Hej laseczki :-)
Ale mam zaległości w czytaniu, mimo, że dziś sobota
Wróciliśmy niedawno z Castoramy, mamy farby i wszystko do remontu pokoju. Nie mogę się doczekać efektu.
Murzynek, który wczoraj upiekłam właśnie się skończył
takie z nas żarłoki. Ale to była tylko babkowa foremka, więc chyba za dużo nie przytyjemy
Idę Was nadrabiać, mam czas, bo M pojechał z ojcem po nowe fotele do swojego autka. Jakiś znajomy oddaje za darmo :-)
Kupiliśmy taki fajny włącznik światła
No i nie znalazłam żadnych fajnych szablonów do pomalowania szafek, więc na razie będą tylko smarnięte farbą.
Bosa, wolne masz i jeszcze gotujesz
wstyd mi, po wyprawie do Casto nie mam już siły robić obiadu
niewyżyta jesteś, naciesz się swoim M i odrobiną spokoju.
papcia, tęskniłaś?
Ewi, ciekawy sen
a ja się jeszcze na porodówkę nie wybieram, remont musimy skończyć
Malince za to życzę, bo ona już gotowa i biedna tak opuchnięta
Co by tu sobie wszamać...