reklama
futrzakowa
yea! to ja!
dzieńdobry... ja tez przelotem:-)
nocka jak nocka... chyba nocki bez pobudek się już skończyły ale nie narzekam... pobudka o 1.30, 6.00 i 9.00 więc luzik tym bardziej że karmienie trwa max 10 min.
ale ja na prawdę nie wiem co się dzieje z moim małym! dajmy na to budzi się... karmie go...przewijam... jest mega uśmiechnięty i zadowolony... oczywiście samego zostawić go na macie to zapomnij! więc biegam/tańczę/śpiewam żeby go zadowolić... przez 30-40 min się udaje a potem wrzask! głodny nie jest...sucho ma... spać też nie chce...bawić się tez nie chce...przytulać też nie... NIC NIE CHCE! tylko marudzi ... a ja się modlę by w końcu się zmęczył i zasną bo nie mam pomysłu o co biega:-) może to zęby? nie wiem nawet jak to sprawdzić... może to skok rozwojowy? jeśli tak to niech już się skończy:-)
koncia - trzymam kciuki:-)
nocka jak nocka... chyba nocki bez pobudek się już skończyły ale nie narzekam... pobudka o 1.30, 6.00 i 9.00 więc luzik tym bardziej że karmienie trwa max 10 min.
ale ja na prawdę nie wiem co się dzieje z moim małym! dajmy na to budzi się... karmie go...przewijam... jest mega uśmiechnięty i zadowolony... oczywiście samego zostawić go na macie to zapomnij! więc biegam/tańczę/śpiewam żeby go zadowolić... przez 30-40 min się udaje a potem wrzask! głodny nie jest...sucho ma... spać też nie chce...bawić się tez nie chce...przytulać też nie... NIC NIE CHCE! tylko marudzi ... a ja się modlę by w końcu się zmęczył i zasną bo nie mam pomysłu o co biega:-) może to zęby? nie wiem nawet jak to sprawdzić... może to skok rozwojowy? jeśli tak to niech już się skończy:-)
koncia - trzymam kciuki:-)
spring
Szczęścia dwa :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2010
- Postów
- 1 632
Ja też kiedyś używałam huggiesy (jak Jaś był mały), ale nie przypadły mi do gustu: kupka wypływała na boki i nie odpowiadała mi grubość i tekstura pieluszek. To już wolałam te z Lidla, były o wiele lepsze i o połowę tańsze;-)
Agnes w poniedziałek mam wizytę u pediatry to się dowiem od czego mam zacząć rozszerzanie diety. Już zdążyłam zapomnieć jak to było z Jasiem
Malina właśnie zależałoby mi na wydłużeniu snu, bo wydaje mi się,że Ania spałaby dłużej, ale budzi ją pusty brzuszek
Futrzakowa a może to nadmiar bodźców? Mój Jasiu też był taki,że sam nie poleżał, więc się wygłupiałam i wymyślałam zabawy, ale po czasie takich bodźców miał za dużo i wtedy płakał, odwracał główkę. Po prostu chciał się wyciszyć...
Agnes w poniedziałek mam wizytę u pediatry to się dowiem od czego mam zacząć rozszerzanie diety. Już zdążyłam zapomnieć jak to było z Jasiem
Malina właśnie zależałoby mi na wydłużeniu snu, bo wydaje mi się,że Ania spałaby dłużej, ale budzi ją pusty brzuszek
Futrzakowa a może to nadmiar bodźców? Mój Jasiu też był taki,że sam nie poleżał, więc się wygłupiałam i wymyślałam zabawy, ale po czasie takich bodźców miał za dużo i wtedy płakał, odwracał główkę. Po prostu chciał się wyciszyć...
Ostatnia edycja:
futrzakowa
yea! to ja!
Ja też kiedyś używałam huggiesy (jak Jaś był mały), ale nie przypadły mi do gustu: kupka wypływała na boki i nie odpowiadała mi grubość i tekstura pieluszek. To już wolałam te z Lidla, były o wiele lepsze i o połowę tańsze;-)
Agnes w poniedziałek mam wizytę u pediatry to się dowiem od czego mam zacząć rozszerzanie diety. Już zdążyłam zapomnieć jak to było z Jasiem
Malina właśnie zależałoby mi na wydłużeniu snu, bo wydaje mi się,że Ania spałaby dłużej, ale budzi ją pusty brzuszek
Futrzakowa a może to nadmiar bodźców? Mój Jasiu też był taki,że sam nie poleżał, więc się wygłupiałam i wymyślałam zabawy, ale po czasie takich bodźców miał za dużo i wtedy płakał, odwracał główkę. Po prostu chciał się wyciszyć...
też o tym myślałam ale jak go biorę na ręce by wyciszyć to wcale to nie pomaga. Leżeć w wózku też nie chciał. Dziwna sprawa:-)
u nas to norma że kupki wypływają... mówię o takich kilkudniowych! Jeśli się nie przewinie w momencie pojawienia się kupy to przekichane i wszystko do prania
Ewi82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2010
- Postów
- 2 366
Spring ja nie neguję tego że wypływały tylko chodzi mi o to że jak dziecko starsze to nie robi juz takich płynnych więc może dlatego u mnie nic nie wypływa a może tak jak Mili pisała wszystko zależy od budowy dziecka.Twoje szczupłe a moje grube. Co matka to inna opinia i najlepiej samemu wypróbować. Mam znajomych którzy uważają że Pampersy są beznadziejne, sztuczne i odparzają więc jak widać każda firma ma swoich zwolenników jak i przeciwników.
Futro pewnie to skok rozwojowy i ma etap marudy ja często też nie wiem o co mojej małej chodzi...
Futro pewnie to skok rozwojowy i ma etap marudy ja często też nie wiem o co mojej małej chodzi...
magdzior1985
Fanka BB :)
Agnes - ja używam Huggisów na przemian z Pampersami i sobie chwalę. Fakt są grubsze i bardziej "tekturowate", ale w niczym nam to nie przeszkadza. Nie ma odparzeń, wysypek, nic nie przecieka, a Pawcio jest długi i chudy Mnie nie pasowały za to P.Premium Care, ta siateczka ciągle przyklejała się do pupy, pewnie przez to, że kupki były bardzo rzadkie jak ich używaliśmy.
futrzakowa
yea! to ja!
Agnes - ja używam Huggisów na przemian z Pampersami i sobie chwalę. Fakt są grubsze i bardziej "tekturowate", ale w niczym nam to nie przeszkadza. Nie ma odparzeń, wysypek, nic nie przecieka, a Pawcio jest długi i chudy Mnie nie pasowały za to P.Premium Care, ta siateczka ciągle przyklejała się do pupy, pewnie przez to, że kupki były bardzo rzadkie jak ich używaliśmy.
my z kolei używamy tylko p premium care:-) i jestem bardzo zadowolona!
reklama
magdzior1985
Fanka BB :)
Futrzakowa - tak jak Ewi pisała, co mama to inna opinia;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 925
- Odpowiedzi
- 67
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 290 tys
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: