reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

reklama
Dziewczęta

Jako, że zabieram się ostro do świątecznych przygotowań,
to już dziś życzę Wam
spokojnych, rodzinnych i słonecznych
Świąt Wielkiej Nocy,
odpoczynku, odstresowania,
pyszności w koszyku i radości w serduchu

Wesołego Alleluja!
:-)
Katjuszka z Natalką

wielkanoc.jpg
 
spring świetny kolor farby, na wsi gdzie robimy remont od podstaw taki właśnie będę miała kolor na dwóch ścianach w salonie i przeciągniemy ten kolor do kuchni :) Ależ ty masz energii! Malować kuchnię przy dwójce dzieciaków - wow! Ja bym nie dała rady nawet przy jednym.
katjusza nie wiem już czy gratulowałam ci synka w brzuchu, bo zwykle wchodzę tu tylko poczytać od jakiegoś czasu. Więc gratuluje i synka i wyboru imienia dla niego. Wiktor - bardzo ładnie i dostojnie :)

U mnie przygotowania do świąt marne, też się nie wygłupiam z ozdobami własnej roboty, tylko jajka zafarbuję farbką ze sklepu, do koszyka kiełbachę wrzucę, bukszpanem udekoruję i tyle. Na więcej w tym roku z mojej strony nie można liczyć.

I pewnie już tu nie zaglądnę znów przez jakiś czas, więc życzę Wam wszystkim Marcóweczki i Waszym kochanym dzieciakom

Wesołych Spokojnych Świąt!

easter bunny.jpg
 
czesc dziewczyny

zasypiam na stojaco w pracy nawet energy drinki ni pomagają o 24:30 skończylismy z M piec serniki;p ijestem mega niewyspana w domu buredel i sterta prasowania czeka a ja nie mam totalnie siły na nic jeszcze jak wroce to sałatkę z makaronu i kurczaka uklepię i na tym koniec........

wiecie co moje dziecko jest wybitne!!! Ttaus kupił Wikorii żelki a ja kazałam je wywalić do kosza;-) no i siedzimy w salonie a słyszymy jakies mlaskanie w kuchni....a mój syneczek kochany otworzyl; sobie śmetnik wyjoł żeleczki i z apetytem wcinał.............. OMG ja to mam znim przekichane

Spring- mnie ten kolorek baaardzo sie tez podoba to dobrze ze chociaz leki dostaliscie a jak tam Anka???

Barbra- u mnie koszem sie mąż zajmie a ja porządkami wiec co tam wrzuci to będzie....
równiez życzę wszystkim wesołych i spokojnych świąt oraz mokrego dyngusa......
 
reklama
Czołem!
Jeszcze zdążyłam zameldować się przed Świętami:-D Kurcze,tyle pracy to już dawno nie miałam:sorry2: Część sama sobie zafundowałam (malowanie). Kolor ściany wyszedł świetny,jestem strasznie zadowolona. W sumie jadalnię udało mi się pomalować w 2,5 godziny ( kolor położyłam 2 razy). Potem pędziłam z Anią do lekarza. Osłuchowo jest czysta,ale kaszel nadal jest. Do jutra mam podawać leki,a potem -mam nadzieję,że powolutku jej przejdzie.
Jeśli chodzi o święta to przygotowaniom nie było końca. Przed chwilą skończyłam robić ostatnią sałatkę. FINITO! Następnym razem przy garach to chyba stanę najwcześniej za tydzień:-D:-D

Pinka u mnie to samo z wyjadaniem z kosza; ostatnio Ania wyjęła ogryzek z jabłka i zaczęła konsumpcję:-D:-)
barbra ja Ci powiem skąd mam tą energię: po prostu jak codziennie oglądałam tą beznadziejną ścianę w jadalni to mnie szlag trafiał,więc nie było innego wyjścia jak wziąć się do roboty;-)

Kochane: Z okazji Świąt życzymy Wam głębokich refleksji i radosnej Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego:-)
 
Do góry