To i ja się dzis przywitam.
Od wczorajszego usg nie opuszcza mnie euforia
więc samopoczucie mam bardzo dobre. Tylko mój m zrobił mi kanapki do pracy z wędliną, która mi w ogóle nie smakuje, bleeee
Woodstock bardzo udany. konserty były rewelacyjne. niestety zmęczenie nie pozwoliło mi wziąć udziałuwe wszystkim, co chciałam. około 23 brało mnie na spanie i nie było zmiłuj.
świetne koncerty: papa roach, nigel kennedy, podobno także lao che (tu niestety nie dotrwałam). w sobotę rewelacyjne wykonanie chopina przez leszka możdżera, tymona tymańskiego i zebranej przez nich grupy. a do tego super spotkanie z markiem kondratem - na innych niestety nie byłam.
Od wczorajszego usg nie opuszcza mnie euforia
fifronka [/B]- mam nadzieję że woodstock udany :-)
Woodstock bardzo udany. konserty były rewelacyjne. niestety zmęczenie nie pozwoliło mi wziąć udziałuwe wszystkim, co chciałam. około 23 brało mnie na spanie i nie było zmiłuj.
świetne koncerty: papa roach, nigel kennedy, podobno także lao che (tu niestety nie dotrwałam). w sobotę rewelacyjne wykonanie chopina przez leszka możdżera, tymona tymańskiego i zebranej przez nich grupy. a do tego super spotkanie z markiem kondratem - na innych niestety nie byłam.