K
koncia
Gość
Witam Marcjanki
Jak na razie od rana czuję się dobrze, żadnych mdłości. Jedynie jestem ospała i zmarznięta, za oknem mżawka i 13 stopni. Aż się wierzyć nie chce, że tak zimno zbieram się, żeby wyskoczyć z psem. A ukochany dziś w pracy do 14 i czekam niecierpliwie na jego powrót
malina, przeczytałam o tym wypadku i mi serce stanęło, ja cały czas mam jakieś okropne sny i się boję o maleństwo i to raczej nie w moim brzuchu, a właśnie na tym świecie
Jak na razie od rana czuję się dobrze, żadnych mdłości. Jedynie jestem ospała i zmarznięta, za oknem mżawka i 13 stopni. Aż się wierzyć nie chce, że tak zimno zbieram się, żeby wyskoczyć z psem. A ukochany dziś w pracy do 14 i czekam niecierpliwie na jego powrót
malina, przeczytałam o tym wypadku i mi serce stanęło, ja cały czas mam jakieś okropne sny i się boję o maleństwo i to raczej nie w moim brzuchu, a właśnie na tym świecie