hej laseczki
młody nauczył się nowego dźwięku/słowa i sobie pokrzukuje "nienienie" lub "nenene". M go nauczył, piszczał do niego ciągle "nienienie", a młody się chichrał i teraz tak gada
Taki fajny kumaty jest, już próbuje naśladować i można sobie z nim pogadać, bo zawsze coś odpowie i to z takim przekonaniem, taką ma fajną mimikę twarzy. My się wtedy zaczynamy śmiać, to on też się chichra.
A najgorsze, że jak go usypiam i mu śpiewam kołysnakę, to sobie gada ze smokiem w buzi i się do mnie śmieje, to też nie mogę wytrzymać i się zaczynam uśmiechać. Tak go dziś usypiałam pół godziny, bo nam wesoło było. Taki fajny rozweselacz się z niego zrobił
łezka w oku mi się kręci ze wzruszenia
I któraś z Was pisała (ola?), że podaje dziecku na noc mleko, a potem o północy dopiero zagęszczone kleikiem. Spróbowałam tego samego, bo kleik podawany po kąpieli nic nie dawał i mały zawsze spał do 1. Dziś obudził się normalnie o 1 po zwykłym mleku, dostał mleko z kleikiem i spał do 7 bez pobudek
Także mam nadzieję, że to nasza metoda na nocnego głoda. Oprócz tego nie jadł o 7,tylko dopiero o 9 i to połowę porcji mleka
oby to nie było jednorazowe
Mili, gratulacje!!!! Mam nadzieję, że jutro będę opijać z Tobą ;-) i gratulacje dla dziewczynek 5 miesięcy.
Maksiu kończy dopiero 4
Także również proszę o kciuki, bo jutro muszę zostać magistrem ;-) !!!!
dove, zagłosowałam na książkę i &&&&&& dla męża
Pinka, genialne foteczki, czekam na więcej
Bosa, wow, super zdolna bestyja ze Stelli
rzeczywiście chyba skok