reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2011

reklama
hejo

wczoraj sie ważyłam i doznałam szoku!!!!!!!!! ważę mniej niż przed ciążą masakra!!!!!
za to cieszę sie bo moja Wikunnia troszkę przytyła i teraz ma 17kg i 107cm ;-))) o tatusiu nie piszę bo on do 80kg dobił:szok::szok:

Nikitka w szkole Junior kima a ja kawkuję:tak:choć obiecałam sobie ze rezygnuję z kawy to dzis ostatni dzien sobie pozwalam..:-p

Spring
dzięki:-D
madiu- chwile słabosci sie zdarzają;-)
 
Pinka - najlepszego!! :-)

u nas dziś deszczowo, byłam na zakupach i dupka mi zmarzła. Mi waga skoczyła przez ostatnie 4 tygodnie ponad 4kg na plus, się trochę przejęłam bo mi uprzejmy małżonek zwrócił uwagę, że to ponad kilo na tydzień a ciąża ma 40 tygodni... :szok::szok: ale potem sprawdziłam, że z Natką w tym okresie też miałam taki skok więc się uspokoiłam :-D
 
Witam :-)
Często tu zaglądam,ale czasu wystarczy na poczytanie :-(
Madiu mam to samo co Ty. Moja Lila ubostwia cyca. W dzień już nie cycolimy,ale noc i rano to jest po prostu szał. Rano dosłownie skacze od piersi do piersi. Sama sobie wyciaga, wykreca się na wszystkie strony,wstaje i radoche ma przy tym niesamowitą. Też mam dylemat,co z tym robić, bo już próbowałam odstawiania wieczornego i krzyki są przeokropne. Do tego ona żadnego mleka modyfikowanego nie chce pić.
 
Agniesia u mnie z modyfikowanym nie ma problemu bo mały na wieczór wypija 210 teraz mam zamiar mu przestawić zeby zamiast wieczorem to rano pił mleko a wieczorem podawałabym mu porcje kaszki którą wcina rano, ale czasem z butlą tak jest że są 3-4 dni oporu że w żaden sposób nie chce nawet jej dotknąć a potem już jest oki najtrudniejszy początek i trzeba to po prostu przetrzymać i nie poddawać się potem będzie już oki a nawet przy zmanie smoczka w butli mam takie opory u małego heh brak chęci do zmian jak coś wyczuje że nie tak jak do tej pory to nie chce nawet próbować. Po prostu trzeba czasem to przeczekać
 
witajcie mamusie - dobrze, że u nas nie ma problemu z mleczkiem - każde w każdej iloślci i przez każdy smoczek wydulda :-D (no, obym nie zapeszyła, bo własnie nam się kończy ostatnie pudełko Bebiko 2 i przechodzimy na trójeczkę ;-) )

u nas dziś słonecznie, wczoraj też tak było więc wybraliśmy się z Natką po żłobku na rowerek. Jak zobaczyła, że przyszliśmy po nią do żłobka z rowerkiem to radość na jej twarzy była po prostu bezcenna!!

ale najbardziej mnie rozwaliła wieczorem - posadziłam ją na urodzinowego konika i zaczęłam bujać, puściła się rączkami, więc powiedziałam: ale trzymaj się konika... za główkę... a ona złapała się obiema rączkami za swoją głowkę i dalej jechała, jak mama kazała, trzymając się "za główkę" - myślałam, że pęknę ze śmiechu! :-D

miłego dnia marcóweczki!!
 
ale trzymaj się konika... za główkę... a ona złapała się obiema rączkami za swoją głowkę i dalej jechała, jak mama kazała, trzymając się "za główkę"

Świetne :-) Lila uwielbia bujać się na takim plastikowym koniku. Cuda już niesamowite na nim wyczynia. Że sama na niego wejdzie to norma, w końcu niski i stabilny jest, ale do tego wchodzi nogami na siedzenie i tak się buja :szok: Poza tym jak tylko poszła na nogi, to od razu wyczyny kaskaderskie się zaczęły. Wdrapuje się na narożnik w salonie, więc już praktycznie na stałe zastawiony stołem jest. W pokoiku Weroniki wchodzi na krzesełka, na łóżko, nomalnie nie można jej z oczu spuścić.

madiu ja z mlekiem już nie raz próbowałam i to po kilka razy dziennie przez kilka dni. Popije z 2 łyki a potem plucie, zresztą ona tak na wszelkiego rodzaju płyny - często ale w maleńkich ilościach.
 
reklama
mamuski help mi plisssssssssssssssssss
a tak serio to mam pytanko, o dawno nie byłam na komunii i zupełnie nie wiem co teraz się daje dziecko z takiej okazji i w jakim przedziale cenowym.... tylko nie mówcie że samochód powinnam kupić albo oś takiego bo jak słyszałam że maluchy dostają komputery skutery kłady itp. itg to mi się włos na głowie jerzy
 
Do góry