reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

katjusza - no nic kochana ci nie pozostało po za relaksacjami i odpoczynkiem :-) szkoda że nie można się tak na zapas wyspać i odpocząć wtedy chyba bym poszła już teraz na L4 i gromadziła zapasy siły na pierwsze miesiące bycia mamą i wstawania w nocy :-) mam nadzieję że to prawda że hormony pomagają w tym ciągłym niedospaniu... bo nie chciałabym usnąć i się nie obudzić podczas jak dzidzia będzie się domagała jedzenia w środku nocy... :-)

Na pewno nie prześpisz;))) Natura tak stworzyła mamusie że obudzi je każde nie takie westchnięcie maleństwa:)))

Katjusza wiem co czujesz,po jakimś czasie czujesz się jak 80 letnia staruszka. Ja zalegałam na początku ciąży ok 10 tyg a potem 3 ostatnie m-ce w szpitalu.Oszaleć można,ale czego się nie robi...

Scarletka tak myslałam bo jak niby inaczej,poprawiłam suwaczek i wiele się zmieniło
Podobno jak pierwsze grzeczne to drugie odwrotnie;)))))
 
Ostatnia edycja:
reklama
a co do czujnego spania, to zgadzam się z Poziomkami, mamy śpią tak czujnie, że każde cmoknięcie i poruszenie się w łóżeczku słyszymy, a więc krzyku na pewno nie prześpimy :D ja do tego momentu śpię tak czujnie, że synka w jego pokoju przewracającego się z boku na bok słyszę przez sen:)
poziomy i będzie coś w tym miesiącu? mamy się szykować?;)
 
a co do czujnego spania, to zgadzam się z Poziomkami, mamy śpią tak czujnie, że każde cmoknięcie i poruszenie się w łóżeczku słyszymy, a więc krzyku na pewno nie prześpimy :D ja do tego momentu śpię tak czujnie, że synka w jego pokoju przewracającego się z boku na bok słyszę przez sen:)
poziomy i będzie coś w tym miesiącu? mamy się szykować?;)

Na to wychodzi że jest szansa ale się nie nastawiam:/ Za to mleka w piersiach ostatnio mam mniej:) ale bolą tak że na brzuchu spać nie moge. Musze wkońcu zrobić to usg bo od 2 tyg dojść nie mam czasu
 
wiesz co kochana piszesz o mleku w piersiach, ja dopóki go nie zlikwidowałam, to nie zaszłam szczęśliwie w ciąże, dopiero po drugim cyklu na bromgeronie, mleko zanikło i ciąża się utrzymała, a tak to nic nie pomagało:( dlatego warto to zwalczyć
 
Drogie moje mamusie! Ja już ledwo na oczy widzę, za moment to już nawet nie znajdę łóżka ;) tak więc wszystkim życzę kolorowych, bajecznych, cieplusich i miłych snów oraz jutrzejszego poranka z głową do góry i uśmiechem !! Papaty
 
dzieńdoberek laseczki! ja to dziś mogłabym nie wstawać z łóżka taka ospała jestem... ale trudno...juz w pracy siedzę i się zastanawiam czy dotrzymam do końca... :-)
 
Cześć kobietki, cześć Futrzakowa! Dopiero do pracy dotarłam.
Nie miałam czasu wczoraj z Wami popisać, bo miałam najazd rodzinny: rodzice i babcia. Ojciec z babcią pojechali, do czwartku-piątku została mi mama. My z małżem do pracy, a mamuśka się wzięła za żelazko i mi dzielnie pomaga. Tym razem dumę schowałam do kieszeni i pozwalam sobie pomóc.
Dzisiaj rano jeszcze straszne mdłości, ale po herbacie z imbirem czuję już się nieco lepiej.
 
Witam poranne ptaszki (czyt. Futrzaczek i Bosonózka) ;D i resztę kobitek!

Mnie dziś brutalnie o 7 zbudzono i tak kiwam się z boku na bok, ale zaraz trzeba się wsiąść za faktury i trochę popracować...choć na samą myśl mnie wszystko boli ;) Miłego dzionka moje drogie te w pracy i te poza ;D
 
reklama
Cześć Kobiety pracy!

Ja obudziłam sie dziś łagodnie, tyle, że o 3.30 i od tej pory ani na prawym boku, ani na wznak ani na lewym boku...

doliczyłam baranów (a raczej rybek, skoro ma się urodzić rybka) do 5 tysięcy i zrezygnowałam jak się zrobiło jasno - zjadłam śniadanie i czekam aż padnę! :dry: Z pewnością jak tylko uda mi się w końcu zasnąć to ktoś zadzwoni!! Takiego mam farta ;-)

Miłego dnia (i słońca tym co na północy wczoraj grad dowalił!).
 
Ostatnia edycja:
Do góry