reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

Markul wczoraj wyłaczyli akurat jak we wannie leżałam całe szczęscie że mam świeczki w łazience bo w dodatku wanne miałam całą śliską bo sie w parafinie kąpałam

Patki zrobie obiad i biore sie za pisanie dopóki jestem w domu dobrze że na mejla moge wysłać
 
reklama
patik ja tak delikatnie i na raty ;-) bo już były tak zapaprane ze nie mogłam na nie patrzyć.
markul z rozstępami to się nie martw bo nie jesteś sama.Mi w 1-wszej ciąży na całym brzuchu wyskoczyły a teraz do kompletu doszło kilka nowych

Dzisiaj siostra rozwaliła mnie swoim tekstem,kiedy zobaczyła mój wielki brzuch przez skype to powiedziała ''wow ale cie m napompował'':-D:-D
 
patik tak tez sobie pomyslalam... i dalam spokoj z tym spacerem bo mi kaske od srodka rozwala od dwoch dni i nie wiem co to tak boli wystarczy ze siku ide i na chwile wstane...a poza tym to czuje jak mam dziecko juz miedzy nogami centralnie z przodu jakos taki nacisk ze zesikac sie idzie i poczekam na meza do jutra to autkiem mnie do centrum zawiezie i pokupie co musze...trudno trzeba siedziec na dooopsku...ehhh


a dzis robie te nalesniki co harsz wczoraj pokazala na zdjeciu bo znalazlam przepis zeby dokladnie tak samo wygladaly:) co by miesa nie jesc...w sumie to i tak nie jem ... mysle co by tu posciemniac w poniedzialek jak cos jak polozna do mnie do domku przyjdzie co by mi tam obadala na dole czy sie cos rusza czy dalej nic...wogole to wczoraj gdzies wyczytalam ze ostre curry trzeba zjesc to przyspiesza porod...moze jutro meza namowie to zrobi:-)
 
ja też niedawno się zorientowałam że post dzisiaj, śniadanko było mięsne, ale ponoc ciężarne mogą;) za to na obiad placki ziemniaczane będą co by reszta rodzinki post utrzymała;)
 
wierka - jesli nic sie nie zdarzy w ciągu tygodnia to 18.03 mam planowe przyjęcie do szpitala więc niestety opuszczę nasz "peleton" zamykajacy marcóweczki
 
no wlasnie- male dzieci, chorzy, ciezarne oraz ludzie w podrozy maja dyspense ;)

Papcia, to jednak Wrzesnia?
kurna, ja mialam podejrzenie gestozy, teraz znow czesto mam ponad 140 cisnienie, kostek nie widzialam od tygodni, czubki palcow mam tak zdretwiale,ze ich nie czuje...a do tego moje nerki..i nie chca mnie tu w szpitalu...

Wierka, super tekst siostry :)
 
Harsh września września i całe szczęście jakaś taka spokojniejsza jestem gdybym miała iśc tu już napewno bym wyła jak bóbr
zjadłam obiadek i tak sie z lekka pakuje wieczorkiem jeszcze z tata na zakupy co by jedzonka sobie nabrać na zapas i wody i nastawiłam m na przytulasy wieczorne że to ostanie a potem już post to mo tylko odburknął że chyba oszalałam żeby mnie wiózł w nocy? nie to nie prosić sie nie bede najlepsze jestv to że w robocie już jakieś jazdy były o jego urlop więc tylko mi napisał że mam nie pytać więc nie pytam bedzie chciał to powie tak sie zastanawiam teraz co jeszcze mam do zrobienia hmmm

a tak wogóle to widze że to p jednak pogoniło przed wszystkimi haha
wiecie ja mam taka cichutka nadzieje że jednak mi cc zrobią ale cicho żeby nie zapeszyć
 
Papcia, a nie mowilam, ze bedzie P?
Tylko to moje H jakies takie ch.......we :-D

Mi sie znow Futro snilo,ale zle, wiec nie pisze nawet.
 
reklama
Hars ja wciąż trzymam za Ciebie kciuki, bo mnie ciekawość zżera czy chłopiec czy dziewczynka ;))

Papcia i Olka rodzą czy nie??

Papcia nie wysłałam Ci dzisiaj, bo nie miałam kartonu, ale jutro już obowiązkowo coś wymyślę :D

A ja dzisiaj elegancko po nakarmieniu Jasia i gorącym prysznicu odciągnęłam 40ml papu i zostawiłam chłopaków samych :D Skoczyłam po pesel Jaśka i na zakupy do carefoura, kupiłam sobie gazetki plotkarskie i trochę "słodkości" typu biszkopty, ciastka maślane, galaretki, cukierki nimmki i babkę cytrynową, zrobię jak Jasio wstanie, bo mikser muszę uruchomić..
No i jechałam autem pierwszy raz od świąt :D Aleeeee dziwnie ;p Nikogo nie przejechałam, więc git!!
Jutro chyba skoczę sobie coś kupić na tyłek, bo na razie nie wbijam się w swoje stare spodnie :/ W ciąży przybyło mi aż 23kg, w dzień wyjścia miałam jeszcze 10kg, dzisiaj już 7kg, a nad resztą trzeba będzie popracować za jakiś czas jak rana po cięciu się zagoi..

Za chwilę miną 3h snu mojego Aniołka, więc mama powoli otwiera bar mleczny :D
 
Do góry