reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Zazdroszczę takiego mądrego i troskliwego synusia. mam nadzieję, że mój też na takiego wyrośnie. ostatnio skakał po mnie i mu mówię, że nie wolno po mamusinym brzuszku skakać, bo tam jest dzidzia, a ten na to przerażony: mamusiu, zjadłaś dzidziusia?!!??
wyłam ze śmiechu dobre pół godziny, a potem m jak wrócił z pracy
scarletko - dobre z tym zjedzeniem dzidziusia. Ja dziś dostałam wykład o tym jaki wyścig plemników odbył się w moim organizmie i jak po połączeniu plemniczka i jajeczko to ostatnie się dzieli i powstaje dzidzuś. Ogladał "Samo życie" i teraz mam wykładowcę w domu
 
reklama
scarletko - dobre z tym zjedzeniem dzidziusia. Ja dziś dostałam wykład o tym jaki wyścig plemników odbył się w moim organizmie i jak po połączeniu plemniczka i jajeczko to ostatnie się dzieli i powstaje dzidzuś. Ogladał "Samo życie" i teraz mam wykładowcę w domu

woooooooowwwwwwwwwwww no to masz matka problem, bo dziecko prze mądre:) hehehehe jak możesz polecić mi jakiś poradnik, jak rozmawiać z dzieckiem na takie trudne tematy, to zapodaj, bo u mnie czuję szybko się zaczną ciężkie rozmowy. mam nadzieję, że jakoś sobie poradzę, a nie spadnę ze stołka z wrażenia.
a tak po przemyśleniu tego co mój powiedział, to rzeczywiście chłopak ma rację, przecież jakoś się tam do brzuszka dzidzia dostała:):)

wysłałam m do sklepu po śliwki 1,5 godz temu, zdążył 10 razy zadzwonić, poza tym śliwek nie ma.. echh nie ma jak wysłać faceta na drobne zakupy
 
Ostatnia edycja:
Poziomki probowalam gadac i jakos nie widze sensu dzisiaj zbieralam smierdzace skarpetki po domu :zaskoczony: moj znowu tlumaczy to tak ze jego brat jest sam bez baby i trzeba mu pomagac i mowic mu co ma robic no ale skarpetki to chyba kazdy wie gdzie sie daje,wiec jeszcze ''podobno'' tydzien ma zostac wiec chyba dam rade.
Vetka dokladnie rodziny sie nie wybiera a z rodzina to najlepiej tylko na zdjeciu i to jeszcze gdzies w srodeczku bo po bokach to cie jeszcze moga wytnac :-D
Wytrzymam dziewczyny w koncu my kobietki silne jestesmy ;-)
 
Vetka, mi nie musisz tlumaczyc,ale wiem, ze to jest orgomne marzenie K. i nie wiem czy da mu sie przetlumaczyc. Jego rodzice toleruja tylko jedna rase (border collie) i wlasnie uspili ostatnio swojego psa... I tesc bardzo przezyl,bo pies byl kupiony dla niego,przez K. i jego siostre, gdy dowiedzieli sie o chorobie nowotworowej... Zeby go trzymac w formie (w koncu musial wychodzic i w ogole sie zajmowac psem), a dla czlowieka aktywnego (nawet bardzo- byl listonoszem :-D ) nagle siedzenie w domu to meczarnia.
Poki co pocieszam sie, ze K. jest bardzo rozsadny jesli chodzi o takie sytuacje i poki dzieci nie podrosna na pewno psa miec nie bedziemy. No i w ogole w UK o wiele bardziej swiadomie sie podchodzi do posiadania zwierzat, bo np placi sie ubezpieczenie itp...

No i sie zapytam... wracasz do Polski niedlugo czy dalej w niemczech?

Koncia, patrz, ja 'mieszkalam' kiedys ze sznaucerem olbrzymem,ale czarnym wlasnie i w zyciu nie skojarzylam (az mi glupio).

Sabrina, cos w tym jest. kazdy tutaj chyba mial takiego 'znajomego'... Ostatnio gadalam z moja znajoma i przyjechala do niej kuzynka..miala byc tydzien i juz miesiac siedzi...

Bosonozka, to jesli chcesz sloneczne miejsce i zeby bylo leniwie i zeby nie bylo duzej roznicy w kulturach bakterii...to ja mysle, ze lazurowe wybrzeze sie nada (chociaz Perpignan tez moge polecic ..)
 
Ssabrinka ja bym staremu kazała posprzątać albo szwagrowi pod poduszke wsadziła ,bo to nie brak baby tylko zwykły brudas

Anka sprzęt i umiejętności lekarza przeprowadzającego usg mają niebagatelne znaczenie,mam nadzieje że we wtorek zawitasz z dobrymi wieściami&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Ostatnia edycja:
To super! Mam nadzieje,ze sie najadlas juz polskiego jedzenia:)

a ja pije wlasnie cos meeeeeega pysznego...Koktajl mleczny ze swiezymi truskawkami i bananami... I jest pyyyyyycha:)
 
tak sobie czytam o tych badaniach genatycznych i ciesze sie że ja nie bede miała go zrobionego bo za wiele nerwów by mnie to kosztowało
teraz pytanie z innej beczki od środy nie biore luteiny i zauważyłam że przy podcieraniu biały papier jest żółty i mam maleńkie upławy miała któraś z was tak samo?
i powiedzcie z kad wziąść kompletną liste rzeczy których nie można jeść w ciąży?
 
tak sobie czytam o tych badaniach genatycznych i ciesze sie że ja nie bede miała go zrobionego bo za wiele nerwów by mnie to kosztowało
teraz pytanie z innej beczki od środy nie biore luteiny i zauważyłam że przy podcieraniu biały papier jest żółty i mam maleńkie upławy miała któraś z was tak samo?
i powiedzcie z kad wziąść kompletną liste rzeczy których nie można jeść w ciąży?

Może jakaś infekcja się przyplątała??

Harash ale mi smaka narobiłaś!!!
 
reklama
Może jakaś infekcja się przyplątała??
POZIOMKI
jak byłam w środe u ginki to mnie badała i mówiła że wszystko tam w porzadku wogóle to moje siuśki są strasznie zółte a badania są w porzadku chociaż robiłam ponad 2tyg temu kurde tak mysle że może to jakieś stare resztki tej wstretnej luteiny
chyba dam sie dzisiaj małżowi tam przeczyścić może pomoże
edit
sprawdziłam jeszcze raz wyniki mam podwyższone leukocyty bo 20--30a norma do5 ale chyba w ciąży to normalne
 
Ostatnia edycja:
Do góry