No poprostu nie macie listosci no
tyle do czytania mi zostawiłyscie,od 11 tu siedze i nie moge skonczyc
Witajcie:-)
Moja noc była by fajna gdyby nie te bole,wczoraj cały dzien brzuch sie spinał az M wieczorem chciał do szpitala mnie zawiezc jak zobaczył;-)i w nocy tez bolało jak na @.Dzis jest lepiej,na razie;-) Za to całkiem ładna pogode mamy,mrozno ale i słonecznie choc niebo szare.
Justysia wymaz na paciorki wymagany jest przez szpitale,ja ktg jeszcze ani razu nie miałam.
Scarletka eee no to luz,leze i nic nie rob;-),ja koszule brałam dwie,tez nie na guziki tylko ''zakładane'',wziełam s/m i sa dobre ale nie bardzo luzne,moja mama jak je zobaczyła to sie pytała ''to sa te koszule?ja myslałam ze to tuniki-bluzki'' ;-)
Bosa moze te 28 co M gadał przez sen to data porodu?28luty
brzmi ładnie;-)
Julia takie cisnienie i puchniecie o ktorym wczesniej pisałas jest niebezpieczne,moze to byc zatrucie ciazowe czy stan przedrzucawkowy
Malinka jak Ty mozesz mowic ze pies sie Ciebie boi,moze to z podekscytowania raczej
moj M tez wczoraj mi zrobił niespodziewajke walentynkowa;-) wrocił troszke wczesniej z bukietem tulipanow i kartka z pieknymi zyczeniami,az mi sie łezka zakreciła w oku bo ja mu dałam tylko obiad i kisiel z serduszkiem czekoladowo-smietanowym
Ona witaj spowrotem i w całosci
;-) uwazaj na siebie i trzymaj sie,buzka:-)
Ewe ja juz od tygodnia mam takie oczyszczanie;-)
Koncia Twoj M dobrze mowi,karetka musi przyjechac wiec nie krepuj sie
Harsh ja tez przed @ miałam takie objawy ''gonienia'' do kibelka i teraz od tygodnia tez;-)
Mila czesc;-)fajnie ze masz pomoc i ze z M juz dobrze,wpadnij czasem nam cos naskrobac;-) a odwiedziny-no coz ludzie niemaja taktu
Patik fajnie ze remont sie udał choc w czesci
,te skurcze to ja tez miewam i coraz wiecej z nas je ma;-)
Katjusza gratuluje kanapy
ja kupiłam te podkłady poporodowe zeby jeden połozyc na łozko bo tez mi szkoda materaca gdyby wody odeszły;-)
Ewi no to super,bedzie okap
,w koncu;-)
Powiem Wam ze ja tez codziennie zagladam z niepokojem czy ktos sie rozpakował i musze stwierdzic ze cos nam wolno to idzie w porownaniu np z lutowkami ktore duzo wczesniej i szybciej i w wiekszej ilosci sie sypały;-)
Teraz siadam do barszczyku czerwonego bo w koncu sie ugotował;-) tylko nie piszcie za duzo bo znowu bede nadrabiac godzinami;-)
Miłego dzionka lasencje:-)