Spring trzydziecha mi strzeliła
Patris no to się wymieniłyśmy pomysłami na obiad Dobrze, że pobudki nie było w nocy!
Marlena też gratuluje przespanej nocy a moje pranie już od 9ej za oknem wisi, może już łaskawie wyschło, bo chmury jakieś bure się zbierają i to by było na tyle słońca na dziś chyba…
Madzik ty to masz trawienie niezłe, ja bym wylądowała w wucecie na bank bycze się byczę!
Wierka sama czytając to teraz jeszcze raz też się uśmiałam No ale tak to wygląda, bierze wdech i na wydechu guga, mruczy i wzdycha gapiąc się w ścianę
Pinka humorek nadal jest ty mistrzu wygrasz tam pierwszą nagrodę więc nie czekaj bo to łatwe ciasta z tego co widziałam. Go for it! Ooo flaszek ci u nas dostatek, my rzadko pijący a Marcin i tak wiecznie przynosi jakieś prezenty z pracy – wybieraj:
A do tego babeczka:
I co ty znów za tort będziesz robić? Na 6tkę Erica?
Patik Zosia daje czadu! Spieszy jej się do chodzenia oj spieszy…
Apistella moja też głównie przez prawy bok się przewraca na brzuch, ale ze dwa razy ostatnio widziałam że machnęła przewrót przez lewy bok, a ja jej w tym nie pomagałam. Może też powinnam z nią poćwiczyć trochę żeby to szybciej poszło…?
Dzięki za życzenia dziewczyny! Tego snu apistella najbardziej będę potrzebować od jutra
Wpadam na szybko, póki młoda zasnęła. Jest znów marudna, ze szlag mnie trafi chyba. Współczuję teściowej jutro, chyba jej kręgosłup pęknie od noszenia Majki cały dzień. To jest oczywiście najlepszy wg niej sposób na uspokojenie dziecka. No to niech nosi kloca, ja tego robić nie mam siły. Przed 3 w nocy obudził mnie jakiś stłumiony jęk, idę do jej pokoju a ta oczywiście na brzuchu w rogu łóżeczka i wita się ze szczebelkami. Czemu dzieci nie łapią od razu kilku umiejętności naraz tylko tak pojedynczo? Wraz z nauczeniem się przewracania na brzuch powinny łapać też przewracanie się z powrotem… Babeczki pachną w całym mieszkaniu, właśnie pożarłam dwie Myślałam, ze wezmę jutro dla lasek w pracy, ale chyba jednak pochłonę większą część i nic nie zostanie
Obudziła się, dokładnie po pół godziny.
Patris no to się wymieniłyśmy pomysłami na obiad Dobrze, że pobudki nie było w nocy!
Marlena też gratuluje przespanej nocy a moje pranie już od 9ej za oknem wisi, może już łaskawie wyschło, bo chmury jakieś bure się zbierają i to by było na tyle słońca na dziś chyba…
Madzik ty to masz trawienie niezłe, ja bym wylądowała w wucecie na bank bycze się byczę!
Wierka sama czytając to teraz jeszcze raz też się uśmiałam No ale tak to wygląda, bierze wdech i na wydechu guga, mruczy i wzdycha gapiąc się w ścianę
Pinka humorek nadal jest ty mistrzu wygrasz tam pierwszą nagrodę więc nie czekaj bo to łatwe ciasta z tego co widziałam. Go for it! Ooo flaszek ci u nas dostatek, my rzadko pijący a Marcin i tak wiecznie przynosi jakieś prezenty z pracy – wybieraj:
A do tego babeczka:
I co ty znów za tort będziesz robić? Na 6tkę Erica?
Patik Zosia daje czadu! Spieszy jej się do chodzenia oj spieszy…
Apistella moja też głównie przez prawy bok się przewraca na brzuch, ale ze dwa razy ostatnio widziałam że machnęła przewrót przez lewy bok, a ja jej w tym nie pomagałam. Może też powinnam z nią poćwiczyć trochę żeby to szybciej poszło…?
Dzięki za życzenia dziewczyny! Tego snu apistella najbardziej będę potrzebować od jutra
Wpadam na szybko, póki młoda zasnęła. Jest znów marudna, ze szlag mnie trafi chyba. Współczuję teściowej jutro, chyba jej kręgosłup pęknie od noszenia Majki cały dzień. To jest oczywiście najlepszy wg niej sposób na uspokojenie dziecka. No to niech nosi kloca, ja tego robić nie mam siły. Przed 3 w nocy obudził mnie jakiś stłumiony jęk, idę do jej pokoju a ta oczywiście na brzuchu w rogu łóżeczka i wita się ze szczebelkami. Czemu dzieci nie łapią od razu kilku umiejętności naraz tylko tak pojedynczo? Wraz z nauczeniem się przewracania na brzuch powinny łapać też przewracanie się z powrotem… Babeczki pachną w całym mieszkaniu, właśnie pożarłam dwie Myślałam, ze wezmę jutro dla lasek w pracy, ale chyba jednak pochłonę większą część i nic nie zostanie
Obudziła się, dokładnie po pół godziny.