Marcóweczki 2011

[Scarletka]

witam z ranka moje gadatliwe koleżanki!
ja wstałam hmmm lewą nogą, jakiś humorek mam pod psem
za bardzo się pochwaliłam clifordzikowi ze nie wstaję do siusiania, to już nie aktualne, wstaję ok 4 rano do klopka
ona duphaston na pewno ci nie zaszkodzi, jak już coś, to pomoże. ja tylko dzięki niemu i luteinie dotrwałam tu gdzie dotrwałam, biorę go 3x dziennie i będę dalej brać. jak się tak źle po nim czujesz, to może poproś o przepisanie luteiny, ja biorę dopochwowo i samopoczucie po niej jeszcze przed ciążą miałam o niebo lepsze
aaaaaaaaa i koncia witaj u nas!

 

[Marta1981]

Witam nowe mamuśki:-).
Ja po lekkim śniadanku - teść przywiózł wałówki i taką piękną marchew, że musiałam sobie na drobnej tartce zetrzeć i z cukrem wymieszać - pychotka i już mniej mdli. Jeszcze herbatka z imbirem i można żyć;-):-).
Stanęłam na wagę i wiecie co -2 kilo - super.
A M ma karę już drugą noc na złożonej kanapie śpi a całe łoże dla mnie

 

[Scarletka]

marta ale ty jesteś wredna hahahahaha dokładnie jak ja

 

[86ruda]

dzien dobry

zjedlismy sniadanko, wypilam sobie miete i usypiam na siedzaco

 

[futrzakowa]

bo tak na prawde babcie myślą że tylko one się mogą źle czuć - a przecież i bez ciąży młode osoby mają prawo do gorszych dni - ale one tego nie zrozumieją chyba nigdy! ja zawsze ustępuje miejsca w środkach komunikacji miejskiej ... kiedyś nie ustąpiłam bo miałam gorączkę i byłam po ciężkim dniu + budy na mega obcasie - to wygarnęłam jednej takiej co ostentacyjnie stanęła nade mną i ględziła jaka to młodzież zła ... no szkoda gadać...

Marta - 2 kilo na plusie czy minusie? :-) no i jaki mężuś posłuszny

a wy z tym siusianiem nie narzekajcie ja wstaję ciągle minimum z 4 razy w nocy...:-)

 

[ona1986]

Ona, zgadzam się z Tobą w pełni. Takie jest niestety podejście starszych pań, niejednokrotnie jedynie około 60 letnich i w świetnej formie. Im się wszystko należy, a zwłaszcza szacunek. Ale tego ostatniego w nich do nikogo nie ma za grosz.
A ja jutro na USG!!! Jeszcze tylko półtora dnia!!!

Nawet nie pomyślą o tym że teraz kobiety są mniej odporne i jest o dużo więcej poronień, ale im nie przetłumaczysz... :/ hehe czasem aż jest smiesznie


Scarletka i Alunia a co do DUPHASTON-u to ja też brałam dokładnie na to że mnie bolało podbrzusze , i myśle ze skocze popołudniu po kolejną recepte... Bo ten lekarz kurcze zamiast sam zdecydować ze mam przyjśc lub nie , to mówi ze mam zdecydować , wiadomo ze jest lepiej ale moze się pogorszyć po nie braniu tabletek....

 

[86ruda]

ja narazie nie wstaje,ale to sie pewnie niedlugo zmieni
no i druga sprawa to ja len jestem i jak sie lekko przebudze to poki da sie z pelnym pecherzem usnac dalej to nie wstaje

 

[Scarletka]

ona właśnie, zawsze lepiej mieć opakowanie nawet na wszelki wypadek
ruda robię jak ty, dlatego wstaję o 4 i tylko o 4, bo już nie mogę wtedy wytrzymać

 

[Marta1981]

2 kilo w dół i zapowiedziałam M że od piątku to na rozłożonej kanapie będzie mógł spać a xyz to dopiero po porodzie;-).
Ona, źle masz wstawiony suwaczek, masz go w poście a nie w sygnaturze. Wejdź w swój profili Edytuj sygnaturę i tam wklej i zapisz:-).

 

[_alunia_]

Futrzakowa ja miałam dokładnie taką samą sytuację, już prawie leżąca na mnie i narzekająca babcia, musiałam zareagować. No, ale one mają swoje chore poglądy, których nigdy nie zmienią.
Ona, właśnie to samo chciałam napisać, że lepiej mieć tab pod ręką, bo skoro nie szkodzą, to mogą tylko pomóc.

Ja też biegam w nocy, co najmniej 2 razy, bo jak mi się chce to nie zasnę z powrotem, ale już się chyba przyzwyczaiłam ;-)