reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

Futro pocieszę Cię że mój mąż na naprawy swojego auta od maja zeszłego roku wydał ok 5tys. i ciągle łudzi się że więcej się nie popsuje a i tak sie psuje. Kilka dni temu reperował alternator i zapłacił kolejne 250zł i od kilku dni robi fotki żeby móc go wystawić i sprzedać haha, a właśnie co z tymi małymi gołębiami?
 
reklama
małe gołębie są już duże:-) jeszcze nie latają ale już piórka mają więc liczę że lada dzień odlecą i eMek posprząta ten cały bajzel :-) ja ich nie dokarmiałam ani nic...na szczęście rodzice się nimi zajęli:-) tylko pies na tym cierpi bo od tego czasu nie był na balkonie:-(

szkoda gadać jeśli chodzi o samochody... a z tym wahaczem to cholera moja wina albo wina polskich dróg... mieliśmy nowiutki wahacz... a ja co? tydzień po wpadłam w mega dziurę i wahacz znowu był do robienia! A teraz komputer się popsuł...na obwodnicy odciął gaz i samochód wszedł w tryb awaryjny. I tak w kółko:-) Nie mówiąc już o moich falach elektromagnetycznych które potrafią też samochód zepsuć:-D ostatnio wsiadłam do samochodu i spowodowałam spięcie instalacji ... a dzień po wsiadłam do drugiego samochodu i radio zaczęło wariować:-) na szczęście to przychodzi falami i nie "psuję" samochodów codziennie:-D a i jeszcze miałam komputer który jak odpalałam to musiałam wychodzić do drugiego pokoju bo inaczej nie chciał działać(oczywiście inni bez problemu go odpalali)...raz usiadłam do laptoka teściowej-nawet go nie dotknęłam i spaliła się płyta ... i jeszcze wiele innych opowieści:-) nie wierzę w taliznamy/wróżki ale z tą energią coś musi być...
 
hejka, ja dzisiaj totalnie nie wyspana:baffled: mały dawał czadu pół nocy a ja nie mam mleka do kawy, a bez mleka nie znoszę:no: chyba mnie dzisiaj czeka dzien zakupowy, uwielbiam to :confused2:
ide chałupe ogarnąć,bo mam sajgon a potem na zakupki

miłego dnia:-)
 
Hej laseczki-marcóweczki
Mnie dziś czeka kolejna wyprawa na ogladanie płytek, kibelków, bidetów itp. Wczoraj przez to rozregulowałam soboe młodą, ale i tak na razie rytułału nie będzie bo w nd chrzest, jutro goście przyjeżdżaja, Młody na zielonej szkole wieć brak porannego spacerku. No a za 2 tyg wokacje więc znów bedziemy musiały od nowa plan dnia układać. Ale za to Myszka zaczęła trochę więcej jeść tzn. zjada 120 ml na raz.
Pestusia - witaj po powrocie, kawka w przyszlym tygodniu?
 
a moj ma zly dzien, drzemka trwala 30min, dostal jesc, bo ryczl potwornie...i dalej ryczy ehh, dziasla mu posmarowalam, ale cos nie pomoglo. Ile zabkow moze isc na raz? Bo do tej pory czulam 3 stwardnienia na dole, a dzis jest to samo u góry :errr: no, ale watpie, niemożliwe chyba? Jej wyje mi do ucha, masakra...

a to robienie mostka to byly u nas pierwsze proby obrotu na brzuch, jak na razie umie tylko na boczek i dupka go ciagnie do tylu
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Futro nieźle. My mielismy taką sytuację z naszym autem. Jakiś gość nas poganiał trąbiąc na nas na swiatłach w maju rok temu i ja bez zastanowienia wystawiłam mu środkowy palec przez okno ( taka kulturalna jestem, ale tak mnie wkurzył że juz nie wytrzymałam) i w tym momencie mąż w lusterku zobaczył chmurę dymu haha, dojechaliśmy tylko do Siedlec i auto padło. Pogieły sie korbowody i silnik był do wymiany:) a po tym cała masa mniejszych usterek. Pozatym mąż tak testował nowy silnik że dostał 8ptk karnych i mandat do zapłaty. I od tamtej pory przez cały rok ciagle coś! Więc musi go w końcu sprzedać bo mam dosyć topienia pieniędzy. Jutro jedziemy do Skody oglądać auta;) Futro jak zalogowałam sie na Marcóweczkach rok temu to też mi sie laptop spalił a dokładnie płyta! Juz wiem czyja to sprawka hihi;)
 
Hej, net mi muuuuuli.
Marta a mogę sobie sama tego pstrąga złowić??? Uwielbiam łowić ryby!
Możesz ;-)
z tego co mi wiadomo to można znieczulać a nawet są specjalne znieczulenia dla kobiet w ciąży więc pewnie karmiące mamy tez mogą się spokojnie znieczulać.
Jak miałam leczone zęby w ciąży to podano mi znieczulenie "bezpieczne".
 
hello

muszę się wziąść znów za pranie bo pogoda w miarę,ledwo co wczoraj sprasowałam i znów od nowa będzie sterta:angry::angry:

pestusia- u nas tez mały sie tak nadziera:tak::tak:a ja mam niezły ubaw przy ty bo Wiki tak nie robiłą he he

Futrzak- współczuje wydatków:zawstydzona/y: a gołąbki pewnie niedługo odlecą:tak:
Malina- i jak tam po wczorajszym........:-p
koncia- na początku zęby wychodzą pojdyńczo pózniej mogą strzelac po 2

moja męska królewna zasneła wiec tzraba zjesc i iśc wywiesic pierwsze pranko;-)
 
reklama
Witam
U nas nocka ok, pobudka o 6tej i to był koniec spania. Teraz młody przysypia, potem spacerek, obiadek, spacerek i dzień zleci.
Vetka – dzięki za odpowiedź:-), udanych zakupów;-)

Ewi – udanej wizyty u dziadków;-)
Futrzak – niestety auto to skarbonka bez dna:-(
Pestusia – nasz mały akrobata codziennie rano budzi się w poprzek łóżeczka a nóżkami albo na górze, albo pomiędzy szczebelkami:szok:
 
Do góry