Oj ciezka sprawa z imionami...ja nie chce, zeby polowa klasy nazywala sie tak samo jak oje dziecko. Ja mam na imie Anka i cierpialam katusze majac setki znajomych Anek. Ale nie lubie przesadnie udziwnianych imion i imion z seriali klocacych sie z nazwiskiem (np Dzesika Cebula czy Inez Kartoflana). Teraz w Polsce jest zatrzesienie Emilek, Amelek, Oliwii i Mai wiec te imiona odpadaja od razu. Jakub, Igor, Alan tez, z tego samego powodu. My zostajemy w Irlandii najprawdopodobniej wiec chcemy imie do wymowienia i dla moich rodzicow i dla tubylcow. Podoba mi sie Saoirse (czyt Sirsza) dla dziewczyny ale tu co druga sie tak nazywa. Dla synka chcialam Liam ale chlop mi zawetowal to imie za pierwszym razem i teraz pewnie tez to zrobi. Ech poczekam i moze cos wymysle....
Wczoraj mialam ochote na placki ziemniaczane ale jak pomyslalam ile to roboty to zamowilam pizze
Wczoraj mialam ochote na placki ziemniaczane ale jak pomyslalam ile to roboty to zamowilam pizze