reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

pinka nie miałam nic kompletnie. wstałam rano i o 7 zauważyłam maleńkie plamienie, nie krew, ale się zdenerwowałam i uderzyłam od razu do ordynatora szpitala położniczego. zbadał mnie i kazał jechać na dobre usg. pojechałam, zrobili mi usg wzdłuż i wszerz i specjalista do odczytywania usg powiedział, że zarodek jest, ale bez czynnej akcji serca. Ginekolog potwierdził. Czekam do wt. jak się oczyści samo to luz, jak nie to zabieg. masakra
ruda dzięki. przeraża mnie to wszyskto i to że coraz więcej osób i to zdrowych i młodych tak ma;( no ale takie życie.
 
reklama
Jeny dziewczyny co się dzieje- a taki spokój był. :szok:
zoszka bardzo mi przykro,że to cię spotkało :-(
pinka nawet nie myśl o głupotach-napewno będzie dobrze :tak:.Z Polski nikt Ci nie może wysłać luteiny?
futrzakowa wiem że feminatal 800 ma taką dawkę i doktoreczka też bo sama mi powiedziała że tu taki skład i tu ale ona twierdzi że lepiej żebym jadła i to i to bo to nie zaszkodzi a w początkach jest różnie-więc nic innego mi nie pozostaje jak jej słuchać :-)
 
pinka myśl pozytywnie, bo to że ja akurat tak miałam, to nie znaczy, że Ty będziesz mieć tak samo. to jest chore, że codziennie wstajemy z myślą, czy przypadkiem nie zaczęłyśmy plamić..;(
ana dziękuję!! mnie też okropnie smutno i źle.
 
Zoszka :-:)-:)-( trzymaj się kochana, przykro mi, że Was to spotkało

PInka wszystko będzie dobrze, nie zamartwiaj się na zapas
 
To się pochwalę, że jednak moja szefowa do czasem fajna kobitka. Zadzwoniła dziś do mnie do pracy i najpierw się zapytała jak się czuję, a później przeszła do sedna sprawy, żebym jednak poszła na to L4 (chyba z korzyścią dla nich). Teraz mam weekend wolny i poniedziałek i uproszę może tego lekarza o to zwolnienie, powiem mu jak sprawa cała wygląda.

PINKA24 uważaj na Siebie, tak jak dziewczynki piszą, nie przemęczaj się, no i chyba lepiej żebyś jak najszybciej poszła do gina (mnie powiedział, że jakbym miała jakiekolwiek plamienia to mam do niego przyjść, niezależnie od ustalonego terminu). Ale Twoja położna pewno wie co mówi.

A te schabowe co je wczoraj robiłam to średnie wyszły, w ogóle coś ostatnio nic mi w tej kuchni nie wychodzi, jakiś osłabiony węch i poczucie smaku mam.

Jeszcze tylko jutro do pracy i jak dostanę to L4 to dam radę być z wami na tym forum na bieżąco Wy ciężarówki-wyścigówki :-D
 
Nie chodzi o role"kury domowej" ale o obowiązek względem małego dziecka. Dziecko w żłobku nie rozwija się tak dobrze jak pod okiem mamy bo opiekunki mają za dużo maluchów pod opieką i nie mogą się zająć każdym z osobna.
Natomiast jestem jak najbardziej za tym aby maluchy chodziły do przedszkola,nawet od 2 roku


Nie uważam,że posłanie dziecka do żłobka to zaniedbywanie rodzicielskich obowiązków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Moja pierwsza córka również chodziła do żłobka i rozwija i rozwijała się świetnie.Zarówno pod względem intelektualnym ,jak i psychomotorycznym wyprzedza większość czterolatków,co jest opinią pediatry ,nie moją!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-)
 
Zoszka trzymam za Was kciuki, aby się następnym razem już wszystko szczęśliwie zakończyło, mogę jedynie przypuszczać jaki musisz odczuwać ból, bo w moim otoczeniu bardzo wiele osób było w podobnej sytuacji (właśnie urok mojej pracy :/), a i moja siostra stara się już od kilku lat, a na badaniach wszystko jest w porządku i lekarze nie wiedzą dlaczego im się nie udaje.
 
Zoszka - bardzo mi przykro :( A mialas wczesniej usg na ktorym byla akcja serca? Wiesz, tu byly akcje ostatnio, ze lakarze na wczesnym usg stwierdzali brak czynnosci serca i laski dostawlay tabletki poronne. jedna nie mogla w to uwierzyc, i jak sie zglosila pare dni po stwierdzeniu martwego zarodka do lekarza na podanie srodka poronnego czy tez czyszczenie, to zazadala usg. i co? i bylo serce. Ty jestes w 6tc, ma prawa jeszcze nie byc bicia serca. Plamienie samo z siebie chyba nie swiadczy o niczym. Czeste jest przy zagniezdzaniu zarodka, niektore dziewczyny plamia 9 miesiecy - tu nie ma zasady, tak jak mozna poronic nie majac wczesniej zadnych znakow na niebie i ziemi. Biologia to biologia. Styl zycia tez niestety nie zawsze jest jedynym czynnikiem warunkujacym utrzymanie ciazy. Przytulam.

Pinka - polez i sie nie przemeczaj. Oby wszystko bylo ok!

Laski, sorry ale jak poczytalam co piszecie to z niektorych postow wychodzi jakby matki chodzace do pracy i dajace dziecko do zlobka skazywaly je na jakies koszmary, cierpienia i nie wiadomo co jeszcze. Przeciez w zlobku sa specjalisci i ilosc dzieci przypadajacych na jedna opiekunke jest regulowana prawnie. Dzieci w zlobkach maja dobra opieke, a wiezy z mama zaciesniaja po pracy...Czasami dziewczyny w zlobku lepiej potrafia zastymulowac dziecko niz matka bez przygotowania pedagogicznego, wiec te zlobkowe dzieci na pewno nie sa opoznione. Nie wiem co zlego jest w tym, ze kobiety chca godzic prace zawodowa i wychowanie dzieci. Przeciez nie kazda z nas nie lubi swojej pracy i na sile szuka jak sie z niej wykrecic (np biorac l4 jak tylko zajdzie w ciaze, pomimo, ze nie ma zadnych dolegliwosci, a praca w niczym ciazy nie przeszkadza). A pozniej sie wszyscy dziwia dlaczego pracodawcy zadaja dziwne pytania o planowana liczbe dzieci albo sa niechetni do zatrudniania kobiet w wieku rozrodczym :dry:
 
reklama
Do góry