reklama
K
koncia
Gość
no Pinka, to jest nadzieja, 3mam kciuki, żeby teraz ruszyło do przodu i zaklepuję ci poród na jutro 
Milusia, fajnie tak poczytać co u Was, bardzo pozytywnie! Całuski dla dziewczynek od ciotek w dwupaku :*
Aga_cina, to straszne, taki mi przykro, nie wiem co napisać... :-(
Takie mam pytanie, pewnie Vetka będzie wiedzieć, ale może inne marcjanki też. Jak się dziecko nie urodzi do terminu, to w 41 tc trzeba badać wody płodowe? Na wypadek, gdyby dziecko zrobiło smółkę?
Bo tak dziś M gadały babeczki w pracy i może dlatego ginka kazała mi iść do szpitala po terminie, ale oczywiście nie wyciągnęłam z niej takich szczegółów, wszystkiego się muszę sama domyślać...
A to też zagraża życiu dziecka, a chyba inaczej nie można sprawdzić i już nie wiem co myśleć...
Zdenerwowałam się tym wszystkim



Milusia, fajnie tak poczytać co u Was, bardzo pozytywnie! Całuski dla dziewczynek od ciotek w dwupaku :*
Aga_cina, to straszne, taki mi przykro, nie wiem co napisać... :-(
Takie mam pytanie, pewnie Vetka będzie wiedzieć, ale może inne marcjanki też. Jak się dziecko nie urodzi do terminu, to w 41 tc trzeba badać wody płodowe? Na wypadek, gdyby dziecko zrobiło smółkę?
Bo tak dziś M gadały babeczki w pracy i może dlatego ginka kazała mi iść do szpitala po terminie, ale oczywiście nie wyciągnęłam z niej takich szczegółów, wszystkiego się muszę sama domyślać...

Zdenerwowałam się tym wszystkim



Koncia-nie bada sie wód płodowych a jednynie wykonuje sie ktg by sprawdzić tetno płodu, ewentualnie usg jesli sa ku temu powody. A do szpitala zgłasza sie obligatoryjnie w 42 tyg nie w 41 bo ciąża trwa 40tyg +/-2 czyli (38-42)
K
koncia
Gość
Vetka, to w 42 tyg mam sie dopiero zgłosić na KTG? Dodam, że do tej pory nie robiłam żadnego KTG. Ale chyba jeśli maluszek bedzie zdrowo fikał, to nie muszę się obawiać do 42 tc?
Teraz to mi głupio już pytać, może po prostu zadzwonię na porodówkę...albo lepiej - urodzę :/
Teraz to mi głupio już pytać, może po prostu zadzwonię na porodówkę...albo lepiej - urodzę :/
Koncia madrze pytasz,ja tez nie miałam ani razu ktg i moj gin powiedział ze do szpitala trzeba zgłosic sie jesli bedzie co najmniej 10dni po terminie a w razie gdyby cos sie działo np słabsze czy rzadsza ruchy to pedzic na IP bez gadania i krepacji ze sie panikuje
Kochane, uciekam, takiego dola zlapalam..ze nie wiem kiedy tu wrócę 
Nie mam na nic chęci, na żadne tłuste czwartki,zakupy przygotowania..ja chce tylko urodzić i mieć pewność ze z corcia ok. Jutro mam USG wiec choć sie upewnie..trzymajcie sie wszystkie zdrowo
Nie mam na nic chęci, na żadne tłuste czwartki,zakupy przygotowania..ja chce tylko urodzić i mieć pewność ze z corcia ok. Jutro mam USG wiec choć sie upewnie..trzymajcie sie wszystkie zdrowo
reklama
Koncia, do szpitala zgłaszasz sie jesli nie urodzisz do 42 tygodnia ciązy. W razie wątpliwości - braku ruchów lub ruchów bardzo gwałtownych w kazdej chwili możesz udać się na IP lub zadzwonić do szpitala lub swojego lekarza prowadzącego (jeśli masz do niego nr telefonu)Vetka, to w 42 tyg mam sie dopiero zgłosić na KTG? Dodam, że do tej pory nie robiłam żadnego KTG. Ale chyba jeśli maluszek bedzie zdrowo fikał, to nie muszę się obawiać do 42 tc?
Teraz to mi głupio już pytać, może po prostu zadzwonię na porodówkę...albo lepiej - urodzę :/
A w świetle tragiedii Agaciny to pytanie jak najbardziej na miejscu, choc czasem nic własciewia nas nie niepokoi za bardzo...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 962
- Odpowiedzi
- 67
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 302 tys
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: