reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

aj jakiś czas mnie nie było a tu takie wiadomosci Patris zdrówka dla synusia trzymamy kciuki za Was i oby wszystko było jak najlepiej!!!! NO i dużo sił dla Was byście wspierali się wzajemnie w tej trudnej sytuacji i jeszcze raz ZDROWIA ZDROWIA I ZDROWIA
 
reklama
Witam się :) Dziękuje dziewczyny za tyle ciepłych słów :** Na szczęście ta wada nie zagraża życiu Kacperka , tylko troszkę utrudnia rozwój no i paradoksalnie może być dziecko chorowite co nie dotyczy bo przez pierwsze 10 miesięcy dziecko w ogóle mi nie chorowało nawet kataru nie miało co panią doktor w poradni bardzo zdziwiło na tyle że dwa razy się pytała.Pani doktor która nas prowadziła w szpitalu stwierdziła że to faktycznie nie typowe.W sumie nie dziwie się że mogło mi umknąć bo mały nie chorował i nie miał żadnych objawów wskazujących na problemy z sercem a szmery podobno mają to do siebie że u mniejszych dzieci mogą być słabiej słyszalne.W każdym razie lekarza na razie nie zmieniam bo widzę że są bardzo przejęte sytuacją a kto wie czy kolejny będzie lepszy.

Mnie i mojego M w Weekend dopadła grypa jelitowa , małemu wychodzi pierwsza dwójka wychodzi ,zakatarzony ,kaszle przez co budzi się co chwilę normalnie Sajgon.Byłam z nim w poniedziałek u lekarza z powodu kaszlu osłuchowo czysto , migdałki troszkę rozpulchnione , moje Panie doktorki są już tak przejęte że dal pewności kazały zrobić badania krwi , które wyszły dobrze nie widać żadnej infekcji.Więc to zapewne katar spływa do gardła i stąd kaszel.Też dostaliśmy Pulneo na kaszel i sól morską do noska + gruszka (tylko że jest straszna afera jak coś próbuje robić koło noska no ale coś tam udaje mi się odessać) i w piątek do kontroli.

Generalnie jestem nie wyspana i w ogóle ale cóż zrobić macierzyństwo :tak:.

Spring oby Ania była zdrowa na swój roczek :) mam nadzieje że choć raz nic negatywnego nie wyskoczy.
 
witamy sie i przesylamy pozdrowienia z domowego szpitala. najpierw mnie polamalo, kilka dni pozniej Bartek sie rozlozyl, a na koncu m. byli akuart u nas moi rodzice i rowniez oni leza i sie kuruja. masakra. Bartek pewnego dnia obudzil sie goracy jak piec, okropny kaszel itp. przyjechal lekarz i stwierdzil ze to bakteryjne. antybiotyku nie przepisal, ale maly kaszle jak gruzlik i nos na maksa zatkany, wiec dzisiaj jedziemy sie pokazac i osluchac. do tego wczoraj wsadzil reke do odkurzacza i zdarl sobie skore z dwoch palcow - wygladalo to tragicznie ! rane opatrzono, ale musimy sie stawic na zmiane opatrunku i przepisanie czegos, moze masci - zobaczymy. przez te raczke i katar budzil sie co chwile bo zasypia ciumkajac dwa paluszki, a tu reka w bandazu i lipa. tydzien temu bylismy skontrolowac watrobe malego, spedzilismy wieki w poradni zanim nas przyjeto, a pozniej przez tydzien wydzwanialam po wyniki i myslalam ze na zawal zejde ze stresu czy wszystko jest ok. na szczescie wyniki sa w normie, i powtorka z rozrywki czeka nas za 6 tygodni. musimy tez jechac na echo serca zeby sprawdzic czy szmery to tylko szmery.. ciezki to dla nas czas ale dajemy rade.
patris sciskamy Ciebie i Kacperka, jestescie bardzo dzielni. bedzie dobrze !!!
spring zdrowka dla dzieciaczkow !
milego dnia !
 
Kobietki moje kochane,
mamusie najcudowniejsze,
dziewczyny, laski, koleżanki:


WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU NASZEGO ŚWIĘTA!
I ŻEBY WSZYSTKIE NASZE DZIECIACZKI BYŁY ZDROWE I SZCZĘŚLIWE!!

132_kwiaty_16.jpg

kasia
 
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet:-)

I zdrowka dla chorych maluszkow:tak:My mamy jakis dziwny okres, maly od 2 tygodni sie smarcze, a jest taki mega marudny ze mi rece opadaja:no:I zeby chociaz pogoda dopisala to moze bysmy pospacerowali wiecej na swiezym powietrzu a tu nic z tego.

Mam nadzieje ze dzid kazda kobitka kwiatka dostanie, milego dnia:-)
 
Cześć dziewczyny,
żeby Wam już tu nie smęcić napiszę tylko,że Ania ma ospę,a w mieście panuje tak ostra odmiana grypy żołądkowo-jelitowej,że zamknięto już jedno przedszkole. Przymierzają się do zamknięcia przedszkola Jasia. Normalnie epidemia jakaś. Niedawno wróciłam od lekarza,który "pocieszył" mnie i powiedział,że zapewne też ją złapiemy:baffled: Czysty szał... Nie wiem czy to coś da,ale Jasia "wywiozłam" na weekend do teściowej. Może przynajmniej on nic nie złapie.
 
a wiecie co zadzwoniłam dziś do ośrodka zdrowia żeby umówic małego na szczepienie ( wcześniej miał katarek i nie chciałam szczepić) a tu szok.... NIE SZCZEPIMY odwołali wszystkie szczepienia bo panuje epidemia ospy, mają tyle zachorowań że nie chcą by zdrowe dzieci przychodziły do ośrodka na szczepienia żeby się nie zaraziły
 
w sumie dobrze, że o tym informują ;-)

u nas w żłobku na szczęście ospy już nie ma więc Natalka poszła pierwszy raz po dwóch tygodniach - ale w domu cisza!!! :-) jutro rano jesteśmy umówione na drugą dawkę meningokoków - mam nadzieję, że nie wróci dziś z katarem...
 
reklama
Do góry