Marta1981
Rodzyneczka
Witam sobotnio, znowu wiucha jakby kto się powiesił a ja na 8 do szkoły miałam i do południa mogłam od domu odpocząć. Na dodatek o godz. 7:40 wpadły do bloku 2 babki i pognały na 3 piętro z kwiatem w doniczce do koleżanki i obudziły swoim śpiewem połowę bloku gromkim 100 LAT - bo jedna sąsiadka Agata.
Bosa, witaj wśród żywych;-):-).
Ja słodki kubek wczoraj o tej porze wcinałam;-).a ja właśnie wcinam kisiel fisiel i nie mam towarzystwa bo zawsze wcinałam z Milusią kto do mnie dzisiaj dołączy?
Malinuś rób okłady z octu lub Altacetu.
Ewi aż Pawełek zaczął z mojego śmiechu skakać i czkawki dostał - a my co słonice żeby rok w ciąży chodzić.A ja po wczorajszym dniu nie mogłam spac do 4 rano tak przeżywałam narodziny Milutków. Nad ranem miałam sen że nagle dziewczyny zaczeły się rozpakowywać Hars, Malina, Koncia i Skarletka a mi lekarz powiedział że u mnie wszystko ok i powinnam do czerwca wytrzymać!!! Zaczełam mu tłumaczyć że przecież ja mam termin na marzec a on na to że rząd przedłużył ciążę do roku! Ale głupota hahaha
Bosa, witaj wśród żywych;-):-).