reklama
K
koncia
Gość
hihi bardzo chętnie wybiorę się na zakupy ale mnie powstrzymaj jak będę chciała kupić sukienkę za 130Koncia nastepnym razem jak mnie po nocach wyciągniesz na zakupy ciuchowe to daj znać wcześniej żebym więcej kasy wzieła ze soba bo dzisiaj nie na wszystko starczyło heh (śniłaś mi sie!) i takie sliczne baletki sobie kupiłyśmy szare i turkusowe leginsy heh obie równe ale Ty dokupiłaś sukienke za130 a ja taka sama kupiłam za30!!!
aha zamiast tantum rosa można kupić nadmanganian potasu
I właśnie o nadmanganianie potasu myślałam papciu! Jesteś genialna ale chyba nie działa lekko przeciwbólowo jak tantum rosa... kosztuje 5zł za 30 tabl. do rozpuszczania
A tu jeszcze taki cytacik:
Do przemywania krocza możesz użyć preparatów antyseptycznych, np. bardzo lekkiego roztworu nadmanganianu potasu (płukanka powinna być bladoróżowa), preparatu z benzydaminą (np. Tantum Rosa), który dodatkowo będzie działał lekko przeciwbólowo i przeciwobrzękowo, lekkiego roztworu Rivanolu (płukanka o kolorze lekko żółtym) lub 3% roztworu kwasu bornego. Wszystkie te płukanki stosuj wyłącznie zewnętrznie – jakiekolwiek irygacje pochwy są całkowicie zabronione w tym czasie!
Ewi oki,pomzsle o Tobie ciezko jest mi myslec pozytywnie bo zaraz musze isc z psem na spacer a za oknem pizdzi jak na uralua za godzinke wpadnie kumpela na włoski a mi sie tak nie chce dzis nicnawet obiad mi sie ciezko ''pakuje'' do brzucha bo cos mi ciasnojak na złosc mimo ze M ma urlop to dzis siedze sama w domu
Ciekawe jak ja przezyje ten miesiac bo wszyscy chca mnie przed porodem wykorzystac do włosow,juz do niedzieli mam zamowione co najmniej piec osob,pewnie zaczne rodzic z nozyczkami w reku
Koncia dzieki za takie przydatne infoborasol mam w domu bo myje nim twarz a nadmanganian (w kryształkach) tez mam bo płucze nim czasem psu pindolkaa tantum rosa nigdy nie uzywałam
Ciekawe jak ja przezyje ten miesiac bo wszyscy chca mnie przed porodem wykorzystac do włosow,juz do niedzieli mam zamowione co najmniej piec osob,pewnie zaczne rodzic z nozyczkami w reku
Koncia dzieki za takie przydatne infoborasol mam w domu bo myje nim twarz a nadmanganian (w kryształkach) tez mam bo płucze nim czasem psu pindolkaa tantum rosa nigdy nie uzywałam
Ostatnia edycja:
Hej:-( Ja mam dzisiaj ciężki dzień, moja mama już od tygodnia jest w szpitalu, ekg wysiłkowe jej nie tak wyszło, a dzisiaj miała mieć ważne badanie inwazyjne.. ale chyba się przeziębiła, bo od wczoraj kaszle, a teraz ma 37,3 i lekarze zbijają jej gorączke, jak nie spadnie do wieczora to nie wiem, a jak spadnie to będzie miała to badanie.
Na samą myśl dostaje drgawek, bardzo się o nią boję, moje szalejące hormony plus stres to dawka dla mnie kolosalna.. a płacze od rana..
Na samą myśl dostaje drgawek, bardzo się o nią boję, moje szalejące hormony plus stres to dawka dla mnie kolosalna.. a płacze od rana..
buziaczek1
Fanka BB :)
wierka wlasnie sie za to zabieram - chwalic boga za lapki bo do kuchnie mozna z nimi wchodzic
smaze w garnku ale nie wiem w jakiej tem powinny byc smazone - mam ziemniaka jak na przepisie i jak ten frytek wyplynie od trazu to podobno olej ma dobra temp... hmmm... zaraz ci powiem czy tak jest
edit:
wierka za goracy bo polowe pale ale juz opanowuje powolij:-)
dziewczynki nie martwcie sie tak przynajmniej sprobujcie...tule wszystkie zasmutaskowane;-)
smaze w garnku ale nie wiem w jakiej tem powinny byc smazone - mam ziemniaka jak na przepisie i jak ten frytek wyplynie od trazu to podobno olej ma dobra temp... hmmm... zaraz ci powiem czy tak jest
edit:
wierka za goracy bo polowe pale ale juz opanowuje powolij:-)
dziewczynki nie martwcie sie tak przynajmniej sprobujcie...tule wszystkie zasmutaskowane;-)
Ostatnia edycja:
a ja sie tak pozno z wami witam- bo madra dzisiaj w pracy bylam na moment MIalam po drodze od lekarza wiec zaszlam na ploty- poza tym musze troszke swojego sprzetu powysylac ludziom z teamu- zeby byl w uzyciu
troszke was nardobilam wiec zaczynam odpisywanie
Wredniaczku- przykro mi ze z mama nie najlepiej- staraj sie byc dobrej mysli i nieprzejmowac tym za bardzo dla dobra twojej dzidzi
Harsh- mowisz ze masz brzuch zdecydowanie nizej- matko to moj mi chyba do kostek bedzie zwisal bo jest juz tak nisko ze niezej sobie go nie potrafie wyobrazic. Szkoda ze fotki czopu niezrobilas- pisalam na watku o szkole rodzenia ze polozne prosily o niewysylanie im MMSow z pytaniem- czy to jest wlasnie czop haha
Ewi- heh powiem brzydko- twoj brat to niestety jest w takim szczeniackim wieku- ze ma takie fiu bzdziu w gflowie...tego wlasnie nie lubie u niektorych facetow- oby szybko z tego wyrosl ;-)
papciu- i jak ta owieczka z serduszkiem? MOja siorka ma mi takiego misia w prezencie sprawic, znaczy sie nie mi a corci- i mysle ze to swietny pomysl na prezencik
buziaczku- grrrrr zapominalam dzis o paczku uwierzysz?? i jak wyszly ci? jak nie to jedzenie paczusiow przekladamy na jutro ( a jak wyszly- to sobie nie daruje i zaraz smigne do piekarni)
malinka- kurcze twoj Jas to powinien muzyki powaznej sluchac a nie grzmotow! jedyny plus to taki- ze moze przyzwyczaji sie do tych wszystkich halasow..wspolczuje- bo czasem czlowiek ma chec sie wyciszyc
Ola- ale mega pranie robisz...a ja wciaz jestem na wstrzymaniu- tak strasznie chce zeby ciuchy byly swieze...choc wczoraj kupilam platki mydlane i chyba przemyje nimi wozek ( bo mam taki uzywany) choc na tyle zaspokoje swoja potrzebe wicia gniazda
koncia- z tym sprzataniem i praniem- to mam podobnie- jakso sie czuje jakbym nic nierobila. Zastanawiam sie jak ja to wszystko opanowywalam jak chodzilam do pracy. Masakra jakas na zwolnieniu jestem i nie mam czasu na nic. jesli chodzi o octenisept- slyszalam ze jest tez rewelacyjny na skaleczenia u dzieci- bo nie piecze!
Cornelko- witaj w domku- i niewracaj juz do szpitala przed porodem
masala/buziak- witam kolejne talenty w pieczeniu ja ostatnio jedynie dodalam za duzo margaryny i mi ciasto lekko poplunelo- ale co tam zjadliwe bylo
Marta- kurcze niezla zlota raczke masz w domku!! fotki nam przewijaczka rzuc tu kiedys
Markul- witamy zastanawialam sie do kiedy beda nowe marcusie do nas dolaczac
troszke was nardobilam wiec zaczynam odpisywanie
Wredniaczku- przykro mi ze z mama nie najlepiej- staraj sie byc dobrej mysli i nieprzejmowac tym za bardzo dla dobra twojej dzidzi
Harsh- mowisz ze masz brzuch zdecydowanie nizej- matko to moj mi chyba do kostek bedzie zwisal bo jest juz tak nisko ze niezej sobie go nie potrafie wyobrazic. Szkoda ze fotki czopu niezrobilas- pisalam na watku o szkole rodzenia ze polozne prosily o niewysylanie im MMSow z pytaniem- czy to jest wlasnie czop haha
Ewi- heh powiem brzydko- twoj brat to niestety jest w takim szczeniackim wieku- ze ma takie fiu bzdziu w gflowie...tego wlasnie nie lubie u niektorych facetow- oby szybko z tego wyrosl ;-)
papciu- i jak ta owieczka z serduszkiem? MOja siorka ma mi takiego misia w prezencie sprawic, znaczy sie nie mi a corci- i mysle ze to swietny pomysl na prezencik
buziaczku- grrrrr zapominalam dzis o paczku uwierzysz?? i jak wyszly ci? jak nie to jedzenie paczusiow przekladamy na jutro ( a jak wyszly- to sobie nie daruje i zaraz smigne do piekarni)
malinka- kurcze twoj Jas to powinien muzyki powaznej sluchac a nie grzmotow! jedyny plus to taki- ze moze przyzwyczaji sie do tych wszystkich halasow..wspolczuje- bo czasem czlowiek ma chec sie wyciszyc
Ola- ale mega pranie robisz...a ja wciaz jestem na wstrzymaniu- tak strasznie chce zeby ciuchy byly swieze...choc wczoraj kupilam platki mydlane i chyba przemyje nimi wozek ( bo mam taki uzywany) choc na tyle zaspokoje swoja potrzebe wicia gniazda
koncia- z tym sprzataniem i praniem- to mam podobnie- jakso sie czuje jakbym nic nierobila. Zastanawiam sie jak ja to wszystko opanowywalam jak chodzilam do pracy. Masakra jakas na zwolnieniu jestem i nie mam czasu na nic. jesli chodzi o octenisept- slyszalam ze jest tez rewelacyjny na skaleczenia u dzieci- bo nie piecze!
Cornelko- witaj w domku- i niewracaj juz do szpitala przed porodem
masala/buziak- witam kolejne talenty w pieczeniu ja ostatnio jedynie dodalam za duzo margaryny i mi ciasto lekko poplunelo- ale co tam zjadliwe bylo
Marta- kurcze niezla zlota raczke masz w domku!! fotki nam przewijaczka rzuc tu kiedys
Markul- witamy zastanawialam sie do kiedy beda nowe marcusie do nas dolaczac
Hej laseczki-marcóweczki
Harsz-dziekuję za miłe słowa i wszystkim dzieki że nie odbieracie mojego mądrzenia się źle
wredniak-mama ma mieć pewnie koronarografię, badanie jest owszem inwazyjne ale stosunkowo mało, poprostu wprowadza się rurke (cewnik) przez tętnicę w pachwinie i "koloruje" się (podając środek kontratowy) naczynia wieńcowe by zobaczyc czy nie ma zwężeń. Jeśli takowe sa od razu się je poszerza (balonikuje lub zakłada stent). Ma to zabezpieczyc przed całkowitym zamknięciem się światła naczynia czyli zawałem serca. Więc uszy do góry. A badań inwazyjnych nie robi się u pacjentów z infekcja, bo mozna więcej zaszkodzić niż pomóc.
Harsz-dziekuję za miłe słowa i wszystkim dzieki że nie odbieracie mojego mądrzenia się źle
wredniak-mama ma mieć pewnie koronarografię, badanie jest owszem inwazyjne ale stosunkowo mało, poprostu wprowadza się rurke (cewnik) przez tętnicę w pachwinie i "koloruje" się (podając środek kontratowy) naczynia wieńcowe by zobaczyc czy nie ma zwężeń. Jeśli takowe sa od razu się je poszerza (balonikuje lub zakłada stent). Ma to zabezpieczyc przed całkowitym zamknięciem się światła naczynia czyli zawałem serca. Więc uszy do góry. A badań inwazyjnych nie robi się u pacjentów z infekcja, bo mozna więcej zaszkodzić niż pomóc.
buziaczek1
Fanka BB :)
paczki wyszly ...co prawda troche czarne sa ale smaczne:-)
wredniak-mama ma mieć pewnie koronarografię, badanie jest owszem inwazyjne ale stosunkowo mało, poprostu wprowadza się rurke (cewnik) przez tętnicę w pachwinie i "koloruje" się (podając środek kontratowy) naczynia wieńcowe by zobaczyc czy nie ma zwężeń. Jeśli takowe sa od razu się je poszerza (balonikuje lub zakłada stent). Ma to zabezpieczyc przed całkowitym zamknięciem się światła naczynia czyli zawałem serca. Więc uszy do góry. A badań inwazyjnych nie robi się u pacjentów z infekcja, bo mozna więcej zaszkodzić niż pomóc.
Dokładnie tak koronarografię ma mieć robioną, ja i tak jestem przerażona. Poszła tylko do kontroli, a skończyło się w szpitalu.
a wczoraj dostała kaszlu, a dzisiaj gorączke, chociaż lekarz ją badał to żadnych zmian w płucach nie ma, więc oby ta gorączka minęła. cały dzień siedzę jak na szpilkach, chciałabym, żeby już było po tym badaniu i żeby mama wróciła do domu, cała i zdrowa. a tu czekanie.. czekanie.. które mnie dobija masakrycznie.
Dzięki za słowa otuchy
reklama
wredniak-to nadal tylko badania, a bardzo dobrze że zmiany wychwycili w tak wczesnym stadium a nie jak już przeszła już zawał, jak to niestety często bywa. Naprawdę spokojnie. Twoje narwy ani mamie ani dziecku nie pomagaja więc zjedz duże lody i spokojnie poczekaj
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 923
- Odpowiedzi
- 67
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 287 tys
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: