Dzień dobry!
Mała zasnęła, odpaliłam telewizor i w materiale o czworaczkach w "Pytaniu na sniadanie" zobaczyłam mojego kochanego pana Doktora. Nie dość, że uratował mi Alusię, to jeszcze przy okazji cc mięśniaki powycinał!
Wczoraj Mała rozdzierająco płakała prawie dwie godziny, nigdy wcześniej tak nie było. Nie wiem czy to efekt zmiany leków czy skok rozwojowy? Gorączki nie było, ale aż wyszły Jej czerwone plamy c\na czółku od płaczu. Na szcęście sie uspokoiła, bo wieczorem miałam umówiony masaż. Było super. Potem trochę czułam się rozbita, ale dziś już jest ok. Powinnam chodzić min. dwa razy w tygodniu, tylko chyba finansowo nie dam rady.
A dziś musimy iśc na ćwiczenia. Mam nadzieję, że folia na wózek się sprawdzi. Już i tak usłyszałam od sąsiadki kiedyś: "Gdzie ją pani ciągnie w taki deszcz?"
Wierka, artysta Ci rośnie jak nic.
Spring, nie przejmuj się uwagami na temat figury. Ja to dopiero dbam o linię- grubą i wyrazistą. W końcu mamy tyle innych powodów do zmartwień, że ten akurat możemy śmiało odpuścić.
Barbra, "kapie i ciecze" na Ciebie, jak mówi moja Mama. Dobrze, że z okiem lepiej.
Pabella, trzymam kciuki za pomyślność w sądzie.
Julia, zagłosowałam. Urodźcie już w końcu z Bratową!
Dobrego dnia:-)
Mała zasnęła, odpaliłam telewizor i w materiale o czworaczkach w "Pytaniu na sniadanie" zobaczyłam mojego kochanego pana Doktora. Nie dość, że uratował mi Alusię, to jeszcze przy okazji cc mięśniaki powycinał!
Wczoraj Mała rozdzierająco płakała prawie dwie godziny, nigdy wcześniej tak nie było. Nie wiem czy to efekt zmiany leków czy skok rozwojowy? Gorączki nie było, ale aż wyszły Jej czerwone plamy c\na czółku od płaczu. Na szcęście sie uspokoiła, bo wieczorem miałam umówiony masaż. Było super. Potem trochę czułam się rozbita, ale dziś już jest ok. Powinnam chodzić min. dwa razy w tygodniu, tylko chyba finansowo nie dam rady.
A dziś musimy iśc na ćwiczenia. Mam nadzieję, że folia na wózek się sprawdzi. Już i tak usłyszałam od sąsiadki kiedyś: "Gdzie ją pani ciągnie w taki deszcz?"
Wierka, artysta Ci rośnie jak nic.
Spring, nie przejmuj się uwagami na temat figury. Ja to dopiero dbam o linię- grubą i wyrazistą. W końcu mamy tyle innych powodów do zmartwień, że ten akurat możemy śmiało odpuścić.
Barbra, "kapie i ciecze" na Ciebie, jak mówi moja Mama. Dobrze, że z okiem lepiej.
Pabella, trzymam kciuki za pomyślność w sądzie.
Julia, zagłosowałam. Urodźcie już w końcu z Bratową!
Dobrego dnia:-)