Marcóweczki 2011

[mamii]

Witam kochane - usprawiedliwiam się szybciutko- budowa domku ruszyłA pełną parą, więc czasu wolnego mam jak na lekarstwo ....
ale cieszę się strasznie
Mam nadzieję że u wszystkich wszystko OK
Może dziś uda mi się coś poczytać
Buziaki dla wszystkich
Zerknijcie na

 

[pestusia]

Witajcie kochane
po weekendzie tylko we trójkę czas powrócić do szarej rzeczywistości;/ wrrr...wczoraj strasznie męczący dzień, byliśmy na szczepieniach, a później włączyła się Jasiowi taka maruda, że nie zasnął aż do kąpieli. Za to jak padł to spał dziś do 6:15:>:> Ważymy już 7620 g więc pewnie razem z Malinkowym Jaśkiem plasujemy się w czołówce Dziś za to musimy się jakoś odszykować, bo odwiedzi nas 4 dni starsza Zosia - umówiona narzeczona Jasia, więc trzeba się pokazać

Vetka - do końca tygodnia nie ma problemu z kawką, bo w niedzielę ruszamy znów na 2 tygodnie do Torunia, tylko że Emek uzytkuje auto i ja w ogóle moblina nie jestem teraz
Malinka - może Jaś przez to że jest bardziej aktywny użytkuje coraz więcej energii i dlatego taki głodny? ale nie martw się Kochana, doczekasz się przespanej nocki i pamiętaj, że Jaśki to najfajniejsze chłopaki
julia - witaj ponownie pisz dużo i dziel się czym możesz..zawsze to jakoś raźniej
koncia i Milu - kciuki zaciśnięte mocno mocno! zdolne dziewczyny z Was to dacie radę
tulipku - gratuluję udanych zakupów - taka mała rzecz a jak potrafi humor poprawić prawda?
Lokata - gratulacje czyli jak widać konsekwencja, konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja
Papcia - oj choruszku Ty nasz... a na te ataki to nic nie pomaga? trzymaj się dzielnie !
iza - witaj zobaczysz jak tu przyjemnie jest no i przede wszystkim człowiek nie jest sam ze sobą tylko
patik - no to Zosia zdolniacha a powiedz jak tam jej krosteczki na twarzy?zeszły w końcu?odstawiłaś nabiał?

No dobrze moje drogie, kończę kawkę i mykam do pracy bo nie znam dnia ani godziny kiedy dziecię me postanowi wstać i ogłosić całemu światu że żyje Buziole dla Was ogromne

 

[PINKA25]

hello

witam nowe mamy;-)

ja tylko na seukundę bo za 1,5h z na szczepienie idziemy mam nadzieje ze maść pomoże i placzu nie będzie

pozdrawiam zajrzę pózniej

 

[katjusza77]

hej dziewczyny, witaj iza

u nas spokojnie, byliśmy w zeszłym tygodniu u ortopedy, bioderka Natki ładnie się "wyostrzyły", tylko niestety przykurcz mały przy główce ciągle jest i asymetria nadal widoczna, chyba skończy się na rehabilitacji. Do tego główka zaczęła jej się splaszczać po prawej stronie a ona nic a nic nie chce leżeć na brzuszku. W desperacji już zaczęliśmy ją więcej nosić i sadzać w leżaczku, żeby nie leżała i nie pogłębiała tego splaszczenia i w efekcie już prawie wcale nie chce spać w ciągu dnia! :-o za to wprowadziliśmy nową zasadę - po kąpieli i wieczornym karmieniu o 20.30 kładziemy ją do łóżeczka i wychodzimy z pokoju - no i o dziwo sama zasypia!! Potem małe karmienie o 23.30 i po nim śpi do 6.30. Bossssko!! :-)

miłego dnia marcjanki, Pinuś - dzielnego szczepienia! :-)

 

[Agnes2606]

dzień dobry, u nas dzisiaj piękna pogoda pranie już wywiesiłam, zupkę zrobiłam, mały śpi już 1,5 godziny poporannym spacerku a ja właśnie szukam jakiegoś noclegu w okolicy Londynu, bo obiecaliśmy córeczce legonand , a to troszkę daleko od nas,a wiadomo jak to z dziecmi, teraz już nam nie odpuści :-)

Pinka mam nadzieje, że Eryczek dobrze zniesie szczepienie, czy on dzisiaj ma to potrojne? Daj znać co z tą maścią, bo też planuję zakupić

Katjusza no no , ale Natka Wam ślicznie śpi, ja też tak chce

Pestusia ale duży już chłopak z Jasia

Mami super, ze domek Wam się już buduje, pewnie nie mozecie się już doczekać przeprowadzki

Patik to niesamowite jak dzieciaczki szybko się uczą, super, że Zosia już sięga po zabawkę, mądra dziewczynka

Milutek powodzenia, napewno dasz sobie radę

Juliaidaro witaj znowu, ja również Cię pamiętam, dobrze, że już lepiej się czujesz

Iza1982 witaj:-)

Malina super z tym nosidełkiem, super firma

Tulip ja również uwielbiam prasować, zwłaszcza te malusie ubranka, niestety czasu mi brakuje :-(

Lokata super, pierwszy raz i od razu sukces, oby tak dalej trzymam kciuki:-)

A gdzie się podziały inne dziewczyny Buziaczek, Masala, Clifford, Trzebiska, Justysia i inne mamusie

uciekam, bo zaraz mój śpioszek się obudzi :-)

 

[Bosonóżka]

Dzisiaj ostatni dzień w pracy i wracam na miesiąc do niuni!!! Hurra!!!!!

A od 2 dni moje bejbe jakąś przemianę ma wieczorną. Jak już pięknie jadła po kąpieli i ślicznie zasypiała, tak teraz odkryła, że butelka może do zabawy służyć i zaczyna mi "śpiewać" i gadać ze smoczkiem w dzióbku . Ile się nakombinować muszę, żeby zjadła to szok. A potem jest tak rozbawiona, że spać nie chce, po chwili rozbawienie zamienia się we wk...rw i zaczyna prężyć się i mostki na rękach robić.
Za to postanowiliśmy w nocy zrobić eksperyment i nie dokarmiać jej na śpiocha i poczekać, kiedy sama zażąda. No i po karmieniu o 20.00 JA obudziłam się o 2.00, potem o 3.00, potem o 4.00, a Stellka - SPAŁA! O 5.00 nie wytrzymałam i nakarmiłam, bo obawiałam się, że pobudkę zrobi mi o 6.00, nie zaśnie potem i nie będę miała jak się do pracy przygotować. Zjadła i zasnęła od razu. Jak wychodziłam o 7.45 to jeszcze spała.

Katjusza, na spłaszczającą się główkę i niechęć do spania na określonym boczku zapraszam Cię do odwiedzenia sklepu TKMaxx w Bonnarka City Center i zakupu "pozycjonera" do spania - to taka poduszka-klin z elastycznej pianki z wałeczkami po bokach. Mają w tej chwili po 93 zł - drogo, ale to fajny produkt. Na wszelki wypadek, gdybyś się zdecydowała, to sprawdź tylko tel. czy mają produkty dziecięce, bo w Warszawie np. jeden z ich sklepów dziecięcych rzeczy nie ma.
Jeżeli natomiast martwi Cię tylko spłaszczanie główki - to wystarczy zwykła poduszka piankowa klin. Bezpieczna dla niemowlaczków, zapobiega też ulewaniu i cudownie przeciwdziała spłaszczaniu główki. Moja niunia korzysta i ja sobie chwalę, bo też śpi główkę tylko na jedną stronę układając, a główeczkę ma okrąglutką.

Pinka, powodzenia w szczepieniu!!!!

Nowe mamy - witajcie!

 

[papcia]

Pestuisa niby mam naowe leki od wczoraj ale musza mieć troche czasu aby zacząć działać

a wiecie co wstaje dzisiaj rano i od nowa zawalona jestem gardło boli tylko sie k*** pociąć chyba nawet za dzieciaka mi sie tak choroby nieciągły jak teraz

Bosa witaj w klubie moja też na sam widok butelki uśmiech od ucha do ucha i żadko kiedy jest to radość z jedzenia jak jej wsadze do dzióba to historia taka sama jak u Ciebie masakra niech mi ktoś odda moje dziecko tak jak wcale nie płakałą tak traz płacze non stop
a co do karmienia na śpiocha Malina z Jasiem tak też próbowała i nic dobrego z tego nie wyszło wiec jak śpi to niech śpi

a teaz uciekam na targ po porcje witamin dla siebie i ziemniaczki na obiad

 

[Ewi82]

Papcia trzymam kciuki za zdrówko i żeby nowe leki szybko zaczęły działać!

Milutek trzymam kciuki za piąteczkę na egzaminie

Pinka robiłaś w końcu ten test alergiczny? I jak maść zadziałała na Eryka?

Mamii ale zazdroszczę że już sie budujecie! U mnie narazie mamy to tylko w planie a konkretnie to mąż się bardzo ociąga...

Patik ale masz zdolą córeczkę jak moja wstanie to spróbuję to sama na niej przetestować i może też złapie bo do tej pory tak jak Ty wsadzałam jej do ręki.

Katjusza na allegro moża kupić takie specjalne wałeczki dzięki którym dziecko nie może przekręcić główki tylko trzyma ją prosto a nie na boki. Tylko nie u każdego to sie sprawdza bo niektóre dzieci przyzwyczajone do swobodnego snu z główką na boku nie akceptuja tego wynalazku i płaczą. A le może akurat Natka polubi

Juliaidaro ja nie pamiętam ale witam cieszę się że lepiej już ze zdrówkiem

Agnes to jak obiecałaś to obietnicy musisz dotrzymać a przy okazji sama się dobrze pobawisz!

Iza witam, witam

 

[izabela 1982]

To i ja sie witam,
U nas noc nawet ok, maly zjadl o 23:30 i obudzil sie o 6:45, a wlasciwie ja go obudzilam.
Ale za to przed zasnieciem to walczylismy ze 2 godziny, ja nie wiem co mu sie odmienilo. W dzien spi sam w lozeczku, nie trzeba go nosic, a wieczorem od kilku dni daje taki koncert ze noszenie na reku tez nic nie daje. No ale nie mozna miec wszystkiego, przeczekamy moze mu sie na stare odmien.

Bosonozka, Katjusza u mnie maly od poczatku spi na prawej stronie, blokady nic nie pomogly i polozna powiedziala zebysmy poszli z nim do lekarza. Nie ma na szczescie spaszczonej glowki, bo staram zawsze mu ta glowke przekrecac. Tylko tak jak u Ciebie Katjusza maly jest strasznie nerwowy i nie moze w koncu zasnac. A tego lekarza to troche sie boje bo babka mi powiedziala ze on nastawia kregi czy cos takiego i zebysmy najlepiej pojechali oboje bo bedzie trzeba trzymac malego. To juz brzmi strasznie.

Pinka trzymamy kciuki zeby wszystko bylo ok. i jak najmniej placzu

A moj malutki spi w chuscie bo cos dzis mi marudzil, a ja chcialam szybko ciasto zakrecic.Wiec teraz kruche ciasto na szarlotke chlodzi sie w lodowce a ja zajrzalam do was na szybko. Potem moze uda sie nam spacerek

 

[PINKA25]

ale sie wku........ po raz kolejny szłam na marne do przychodni jakis idiota znów wpisał złą datę szczepienia ponieważ róznica między jednym a drugim szczepieniem musi być 4 tgodnie a u nas jest 3 wiec dali mi termin na 21 i to wtedy tez ma wiki szczepienie juz widzę jaka syrena bedzie z 2 dzieci w tym samym czasiei na marne poszly plastry
mały waży 7060kg mało przybrał na wadze przez 3 tygodnie ale za to poszedł we wzrost ma juz 66cm czyli od urodzenia wyciągnoł sie o 16cm

Ewi -tak test robiłam i nic go nie uczuliło
Agnes- nie on ma to drugie szczepienie dopiero bo wczesniej miał infekkcje 2 tygodnie i wszystko sie w czasie odwlekło......
bosa- dobrze ze już wracasz do niuni bo juz cię widzę pracującą i myślącą o Stellce

idę zrobic obiad bo nikitka glodna wpadne pózniej