Witam słonecznie:-)
Kolejny piekny dzien sie zapowiada;-) tzn pod wzgledem pogody bo czy Małgoska zgotuje mi piekny dzien to sie okarze;-)
Moja mała zasneła wczoraj przed 22 i pospała az do 2.20 az sie wystraszyłam co tak długo spi;-)i zjadła 120ml ale była tak wyspana ze marudziła przez połtorej godziny az sama zasneła w łozeczku potem pobudka o 6 i tak co dwie godziny,chyba jakiegos głoda połkneła bo wczoraj jadła tez co dwie godz;-)
Malinkus powodzenia,wracajcie szybko z pozytywna diagnoza
Bosa ja tez mysle ciagle o chuscie,poluje tylko na spotkanie klubu kangura w Gdyni co by nauczyc sie wiazac i sprawdzic czy nam to bedzie pasowac;-).Wspołczuje Ci tego bromergonu,moja siostra go kiedys brała bardzo długo bo miała problemy z przysadka wiec wiem jaka to masakra zyc na nim
Tulipku moja mnie zbudziła o 6 ale ja jeszcze wtedy nie wstaje bo to dla mnie srodek nocy;-)Dasz rade sama,zobaczysz ,bedzie fajnie;-) a na kolki to chyba za wczesnie,moze zjadłas cos ciezkiego?u nas tak było po pomidorowej przez trzy dni problem z kupa i bakami.
Pinka spoznione zyczenia sto lat i zdrowka dla całej rodzinki:-)
Marta moja tez ostatnio zasypia koło 22,regularnie;-)
Patik u mnie tez nie czuc swiat,nawet jeszcze nie wiem gdzie je spedzimy,stwierdziłam ze do mamy nie pojdziemy bo tam oszalej z dzieckiem,psem i kotami;-) a tesciowka chce byc cały dzien w szpitalu u tescia wiec moze bedziemy sami u siebie.
Musze stwierdzic ze moje dziecko jest dziwne;-) zauwazyłam ze czesto po jedzeniu jak zasypia to mocno mi marudzi jak trzymam ja na rekach i uspokaja sie jak tylko odłoze ja do gondolki czy łozeczka,po prostu woli sama zasypiac
Spokojnego dnia zycze:-)
Kolejny piekny dzien sie zapowiada;-) tzn pod wzgledem pogody bo czy Małgoska zgotuje mi piekny dzien to sie okarze;-)
Moja mała zasneła wczoraj przed 22 i pospała az do 2.20 az sie wystraszyłam co tak długo spi;-)i zjadła 120ml ale była tak wyspana ze marudziła przez połtorej godziny az sama zasneła w łozeczku potem pobudka o 6 i tak co dwie godziny,chyba jakiegos głoda połkneła bo wczoraj jadła tez co dwie godz;-)
Malinkus powodzenia,wracajcie szybko z pozytywna diagnoza
Bosa ja tez mysle ciagle o chuscie,poluje tylko na spotkanie klubu kangura w Gdyni co by nauczyc sie wiazac i sprawdzic czy nam to bedzie pasowac;-).Wspołczuje Ci tego bromergonu,moja siostra go kiedys brała bardzo długo bo miała problemy z przysadka wiec wiem jaka to masakra zyc na nim
Tulipku moja mnie zbudziła o 6 ale ja jeszcze wtedy nie wstaje bo to dla mnie srodek nocy;-)Dasz rade sama,zobaczysz ,bedzie fajnie;-) a na kolki to chyba za wczesnie,moze zjadłas cos ciezkiego?u nas tak było po pomidorowej przez trzy dni problem z kupa i bakami.
Pinka spoznione zyczenia sto lat i zdrowka dla całej rodzinki:-)
Marta moja tez ostatnio zasypia koło 22,regularnie;-)
Patik u mnie tez nie czuc swiat,nawet jeszcze nie wiem gdzie je spedzimy,stwierdziłam ze do mamy nie pojdziemy bo tam oszalej z dzieckiem,psem i kotami;-) a tesciowka chce byc cały dzien w szpitalu u tescia wiec moze bedziemy sami u siebie.
Musze stwierdzic ze moje dziecko jest dziwne;-) zauwazyłam ze czesto po jedzeniu jak zasypia to mocno mi marudzi jak trzymam ja na rekach i uspokaja sie jak tylko odłoze ja do gondolki czy łozeczka,po prostu woli sama zasypiac
Spokojnego dnia zycze:-)