hej
chcieliśmy dziś zrobić zakupy, a tu jakieś święto grrr przejechaliśmy się tylko pod market

M zabrał młodego do dziadków, a ja się uczę na egzamin ;-) oczywiście zaczęłam naukę od forum
Co do ząbków, to mamy tylko 1 białą kropkę, ale dziąsełka się zmieniają w 6 miejscach, dlatego się zdziwiłam, może za bardzo je drapie i mu opuchły.
A mój wielkoludek chwycił ostatnio zwierzaka od karuzelki, ma taką żyrafę z długimi nogami i się trochę obawiam, że jak bedzie ją tak łapał, to popsuje

No i młody nauczył się mimiki, naśladuje moje miny. Ostatnio zmarszczyłam brwi ze złości, bo coś przeskrobał, to też tak zrobił i mnie rozbawił, to się zaśmiałam. Wtedy też zaczął się śmiać. Sama słodycz. No i teraz jak się rozryczy i nic nie pomaga, to M go nie przedrzeźnia jak wcześniej, tylko wybucha śmiechem i młody się uspokaja
tulip, nasz też był rączkowy, ale udało się go oduczyć, teraz nie chce być na rączkach, zrobił się samodzielny, nawet próbuje sam spać, ale słabo mu wychodzi jeszcze. Z wózka go nie wyciągam ,choć też często odwala histerię. jedyny sposób to wyboje i jazda zygzakiem, trwa to nawet pół godziny, ale w końcu pociumka smoka i zasypia sam. On jest niestety bardzo uparty, ale ja też

Acha i żeby zasnął, musi mieć jak najmniej bodźców, czyli daszek rozłożony i przykrycie od gondoli, pielucha przy buzi i jazda pod słońce.