reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Futrzaczku jupi jupi jupi jesteś! i cieszę się , że u ciebie wszystko dobrze:)
ola poczekaj na wyniki badań, po nich będziesz wiedzieć wszystko i nie denerwuj się. tak jak piszą dziewczynki wiele z nas to przechodzi.
ruda ty cierpisz na za niskie ciśnienie, ja na za wysokie. tak miałam w poprzedniej ciąży i boję się, że i tym razem tak będzie:( już na ostatniej wizycie miałam podwyższone.
cornelka właśnie zauważyłam u siebie to samo, jak za szybko, czy gwałtownie wstanę, to od razu się łapię za podbrzusze, albo garbię. strasznie to nieprzyjemne uczucie

wy babiszony jedne gadają mi tu ciągle o plackach, paskudy:)! hehehe sama muszę je zrobić, kazałam m kupić 2 kg dodatkowych ziemniaków i jutro z pewnością zrobię
ja dochodzę właśnie po wczorajszej imprezce i dojść nie mogę:)
 
reklama
Scarletka, to Ty masz normalnie nową odmianę kaca ;-) Kac ciążowy - daje w kość nawet bez alkoholu :-)

Z nowości - zgaga, bleeee. Jakieś sprawdzone metody?
 
Witajcie kochane!

Czy macie dostęp do jakiś sensownych informacji na temat ćwiczeń w ciąży. W necie jest tego mnóstwo ale brakuje systematyki. Tzn szukam czegoś co pomoże mi dzień po dniu wykonywać ćwiczenia na odpowiednim etapie ciąży. A nie jak to jest na stronkach po prostu są podane ćwiczenia i tyle. Ale kiedy mozna je zacząć wykonywać, ile czasu robić etc. tego juz nie ma. Moga być jakieś książki, filmy, czasopisma, cokolwiek co znacie. Dzięki z góry.
Jak ogónie wasze samopoczucie? Zaczynam dzisiaj 12 tydzień a piersi bez zmian. No może takie ciągle jak przed miesiączką i tyle? Ani nie bolą jakoś koszmarnie ani nie zmieniły rozmiaru czy koloru. A szkoda...szczególnie jesli chodzi o rozmiar. W moim przypadku by się przydało ;)

Pozdrawiam Was gorąco!
 
na zgage nie mam pojęcia co pomaga bo nigdy nie miałam:-)

Scarletka
- jaka impreza? ile ty balowałaś że dojść do siebie nie możesz? :-D

Kati - ja w necie też nic konkretnego nie widziałam ... ja na pewno na basen i ćwiczenia dla ciezarnych bede od września chodzić ... ale w empiku sporo jest książek na ten temat...ba...nawet płytkę dvd "joga w ciąży i po ciąży" widziałam. ale jak zacznę chodzić na te ćwiczenia to przekażę wam conieco:-D <na ćwiczonka będę prawdopodobnie chodzić z aktywne9miesiecy.pl>

powiedziałam szefom... hehe... chyba było wielkie uff:-D no i nawet byli zadowoleni a wręcz powiedzieli "super" "fajnie" więc luzik... zapytali tylko czy idę od razu na zwolnienie i odetchnęli jak powiedziałam, że póki dobrze się czuje i ginek nie zabroni to na zwolnienie się nie wybieram:-)
 
Ostatnia edycja:
fajnie, że niektórzy szefowie mają dobre podejście do ciężarówek. nie boczą się, że nie będzie miał kto pracy wykonywać. takich to warto wcześnie poinformować, bo można potem liczyć na różne przywileje :)
 
no dziękowali mi że tak wcześnie im powiedziałam:-) teraz u mnie w firmie jest mały przestój z pracą dlatego pewnie tak lajtowo do tego podeszli:-) zresztą ja dla tej firmy dużo zrobiłam więc nie mają prawa się boczyć i już! :-)
 
Scarletka, to Ty masz normalnie nową odmianę kaca ;-) Kac ciążowy - daje w kość nawet bez alkoholu :-)

Z nowości - zgaga, bleeee. Jakieś sprawdzone metody?

dokładnie kochana! trafiłaś:) hehehe ja się wczoraj rano obudziłam i mówię do m, że teraz w ciąży to się czuję na wiecznym kacu z rana:) dokładnie takie samo uczucie

futrzaczku balowałam od soboty, bo szykowałam urodzinki synka:) a wczoraj była impreza
 
Witam ''goraco'' ;)
Futrzakowa juz po urlopowaniu?szybko zleciało,miło Cie znowu widziec.Zazdroszcze takiego szefostwa.
Ja dopiero po sniadanku ,troche pospalismy bo wczoraj goscie siedzieli prawie do 24.00,ale było miło.Co do samopoczucia to przy sniadaniu mdłosci były,zobaczymy co dalej.Z innych dolegliwosci to troche bol piersi zwłaszcza w nocy jak zmieniam pozycje spania.Po poludniu wizyta u ginka,zabieram meza,ciekawa jestem jego reakcji na usg.
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny co jeszcze mecza sie z dolegliwosciami 24/h,mysle ze minie Wam 11tydz i bedzie lepiej ;)
 
Ja to można powiedzieć, że się nawet ciążą i zwolnieniem przysłużyłam swojej firmie - jako, że w tym roku obcięli dotacje wszystkim miejskim instytucjom kultury (a w takiej pracuję) to moje przejście na kilka miesięcy na ZUS szefowa przyjęła tak, jakbym normalnie jakąś ekstra kasę firmie załatwiła ;)))
 
reklama
futrzakowa...super że już powiedziałaś i że ich podajście takie pozytywne. Ja powiedziałam zaraz jak się dowiedziałam że jestem. I wszysko było ok dopóki nie czaczęły sie moje problemy. Jak zaczęłam plamić to dostałam od lekarza pewne ograniczenia w pracy i otwarcie o nich mówiłam. Nie szczególnie to przypadło do gustu mojemu pracodawcy. No cóż dla mnie najważniejszy jest teraz maluszek. A teraz jeszcze jestem na zwolnieniu. Z akceptacja którego tez nie obyło się bez problemów. Ech...życie ;)
 
Do góry