reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

harsh- Barnim super sie zachowuje. Co chwilke chce dawac Mestwinowi buzki a jak placze to przynosi pieluszki dla "dzidzi" bo ma "kaku" (czyli kupke) . Jak narazie nie jest zazdrosny ale pewnie gorzej bedzie jak moj G wroci do pracy i juz bedzie sie musial dzielic z dzidzia czasem mamusi..
 
reklama
Hej Dziewczynki...

Jak tam dziewczynki po CC bo gdyby nie moja rana, to bym funkcjonowała normalnie, a tak to musze ciągle lezeć i ją wietrzyć. Boli mnie i czerwone się porobiło, dostałam antybiotyk, ale nic chyba nie pomaga... ajćć... Dzisiaj idziemy z Michasią na dworek na 15 minut, wczoraj werandowaliśmy, a dzisiaj jej 1wszy króciutki spacer ;):-)
 
ona, to współczuje. Ja puki co, odpukać, nie mam żadnych powikłań i biegam bez bólu robiąc wszystko w domku sama.

A mój M już planuje chrzciny na 30 osób ehh i po co mi to? Mój ojciec mu przyklasnął i powiedział, że coś dołoży. Z mojej rodziny będzie 5 osób (w tym rodzice)... M musi zaprosić każdego kuzyna... Ja z moimi nie utrzymuje kontaktu i nie zapraszali mnie na swoje uroczystości... M niby utrzymuje, ale też go nie zapraszali, to musi być lepszy :sorry:
 
Ona wspolczuje ja mam troche dol brzucha napuchniety i czasem pobolewa ale da sie funkcjonowac

Koncia my nikogo nie zapraszamy chrzesni i dziadkowie bo tak by wyszlo 30osob
 
hej hej

koncia mniemam, że imprezka w lokalu na tyle osób bo w domu to można by kota dostać:eek:
może przegadasz mężowi, mi by było żal kasy na kuzynów:zawstydzona/y::-p;-) skoro nie utrzymujemy przyjacielskich kontaktów.

pinka a jak reakcja Wiki na brata? bo u mnie podobna różnica wieku będzie? nie masz wrażenia, że starsza czasem bardziej absorbująca?

scarletka jak spędzacie ostatni takie wieczór?:-)

harsh Ty już możesz dni odliczać a ja jeszcze tygodnie - max 2! dam radę:-)
 
Hej laseczki, ja dziś jestem, ale w ukryciu, zmęczona jestem na maksa- nie wiem czym. Wreszcie zjechalam do rodziców, i tu oczekuje na poród. Jakoś mi sie nie spieszy, w planach fryzjer, pedicure, masaż, gofry i kawka ze znajomymi :)
Szkoda ze niektóre z was maja problemy z małymi ssakami- ja napewno będę sie uczyć na waszych doświadczeniach.
Bosa- obys szybko doszła co Stelli dolega
Ona- jak 1 spacerek? Niunia śliczna, niewidac po niej jak dużo przeszła.
Koncia- jeszcze chyba macie chwilke żeby o chrzcinach decydować co??
Buziole szczególnie dla spakowanych, harsz, Marty, madzikm, no i kciuki za clifordka i scarletke- jutro pewnie nowe dzieciatka sie pojawia
 
witam niedzielnie


u nas pierwszy katar!!!!!!!!!!!!! kurcze maz mi małego zaraził nocka przekichana była.... w dzien jakos oddycha podaje mu sól i wyciągam gilki mam nadzieje ze dzis bedzie choc troszke lepiej..............

jutro mam jeszcze wizyte w gp bo ciagle sprawdzaja mi moje cisnienie:-p i człowiek uwiazany w domu jak pies dosłownie bo ciagle ktos przychodzi...........


madzik -harsh- wiki bardzo cieszy sie z brata pomaga mi we wszystkim ale i tez pokazuje swojw nastroje zeby zwrocic na siebie uwage......to ze jest zazdrosna czasami widac bardzo wyraznie ale mam nadzieje ze pomalutku sie to zmieni.............

trzymm kciuki za wszystkie mamuski 2w1 oby poszło u was tak szybciutko jak u mnie za to ze tak długo czekacie;-)))


a tymczasem lece kompac niuńka
 
Witam. Dzień śliczny, młodym założyłam wiosenne kurki, czapki i adidasy i pojechaliśmy na wieś.
Tulipku, mi wsio ryba kiedy mały się urodzi, M choć teoretycznie na miejscu od jutra pracować będzie ale ma 2 tygodniowe szkolenie i wyjazdy na pokazowe "wizyty":sorry::sorry: nawet 150km od domu i wracać będzie w nocy. Nawet soboty w pracy.
Pinka, pisz jak Wikusia zareagowała na brata:tak:.
Do mam posiadających starsze dzieci - jeśli ktoś ze znajomych, rodziny planuje odwiedziny to przypomnijcie żeby pamiętali również o starszaku:tak: - nawet głupia czekolada będzie miała dla starszego rodzeństwa ogromną wartość i smyk nie poczuje się pominięty:tak:.
 
scarletka jak spędzacie ostatni takie wieczór?:-)

Po południu byliśmy na długim spacerku z synkiem i bratanicą em. Pogoda piękna, w kr 18 stopni:tak: dzieci pojeździły na rowerach, pogoniły, a potem musiałam się rozstać z Piotrusiem.:-( Było mi ciężko, bo nigdy się z nim na więcej niż jedną noc nie rozstawałam.

Teraz prawdę mówiąc nie mogę sobie w domu znaleźć miejsca. Przeglądałam torbę kolejny raz, zmyłam podłogę w całym mieszkaniu, żołądek mam tak ściśnięty, że jeść od rana nie mogę. Udaje kozaka, bo em widzę cały w nerwach. Ręce ma tak spocone aż kapie:szok::-D
jednak jak człowieka bierze z znienacka, to nie zdąży spanikować.
Trzymajcie jutro kciuki!

Pinka biedny maluszek:-( umorduje się, a ty przy nim. Zdrówka życzę!

ewi, harsh do boju dziewczyny! teraz nasza kolej. Na pewno lada dzień się rozpakujecie:tak:

tulipku mam nadzieję, że plany na popołudnie wypaliły.

ona korzystajcie z pięknej pogody. achhh jak ja bym już chciała tak z moim wyjechać
 
Ostatnia edycja:
reklama
Tak się dziś pomierzyłam w obwodach i zostało mi do zrzucenia raptem po 18cm w każdym miejscu :sorry: ostatnio na wadze jedynie -7kg od porodu, ale jem tak dietetycznie, że pewnie powoli będzie spadać... No i troszkę wody jeszcze mam, bo kostki i dłonie nadal spuchnięte. :oo:

Scarlet, trzymamy kciuki całą rodzinką :tak:
 
Do góry