Harsh, Futrzaczku u mnie to samo było przed @ i przez pierwsze dwa dni - Boże jak przypomnę sobie jakie ja miałam okresy
..... często wymiotowałam z bólu, a ciągnęło się to wszystko przez 9/10 dni czasem - masakra - a ostatnio leżeliśmy z eM w łóżeczku i leciała reklama alwaysów:
eM - kto wymyśla te reklamy podpasek?
ja - a co to jest podpaska? :-)
eM - (zdziwione spojrzenie, a po sekundce) aaaaaaa nie ma za co kochanie
Clifordziku jutro mam wizytę, tylko wieczorkiem dopiero, bo eM pracuje dłużej, a on by mi nie wybaczył, gdybym poszła bez niego, więc pewnie gdzieś dopiero na 19 pójdziemy... :-(
Stracha się najadłam trochę, ale bałam się, że będzie gorzej, jeśli tak miałabym wyglądać w dniu porodu to może być ;-) a mnie też tak pierwszy raz złapało
Katjusza gratuluję udanego zakupu!!!
Patik witaj w klubie skurczonych ha ha ha
Miluś pisz co u was!!!! - o napisałaś - dobrze, że masz mamę do pomocy
Oj i życzę szybkiego powrotu do formy, taką śmigającą i uśmiechniętą cię pamiętam, mam nadzieję, że już niedługo dojdziesz do pełni formy
A co do wizyt, to masakra to jest to czego się najbardziej boję - kompletnego braku taktu i zrozumienia u ludzi... pewnie już w szpitalu się pielgrzymki zaczną
KOSZMARRRRRR!!!!!!!
Trudno będę udawać, że śpię
, a w domu jak mały będzie spał to nici z oglądania kawa i do widzenia. Może strybią, że nie mam ochoty ani siły na wizyty no chyba, że się mi coś odmieni - ale nie przypuszczam
Ewi kurczę toż to jakaś paranoja z tym oglądaniem przed porodem, a co po porodzie będzie???
kurde powystrzelać takich!!!
Pastelko mam nadzieję, że się piesek znajdzie &&&&&&&&&&&&&&&&