H
Harsharani
Gość
Dzwonila do mnie moja przyjaciolka, doslownie wstrzasnieta.
Niedawno zmarla jej Babcia i, jako, ze byla jedyna wnuczka, miala nadzieje, ze dostanie po niej domek na wsi. Taki malutki, jak to sie kiedys budowalo,ale zawsze cos... No i sie okazalo, ze tak..dostanie 'COS' z domu.. Na polowe z Radio Maryja!!!! Nie wiem w ogole czy takie cos jest mozliwe...w kazdym razie, bedzie najpierw wszystko sprzedane, a pozniej dostanie polowe...
Tak wkurwionej i rozzalonej to jej chyba nigdy jeszcze nie slyszalam....I to wcale nawet o kase czy dom nie chodzi... tylko o to, ze jej Babcia sie taka durna na starosc okazala....
Niedawno zmarla jej Babcia i, jako, ze byla jedyna wnuczka, miala nadzieje, ze dostanie po niej domek na wsi. Taki malutki, jak to sie kiedys budowalo,ale zawsze cos... No i sie okazalo, ze tak..dostanie 'COS' z domu.. Na polowe z Radio Maryja!!!! Nie wiem w ogole czy takie cos jest mozliwe...w kazdym razie, bedzie najpierw wszystko sprzedane, a pozniej dostanie polowe...
Tak wkurwionej i rozzalonej to jej chyba nigdy jeszcze nie slyszalam....I to wcale nawet o kase czy dom nie chodzi... tylko o to, ze jej Babcia sie taka durna na starosc okazala....