu, w torbie termosik z wodą w odpowiedniej temperaturze - wystarczyło wymieszać i już. Jedno karmienie nam wypadło, akurat w samochodzie na parkingu. Młodej nawet nie musiałam wyciągać z fotelika, po jedzonku tatuś wyjął, odbił przed samochodem, zapakował z powrotem w fotelik i już.
 
Dzien dobry dziewczyny:-) wpadlam sie tylko przywitac....i oznajmic, ze szczesliwsza to nigdy nie bylam:-) mam dwoch wspanialych mezczyzn przy sobie:-) Kacperek zdrowy,grzeczniutki( chociaz juz jedna ciezka noc za nami)...zmienia sie niemozliwie z dnia na dzien...staram sie karmic piersia...i nie dokarmiam go jak narazie butla:-):-) mam nadzieje ze uda mi sie wytrwac...i utrzymac pokarm:-):-) czekamy na pierwsza wizyte poloznej...ale chyba jej sie nie spieszy....ale z mezem staramy sobie dawac rade...(gdyby nie nasze mamusie...:-):-))...gratuluje wszystkim mamusiom skarbow i trzymam kciuki za oczekujace:-):-) co do porodu....owszem nikt nie umial tego dobrze opisac...jestem malo odporna na bol....wiec sobie wyobrazcie panikare na porodowce:):)...

wpadne poczytac jak znajde wiecej wolnego czasu:-)
 
vetka witaj w domu:-)
bosa Ty to masz krzyż pański z tym umawianiem wizyt,przecież to się w głowie nie mieści żeby do końca maja czekać!! I te szczepienia... chyba jedyny plus jaki mamy w UK to ze są wszystkie darmowe
ewi przy tak dużym dziecku to nie ma się co dziwić ze Cie pobolewa.Ja jak urodziłam Sammiego w poniedziałek i w niedziele prawie tydzień po porodzie wybraliśmy się na spacer z m to prawie mu na chodniku zemdlałam taka byłam jeszcze słaba
 
Wierka ja do toalety idę okrakiem i ze łzami w oczach a pod prysznic z mężem bo mi się słabo robi. Może to wina większego nacięcia ze względu na wagę dziecka... Dobrze że mam takiego dobrego męża bo sama bym sobie nie poradziła. Ale już mam dosyć takiego leżenia jak truteń nic nie robiąc. No to wróciła maruda i sobie pomarudziła haha

Dziewczyny a po jakim czasie powinno się zgłosić do pediatry rodzinnego? Wiem że na badanie bioderek w przeciągu miesiąca i tyle mojej wiedzy.
 
reklama
Bosa-to nie wina lekarzy tylko systemu opieki zdrowotnej w Polsce, lekarze nie mają wpływu na limity przyjęć pacjentów; no to jak wygląda organizacja czasu pracy w szpitalu czy przychodni ani jak jest długość kolejki pacjentów do danej procedury
Ola-przy podrażnionej czy odpażonej pupie koniecznie zrezygnuj z chusteczek, niestety ich stałe urzywanie może byc przyczyna podrażnień skóry. My w domu urzywamy wody i ewentualnie mydłka, ale w szpitalu właśnie chyba Nadie załatwiły chusteczki
Ewi-do pediatry w ciagu 3 tygodni (przynajmniej ja mam takie zalecenia ze szpitala)
A co do środków p/bólowych to ketonal jest odradzany bo opóźnia obkurczanie macicy. Lepszy jest 1 g paracetamolu + ketoprofen np. w preparacie Bi-profenid. Taki zestaw dozylnie jest podwany w szpitalu po cc
 
Ostatnia edycja:
Do góry