reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

30 kg!!! o matko! a ile wazylas pod sam koniec ciazy? Udalo Ci sie potem to zrzucic? Waga w tej calej ciazy najbardziej mnie przeraza, i ze bede wyglada jak tygrys, jak mi sie rozstepy porobia :(
 
reklama
agacina w pół roku wróciłam do swojej wagi ,czyli 55 kg.W 43 tyg ważyłam 85 kg.Najbardziej bałam się o brzuch ,ale nosiłam taki specjalny pas ,który co kilka dni ściskałam mocniej i brzuszek po 6 miesiącach miałam płaściutki jak przed ciążą.
Moja ciąża trwała 10 miesięcy jak u słonia,więc wyglądałam jak słonica.:-D
 
agacina w pół roku wróciłam do swojej wagi ,czyli 55 kg.W 43 tyg ważyłam 85 kg.Najbardziej bałam się o brzuch ,ale nosiłam taki specjalny pas ,który co kilka dni ściskałam mocniej i brzuszek po 6 miesiącach miałam płaściutki jak przed ciążą.
Moja ciąża trwała 10 miesięcy jak u słonia,więc wyglądałam jak słonica.:-D

a wrzuć linka gdzie mogłabym sobie obejrzeć taki pas :-D
 
aneta9981 czyżby Twoja tak długa ciąża była spowodowana wcześniejszym nieregularnym okresem bądź długimi cyklami ? Bo mi też moja ginka powiedziała, że będę w ciąży chodziła jak słonica 10 miesięcy :) (fakt że słonica chodzi 12) właśnie ze względu na cykle nawet 60-dniowe.
 
aneta to przy takim wzroscie wagi dosc szybko wrocilas do 'dawnego stanu'
ja mam nadzieje, ze i tym razem bedzie to ok. 10 kg.
Brzuch dosc szybko mi znikl,ale zastanawiam sie jak to bedzie po drugiej ciazy, bo ja cwiczyc nigdy nie cwiczylam, a pierwsza ciaza wiadomo napewno oslabila miesnie brzucha.

A co do tego pasa poporodowego, ja slyszalam opinie ,ze nie zawsze jest taki dobry, bo rozleniwia miesnie,ktore przyzwyczajaja sie do 'pomocy' i potem juz tak dobrze nie pracuja ;) ale ja ngo nie uzywalam,wiec na 100% nie wiem jak to jest.
 
milenka - ale już czujesz że to II trymestr , ten super uniosły stan bez dolegliwości? :-D hehe... bo ja nie wiem czy u mnie te parę dni coś zmieni... bo się coraz gorzej czuję ...

Chyba nie pocieszę Cię futrzczku, bo ja już prawie w 15 tydzień wchodzę, a pawik dzisiaj odleciał pierwsza klasa :/
Teksty z opisów mnie rozwalają "mdłości i ospanie prawdopodobnie miną z początkiem II trymestru" Sranie w banie!!!!

A ja chyba zatoki przewiałam, jak na ten wypadek gapiłam się przez okno w nocy :'/
W pracy tyyyyyyyyyyle, że wygląda na to, że chyba chcą mnie na maxa wykorzystać zanim zniknę ;) Dopiero śniadanie zjadłam..
 
milenka - ale już czujesz że to II trymestr , ten super uniosły stan bez dolegliwości? :-D hehe... bo ja nie wiem czy u mnie te parę dni coś zmieni... bo się coraz gorzej czuję ...

Witaj w klubie futrzakowa! Z II trymestrem miał się zacząć ciążowy glamour a tu doopa! Czuję się coraz gorzej. Jak pawiany i pawiki miałam sporadyczne i w sumie mi przeszły - tak wróciły ze zdwojoną siłą i regularnie :baffled:. Sił też mniej. Ale za to coraz mniej reaguję na te niedogodności - chyba się trochę przyzwyczaiłam. Może na tym polega magia II trymestru - na przyzwyczajeniu? Bo w III to gorzej, bo co prawda przyzwyczajone, ale już zmęczone, hihi.

Dzisiaj dzien wolny od pracy w UK, ale zaraz sie wybieram do wiekszego sklepu po czekolade i zrobie to ciasto z przepisu bosonozki. Jestem tylko ciekawa czy z mleczna tez da rade? Bo ja jestem wielkim antyfanem czekolady gorzkiej....
Bosonozka, jak uwazasz????
Raczej nie zamieniaj. W cieście i tak nie poczujesz, że to gorzka czekolada, bo będzie cudownie słodziutkie. Tu chodzi o zawartość miazgi czekoladowej w czekoladzie, a w mlecznej jest mała.
 
reklama
Do góry