Witam 
Dziekuje wszystkim za trzymanie kciokow i za zyczenia.
Zebralam sie troszke i postanowilam napisac.
W domku bylam juz w piatek o 6 wieczorkiem- czyli szbko po cc, troszke boli ale niejest tak zle ; biore paracetamoli i ibuprofen plus mam tabletki na anemie.
Mestwin czesto wisi na cycu
przewaznie je przez 30 minut potem zasypia - odbijam no a on stwierdza znou po 10/15 minutach ze jeszcze chce jesc. No i tak niestety w kolko. Czasami nawet je z jednego z 50min a potem 2-giego no i dopiero idzie spac.
Ciezko go polozyc do lozeczka, zaraz sie budzi wiec spie wtedy kiedy i on spi ( Gdzie wtedy on na mnie spi albo na boku kolo cyca) albo tak jak teraz spi mi na reku a ja pisze do was.
Pokarm mam i to odziwo szybko bo od piatku/sob mam juz normalne mleko i jest go wystarczajaco (tak mi sie wydaje) Kupki robi czesto czasami nawet 8dziennie i juz wczoraj zrobil zolta z resztkami mleczka- Midwife powiedziala ze to oznacza ze ma dosc pokarmu i ze szybko mi to idzie.
Mam nadzieje ze mu o minie i bedzie bardziej jadl regularnie bo czesto sobie tylko podje zamiast sie najesc.

Dziekuje wszystkim za trzymanie kciokow i za zyczenia.
Zebralam sie troszke i postanowilam napisac.
W domku bylam juz w piatek o 6 wieczorkiem- czyli szbko po cc, troszke boli ale niejest tak zle ; biore paracetamoli i ibuprofen plus mam tabletki na anemie.
Mestwin czesto wisi na cycu

Ciezko go polozyc do lozeczka, zaraz sie budzi wiec spie wtedy kiedy i on spi ( Gdzie wtedy on na mnie spi albo na boku kolo cyca) albo tak jak teraz spi mi na reku a ja pisze do was.

Pokarm mam i to odziwo szybko bo od piatku/sob mam juz normalne mleko i jest go wystarczajaco (tak mi sie wydaje) Kupki robi czesto czasami nawet 8dziennie i juz wczoraj zrobil zolta z resztkami mleczka- Midwife powiedziala ze to oznacza ze ma dosc pokarmu i ze szybko mi to idzie.
Mam nadzieje ze mu o minie i bedzie bardziej jadl regularnie bo czesto sobie tylko podje zamiast sie najesc.